big4 naciskaja, bym rozwiazala umowe z pracodawca i za tydzien zaczela u nich.
juz 2 raz sie upominaja o mnie. przeszlam cala rekrutacje. w zime nie moglam,
bo mialam zlecnie, teraz mam do czerwca. nie odzywali sie, wiec sie
zaangazowalam we wspolprace z duza, rozwojowa firma. teraz chca, abym
natychmiast zrywala umowe i zaczela od 1 kwietnia u nich. musze odmowic. chyba
w koncu sie na mnie obraza. chcialam u nich pracowac-kasa, ale chyba bede
zmuszona odpuscic.