wrogą strzałą
potem deszcze lały nieprzerwanie przez 33 dni i niebo zasłoniło
swoje oblicze
zgniły prawie wszytkie czereśnie i połowa truskawek
wezbrane wody zabierały ludziom ich dobytek
mądry ksiądz wyniósł na wieżę prochy świętego i odpędził deszcz
skutecznie.
potem przyszły niespotykane upały
niszcząć uprawy ziemniaków i kaputy
potem znowu niebo się otwarło i zaczęło płakać
a co będzie dalej..?
już niedługo zobaczymy.