Chodzę po Tatrach od kilkunastu lat. Karty taternika nie posiadam. Mimo to
deptanie po szlakach dawno przestało mnie ineresować. Porzuciłem je więc stając
się automatycznie przestępcą parkowym poszukiwanym zarówno po Polskiej jak i
Słowackiej stronie.
Wiem, że prędzej czy później złapią mnie. Dlatego też chciałbym wiedzieć co
mnie może czekać. Szczególnie interesują mnie konsekwencje takiego kontaktu
z "kolegami" zza południowej granicy.
Może zaznałeś już tej wątpliwej przyjemnoś...