mieszkam w małej miejscowości , psiego fryzjera tu nie znajdę. Dostałam 1,5
roczną suczkę rasy bolończyk. Jest bardzo zaniedbana.
Kąpałam ją już dwukrotnie , lecz nie mogę poradzić sobie z kołtunami . Zeby
się ich pozbyć musiałabym obciąć ją na łyso.Czy są jakieś mniej drastyczne
metody wyczyszczenia jej?
Nadto bardzo ropieją jej oczka i mam problem z domyciem ich mimo iż kupiłam
specjalny płyn do przemywania psów białych