-
" 2 kwietnia o 21.37 Aniołowie chwycili za kilofy, szybko rozbijali mury, aby
poszerzyć Bramy Niebios.... Tak Wielki człowiek jeszcze nie wchodził do
Nieba... "
-
rasowe SZCZURY!
wiem ze jest to niezgodne z netykieta
ale takie madrosci uprawia pani moderatorka na forum ematka
nie mam wiecej pytan
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=567&w=78371385&v=2&s=0
-
<<Zwierzęta to, zdaje się, następny temat, który leży Pani na sercu?
Tak, to mój duży problem, że któregoś dnia mogę zwariować i przejść ze świata
publicznego do świata troski nad zwierzętami albo uczynić tę troskę problemem
politycznym. Dzisiaj, a mamy mroźny dzień, widziałam stoisko z ciętymi
kwiatami, które były przykryte jedynie folią, i serce mi pękało, bo przecież
muszą cierpieć. Troska o słabszych, o dzieci, o zwierzęta to istotne
kryterium naszej moralnej wrażliw...
-
A było to tak: ośmioletni wnuk wrócił ze szkoły zmordowany i natychmiast (jak
to chłop) uwalił się na kanapie z Musia w ramionach. Po chwili zobaczyłam, że
kota oparła mu łapkę na zamkniętym oczku (nigdy w życiu nie wysunęła w takim
wypadku pazurów).
- Jak myślisz - zapytał Młody, który nauczył się już z przymrużeniem oka
traktować wymagania higieniczne drugiej babci, która zawsze strasznie się
gorszy całowaniem ukochanej mordysi i każe myć ręce po każdym głasku - co by
powiedzia...
-
wlascicielowi. Co za bzdura!!! U nas bylo dotad 6 psow i zawsze byla bardzo
dobra komunikacja wzrokowa- NORMALNA. Zaden z psow nie spuszczal oczu bo...
nie bal sie. Zastraszony pies bedzie unikal wzroku, bo jest zle traktowany,
ponizany i bity.
Pies moze byc podporzadkowany wlascicielowi (przywodcy) bez zastraszenia.