-
Trudno to będzie udowodnić w sądzie, chociaz ciekawa może być analiza jaki odsetek klientów caspara rekrutuje się spośród klientów BZWBK. Zawsze można jednak powiedzieć że klient poszedł za zarządzającym.
Taki Alior wystartował na podobnej zasadzie podebrania stałych klientów przez accountów. To było podstawow założenie ich działania. A czy ktokolwiek słyszał żeby któs chciał podać ich do sądu?
-
bezsensownie wysokie wynagrodzenia dla tych partaczy.
Gospodarka wolnorynkowa tu nawala.
-
Szanowna redakcjo, zmuś żesz w końcu swoich dziennikarzy do choćby
minimalnego weryfikowania serwownych przez nich tekstów pod kątem
elemenetarnej zgodności z a) prawem - definicja prokury, b)
rzeczywistością - "potężny menedżer". Ostatecznie Redakcjo Ty
firmujesz ten bełkot. O ile w przyp. a) wystarczyłoby sporzeć w KC,
o tyle b) jest oczywiście sprawa ocenną. Skoro jednak w ocenie
autora człowiek ów jest "potężny", a jego odejście warte jest
zauważenia w prasie ogólnopolskie...
-
"Jednak 82 procent tych, którzy obijają się w pracy, twierdzi, że dawaliby z
siebie więcej, gdyby wiedzieli, że ich praca chroni firmę przed skutkami kryzysu."
Jasne. Przynajmniej zdają sobie sprawę, że są w firmie niczym wrzód na du.pie
i piąte koło u wozu.
-
Właśnie, a w ramach oszczędności trzeba będzie zrezygnować z
wykladzików profesora, na których od 15 lat powtarza to samo za
ciężkie pieniądze. Oderwane od przydatności. Hurrrraaaa!
-
mlodzi.app.org.pl
-
No to po co ta gadanina o liniowym?
-
Polskie banki płaczą, że mają kiepskie wyniki za IV kwartał, ale
sami sobie są winni. Zarabiają głównie na kredytach, jak ich nie
udzielają to nie ma i zarobku. Jak ich nie udzielają to nie jest też
potrzeban rozbudowana sieć oddziałów, stąd zwolnienia w Kredyt
Banku... A dodatkowo - wyżej niż państwowe obligacje - wyciągają
kasę z rynku na lokaty, aby ją potem przelać do własnych central,
które wspomagają własną, a nie polską gospodarkę...
-
trzeba byc niezlym debilem, zeby inwestowac we francji - same smierdzace lenie z geba pelna roszczeniowych frazesow. Jeszcze sie to kula, bo swego czasu ograbili kolenie ile sie dalo, ale kolejne pokolenia przezarly juz wszystko - teraz czekaja ich juz tylko strajki, ktore nie przyniosa zadnych efektow. Na szczescie nie jest to juz zadne mocarstwo, a i do wojaczki nie nadaja sie w ogole. Beda wiec dalej gnic w tym swoim syfie w dodatku z masa rownie nierobotnych imigrantow na glowie.
-
Toyota płaci swym managerom 14x mniej niż amerykańskie koncerny, a
sama jedna ma lepsze wyniki niż WSZYSTKIE 3 US-koncerny razem
wzięte.....
Ford tonie, robi niebotyczne minusy, ale płaci nie jak Japończycy 2
mln dol. a 28 mln. Płaci szerokim gestem za udane
zatapianie. "Wybitni, niezastąpieni fachowcy" nieźe zdążą się
jeszcze obłowić, zanim prowadzone przez nich amerykańskie okręty
flagowe motoryzacji zrobią całkiem bul, bul, bul...
Chory, slepiony i ogłupiały chciwością ni...
-
buhahahaha! A strata BPH w II kwartale to 140 mln złotych. Dajcie im podwyżki bo za takie
śmieszne pieniądze to kiepsko jak widać pracują.
-
Managerowie sa zadowoleni bo mogą pomiatać pracownikami.
Gdyby sytuacja na rynku pracy była inna,gdyby musieli płacić uczciwie,zatrudniac,traktować ludzi jak ludzi a nie jak narzedzia do pracy i wreszcie nauczyć się zarządzania personelem a nie tylko zwalniania bo "za brama czeka dwudziestu na jedno miejsce"-byliby zrozpaczeni.
Dla nich lepiej by było,gdyby kryzys trwał wiecznie.
-
wow!!!
-
"chmurami obliczeniowymi" :D
-
Koncerny paliwowe,banki,energetyka.....tam warto pracować i
specjalnie nie przemęczajac się trzepać kasiorę.Nawet jak jest
jakaś "ustawa kominowa" to się za poradą własnych prawników znajdzie
obejście,bo swoje wziąć trzeba za tę "harówkę".Większość Polaków po
1500 zł netto na twarz i zapieprzajcie,a jak nie ,to na Wasze
miejsce znajdą sie natychmiast inni,jeżeli nie z Polski to np.z
Ukrainy,Białorusi,Chin,Pakistanu itp.
-
No i bardzo dobrze. Milionerzy powinni płacić podatki a nie tylko
biedacy.