-
www.youtube.com/watch?v=dzGIPwl4dxo
;)
-
Mój typ: Tadzio Cymański.
Dopuszczamy kandydatury spoza sali.
-
Taki był na press-meeting po spotkaniu z Kaczorem. No, nie dziwię
się, wypili cztery flaszki włoskiego rosso i buzi było - na ty
spowrotem przeszli.
Poza tym Kaczor oświadczył, ze ma plenipotencje drugiego co stawia
sprawę wyborów w bardziej realnym świetle. Jarek chyba nie odważył
by się wystawiać braciszka na pośmiewisko.
W każdym razie Tusk został na tyle rozbrojony, że obiecał Kaczorom
abolicję do wyborów. Jeżeli zaś obiecał to również na czas po
wyborach to znaczy, że n...
-
niczym balią przez uwieszone na niej kanalie, nie obawia się, że w końcu nam
się to państwo wykopyrtnie do góry dnem?
-
wpędza mnie stara migawka filmowa z jakichś obrad.
Generał Jaruzelski maszeruje w okularach gdzieś na sali (żeby usiąść?), a za
nim z rozanieloną buźką zasuwa Szmajdziński.
I ta buzziuńka jest nie do podrobienia.