-
lekarstwem na efekty "socjaldemokracji" - jeszcze więcej socjaldemokracji.. :/
Socjalizm + cokolwiek = socjalizm
ale kogo to w sumie obchodzi :/
-
Moze wreszcie znikna te kraty w samochodach, charakterystyczne dla posiadaczy samochodow z prowincji, jak w Rumunii...
-
"W tym roku eksport motoryzacyjny wzrośnie o 15 do 20 proc. - uważa
Rafał Orłowski z AutomotiveSuppliers.pl." Zobaczymy, jaki będzie
kurs EUR, Mr. Orłowski.
-
atrakcja dla fizoli, praca za 1000 zł ot radocha durnych kretynów
-
Przypadek. Pech Toyoty, która i tak odzyska palmę pierwszeństwa jeśli nie w tym, to w przyszłym roku. Jakby Toyota dostała 50mld od rządu japońskiego na pokrycie strat wywołanych przyrodą, (straty GM to własna głupota) to pozycja nr 1 nie zmieniłaby się.
Porównywanie VW do Toyoty czy Renault do Toyoty to żart. Pod względem jakości produktu i jego długowiecznośćci krzyżacy czy francuzy są "100 lat za murzynami" za Toyotą.
Lexus zaś wyprzedził Mercedesa już dawno temu, i ten drugi coraz bardz...
-
Chyba jest grubo za wcześnie na wkładanie Toyoty do trumny. Fakt, że w listopadzie poszło im najgorzej ze wszystkich dużych graczy, ale i tak nie jest źle, biorąc pod uwagę atmosferę z początku roku. W listopadzie Toyota była w USA na 3 miejscu, za 11 miesięcy jest na 2 miejscu. W dodatku Toyota potrafi uczyć się na błędach i myśli o przyszłości patrząc dalej, niż na plany na następny kwartał, czego nie da się powiedzieć o wielu jej konkurentach. Największym wygranym jest Hyundai, który za li...
-
Czego spodziewaliście się po POpaprańcach? Przecież oni "dożynają" samochodowe
watahy poprzez podwyżkę akcyzy.
-
czy casus Dell'a nikogo niczego nie nauczył?
-
czy ja dobrze pamiętam, że jeszcze kilkanaście miesięcy temu było wielkie hurrrra, że nie mamy aż tyle produkcji motoryzacyjnej i dzięki temu Polska lepiej przechodzi kryzys?
-
Trudno znależć brzydsze i głupsze samochody niż te . Kto to w ogóle
kupował ? Przyznać się !!!
-
Wybacz stary ale ja lubię swojego 20-letniego Nissana
Sunny. Nie psuje się, jeździ perfekcyjnie, elektroniki
w nim nie ma prawie wcale.
Dziwne że Qblik pracujący u dealera Seata pisuje tu
artykuły sponsorowane...
-
Koncerny na gwałt wynajmują kublików aby ci lobbowali w ich imieniu!!!
-
chce mi się śmiać, ale to właśnie mówił Tusk parę miesięcy temu, a
ludzie się pukali w czoło. teraz dopiero będzie chodził jak paw.
-
W Europie samochody sprzedaje się w salonach a u nas na szrotach
szumnie zwanych autokomisami.
-
To straszne jak UE siedzi w kieszeni producentów aut.
Dlaczego chcą zmuszać ludzi do kupowania nowych samochodów za mnóstwo
pieniędzy i 'zachęcają' do złomowania starych ? Gdyby nowe kosztowały tyle co
teraz te używane to kto wie, może i bym się skusił...
A tak miałbym wydać 200 tys. złotych na samochód o cechach, które posiada moje
używane piętnastoletnie auto, które kosztowało 12 tysięcy ??? Chyba kogoś
pokręciło... Znaczy jakby mi ktoś dał te 200 tysięcy to owszem, poważnie bym
się...
-
Wydaje się, że polskie stanowisko nie jest mądre. W ten sposób podcinamy gałąź
na której siedzimy, a jednocześnie wzmacniamy koreańskie i chińskie obozy
pracy (nawet legalna praca w Chinach kontynentalnych odbywa się w nieludzkich
warunkach). Od lat czekam na polski rząd, który będzie chronił polski rynek
przed nieuczciwą konkurencją, może się kiedyś doczekam.
-
Po pierwsze to WRC, a nie WTC. Po drugie, to dziw że aż tak długo Subaru się
utrzymywało w WRC. Wyników jak na lekarstwo od paru sezonów, nowa Impreza w
cywilu zerwała z rajdowymi korzeniami, wersja rajdowa zaś okazała się być
niewypałem (zarówno N-ka, gdzie N14 wypada gorzej od N12, jak i WRC).
-
Nie rozumiem, dlaczego, bo ludzie przecież wciąż potrzebują samochodów - nie
mogli nagle wszyscy się zekologizować. To tylko dowód na to, jak bardzo
absurdalnym i księżycowym systemem jest kapitalizm.
I nie próbujcie mi tu tylko niczego tłumaczyć, domorośli kapitaliści za dychę
- that's all bullshit i wy dobrze o tym wiecie, a jeśli nie, to może da się
was douczyć: poczytajcie o YesMen.
-
Trwa w Polsce dalszy ciag szalenstwa wyprzedazy.
Sprzedano samochod mogacy na rynku stanowic konkurencje dla
innych.
Wkrotce zostanie nam z rodzimej produkcji tylko wypalanie
glinianych kogucikow. Dokupimy do niego licencje na gwizdek.
-
Nówki sztuki wyprodukowane u nas idą na zachód, a następnie wyexploatowane
wracają do nas, są odpicowane ze złomu na pełnowartościowy sprzęt i dalej
użytkowane ;] To jest qurna polityka :)