To prawda, że w Polsce nasze władze nie rozwiązują problemów we współpracy ze
społeczeństwem lecz za społeczeństwo. Nie wierzę, żeby nie dało się pogodzić
dobra ptaków z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym. Niestety, zarządy miast i
jednostek samorządowych robią wszystko, by o ich planach organizacje
niezależne się nie dowiedziały lub dowiedziały zbyt późno.