rak trzonu macicy
(1 wynik)
-
niestety :( moja mama po plamieniach i bólu brzucha poszła do
lekarza, później szpital- łyżeczkowanie a później najgorsze, wynik
histo, dziś mama już w centrym onkologii w poznaniu,
żadnych wyników nie mamy, tylko lekarz powiedział że nie jest
dobrze, to III stopień, operować już się nie da , od poniedziałku ma
radioterapię 25 naświetlań
boję się że przy tym zaawansowaniu....aż boję się myśleć a co
dopiero mówić