To co mam wam zamiar opowiedzieć jest sytuacją która zawróciła mnie z drogi
myślenia o tym że w Polsce są pracodawcy z prawdziwego zdarzenia..
Od 3 miesięcy wiedziałam o tym że mam przejść do innego działu mojej firmy,
długo nie mogliśmy znaleźć zastępstwa ale w końcu sie udało i mogłam przejść
na stanowisko, które uważałam za stanowczo wyższe niż poprzednie..
Szukanie nowych pracowników odbywało się na "szybkiego" bym mogła już
wypełniać swoje obowiązki na nowym miejscu a nie na stan...