Witam,
kiedyś urwałam sobie szczepkę anthurium z okna na klatce schodowej. Nie wiedziałam co to jest, bo nie kwitło, a raczej nie znam się na kwiatach . Wstawiłam do zwykłej ziemi i dość ładnie się rozrastało, tzn. rosły liście. Pielęgnowałam "na oko". W międzyczasie zgooglowałam, że to anthurium:) Nagle jeden liść zaczął mi schnąć. Nie ruszałam, usechł do końca, odpadł. Przypadkiem znalazłam w ziemi (raczej na wierzchu) dwie brązowe kulki, znów wygooglowałam, że to przędziorki. Poza tym j...