Postanowiłem, że od przyszłego tygodnia zacznę pisać listy motywacyjne,
jakich pracodawcy się nie spodziewają.
Głupi pomysł, być może, ale mam juz dosyć słodzenia i pisania do firm, które
niezbyt dokładnie podają szczegóły oferty i żądają, abym podawał im
motywujące mnie do jakiejś pracy powody.
Chodzi mi o ogłoszenia typu: Firma (jaka?- nie ma danych) poszukuje
pracownika biurowego ( klejenie znaczków czy zaawansowana księgowośc?), osiem
językow, trzy fakultety, młody, dyspozy...