opróżnianie się

byłam dzisiaj w sprawie praktyk i wszystko fajnie, ładnie ale... na jutro mam przynieść próbkę "materiału genetycznego"-cztaj:kału-jak to pan łanie określił. następną w poniedziałek i wtorek. tylko problem w tym że nie idę do ubikacji w tym celu codziennie-co innego sikanie. no i teraz pytanie. czy ktoś zna jakieś sposoby na wypróżnianie. nie wiem czy tabletki to dobry pomysł. ktoś pomoże???

Na pewno zostanę potępiona za to co napiszę bo bulimia jest moim sposobem na odchudzanie. Nie zamierzam z niej rezygnować, ponieważ najważniejszą dla mnie sprawą jest utrata wagi. Od kiedy zwracam po posilku ,kilogramy lecą ze mnie bardzo szybko. Jednakże od pewnego czasu już nie chudnę. Zastanawia mnie czy wymiotując po posiłku zwraca się wszystko co się zjdło? Czy jednak może coś zostaje w żołądku? I do ilu godzin po posiłku można zwrócić, tak aby organizm nie zaczął trawić ?