-
Pomóżcie stworzyć taki ranking, łatwiej potem szukać czegoś dla
siebie:
1. Boeing, Boeing- Buffo
2. Klub Hipochondryków- Syrena
3. Kolacja dla głupca- Ateneum
4. Szalone nożyczki- Kwadrat
5. Klimakterium- Rampa, Capitol
-
Komedie pomagają odpoczywać i można przy okazji nieźle sobie nimi poprawić humor, ale do tej pory tyle ich wyszło, że czuję się zagubiona... Ostatnio widziałam kilka filmów:
Szalony akademik 2- informacji jest aż za dużo, nie wiedziałam co tu pokazać..
A jaka waszym zdaniem z tych podanych jest the best? Widzieliście je? Jakie są wasze opinie? Może polecacie jeszcze inne, nowe?
-
Szukam czegoś śmiesznego na weekend ale co nie jest komedią romantyczną, nieporadnych nastolatkach czy parodią innych bzdur. Może być lekkie i jak "Czarny kot biały kot" czy W.Allen byle śmieszne.
Podzielcie się bo jestem pewien że robi się jeszcze filmy przy których można się uśmiechnąć
-
Coś w stylu "Jeszcze dalej niż północ", "Wszystko zostaje w rodzinie", "Pieniądze to nie wszystko", "Obiecaj mi". W Polsce posucha, same romantyczne Żmudy-Trzebiatowskie i Adamczyki, zagraniczne też jakoś mi nie przychodzą do głowy, nie lubię tych durnowatych z serii: picie i seks, ach jakie śmieszne. Lubię żeby komedia miała fabułę ciekawszą, niż jak znaleźć faceta/zaliczyć panienkę.
-
PROSZĘ POLECCIE MI COŚ FAJNEGO… NIE WIEM CO OBEJRZEĆ – SZUKAM FILMU
LEKKIEGO, ŚMIESZNEGO ALE NIE GŁUPIEGO. NAJLEPIEJ JAKAŚ KOMEDIA
ROMANTYCZNA
-
Oglądałem kiedyś komedię amerykańską, była fajna niestety nie pamiętam tytułu. W tej komedii głównymi bohaterami byli ludzie nieudolni którzy mieszkają na peryferiach miasta, slumsach. Jeden z bohaterów bez przerwy chodził z drinkiem w dłoni. Bohaterowie chcieli zdobyć pieniądze, jednym z ich celów była olbrzymia kula z drobnymi pieniędzmi gdzieś na dworcu. Na końcu było jakieś wesele...
-
Przeglądałem ostatnio repertuar nowości kinowych, bo już mi się znudził [b][/b], [b]Chłopaki nie płaczą, Głupi i Głupszy[/b], etc. Moją uwagę przykuły 2 tytuły : o dorosłym facecie i pluszaku, który ożywa i staje się jego kumplem-Misiem plus - o wyprawie grupki przyjaciół po najdroższą whisky na świecie. Ale..czy są jeszcze jakieś ambitne, nowe, "z jajem" komedie, o których nie wiem, a które są skierowane do nas - facetów, którzy lubią się pośmiać po powrocie z pracy?
-
A gdzie ideały narodowowyzwoleńcze? Gdzie mit walki z okupantem? Gdzie śmierć z rąk niemieckich/ruskich najeźdźców? Gdzie pamięć warszawskich powstańców? I to w czasach kiedy ojczyzna potrzebuje nas jak nigdy dotąd! O DUPIE MARYNI FILMY KRĘCICIE? WAM SIĘ W DUPACH POPRZEWRACAŁO!!!
-
taaaaaaaaaaaa
bardzo 'mądre'
czekamy na drugą część o Stalinie....
-
jw
-
Witam,
szukam tytułu filmu sprzed co najmniej 20 lat. Był wyswietlany w
polskiej TV kiedys na swieta wielkanocne. Fabula jest glupawa ale
pamietam, ze film byl bardzo smieszny. Do starego pensjonatu
przyjezdzaja goscie i wlasciciele, chcąc uatrakcyjnic im pobyt,
wynajmuja ekipe do straszenia i udawania wampirów i duchow. Wkrotce
okazuje sie, ze dom jest na prawde nawiedzony i duchy sa prawdziwe.
Pamietam, ze jeden z gosci mial romans z piekną strzykwa, ktora za
dnia stawala sie...
-
Dostanę w prezencie urodzinowym wyjście do teatru!!! proszę o podpowiedź gdzie i na co się wybrać, żeby mój kochany Mąż się nie zanudził!!!
-
e? jeśli nic wam nie przychodzi do głowy, to może jakiś horror( coś w stylu
lśnienia, the thing, it albo shuttera). może być też kombinacja, czarna
komedia. Bo widziie ludzie, nie mam co oglądać....chlipu.
-
Kolejny dziwoląg programów TV. Leci toto na Polsacie, chciałam obejrzeć
komedię romantyczną... i ZONK.
Tak się zastanawiam, kto układa rozpiski dla gazet TV typu Teletydzień czy
innych, bo tam właśnie pojawiają się informacje o tym, że film o byłej
k***wie i jej kolesiach jest komedią romantyczną!! Komedią to może można
nazwać, w końcu poczucie humoru rzecz względna...
Dla mnie komedia romantyczna to np. "Only you", "Ja cię kocham, a ty
śpisz", "Francuski pocałunek...", "Kiedy Ha...
-
Czy ktoś może polecić jakieś fajne komedie kryminalne? Przeczytałam trylogię
Świetlickiego oraz Mendozy (co prawda są różne, ale obie super) i szukam
czegoś w podobnym stylu.
-
Świnka morska to taki dziwny zwierzak - ani to świnka, ani morska nie jest.
Podobnie postrzegam komedię romantyczną jako gatunek filmowy - ani to
śmieszne, ani romantyczne. Raczej takie głupawe, naiwne i z góry wiadomo jak
się skończy. Tylko jeśli nie "komedią romantyczną", to jak w takim razie
nazwać taki gatunek? "Naiwny i miałki film w dość płytki sposób opowiadający o
ludzkich uczuciach" to trochę zbyt długa nazwa. A może Wy macie jakieś pomysły?
-
Reklamują film jako komedię. Oglądasz w zwiastunach i myślisz że komedia.
Po oglądnięciu jesteś zdołowany zamaist roześmiany.
Takie filmy to na na przyklad ,,Klik i robisz co chcesz,, ,,Good bye Lenin"
czy ,,statyści,, Na początku może i śmieszne ale pod koniec tak dołują, że
wolę obejrzeć już horror.
co było smieszne w statystach? że temu facetowi matka zmarła?
-
Mam mały dylemat. Mam babski wieczór, ale chyba nie wypali. Powód jest prosty
- brakuje mi pomysłu na dobrą komedię, którą mogłybyśmy obejrzeć z
dziewczynami. Nigdy w zyciu i Tylko mnie kochaj sa oklepane Co radzicie????? W
telewizji zazwyczaj lipa W piatek spotkanie))):((((