GoĹÄ: jagoda
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
07.09.06, 21:23
Witam wszystkich!
Dzisiaj sasiadka uswiadomila mi, ze w moim ogrodku pod galeziami
przeznaczonymi do spalenia zamieszkaly 2 malutkie kotki bez mamy. Plakaly
bardzo podobno od 2 dni, nie wiem dlaczego ja nie slyszalam. Ich mama gdzies
przepadla. Sa malutkie, ledwo chodza i oczka maja takie, jakby dopiero co je
otworzyly :(. Nakarmilam je dzis troche, ale wlasnie siedze w domu, na dworze
straszna burza i ulewa, i tak sobie mysle, ze chyba nie przezyja bo do zimy
niedaleko,a one takie malutkie. Nie moge ich przygarnac, bo mam w domu duzego
psa i nie wiem co robic. Czy odwiezc je do schroniska? Czy moze znajdzie sie
ktos chetny zeby je zabrac? Jestem z Poznania.
Pozdrawiam.