Podany życiorys jest tyle wart, co nowa wersja starej bajki o pucybucie, który
dorobił się milionów.
Był sobie pucybut. Odkładał wszystko co zarobił na czyszczeniu butów. Po 40
latach, kiedy miał już odłożone 928 USD, zmarł bezdzietnie jego daleki kuzyn i
odziedziczył po nim 12 mln dolarów. W ten sposób z pucybuta stał się milionerem.
Ze sprzedaży telewizorów naprawdę trudno dorobić się banku.