Nie znam się na procedurach refundacyjnych i ogólnie mechanizmach
funkcjonowania służby zdrowia, ale na podstawie przytoczonych liczb, faktów i
opinii mogę powiedzieć że pomysł wydaje mi się sensowny. Osobiście uważam że
problemy z erekcją są poważnym problemem społecznym, i tylko fakt że w naszej
Ojczyźnie seks to zawsze temat tabu powoduje, że tak niewiele się z tym robi.
Gdy myślę sobie że ktoś z powodu choroby ma być pozbawiony możliwości
przeżywania tego aspektu relacji damsko męsk...