-
[b]Posłanie do nadwrażliwych[/b]
[i] Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi
za waszą czułość w nieczułości świata, za niepewność - wśród jego pewności
za to, że odczuwacie innych tak jak siebie samych zarażając się każdym bólem
za lęk przed światem, jego ślepą pewnością, która nie ma dna
za potrzebę oczyszczania rąk z niewidzialnego nawet brudu ziemi
bądźcie pozdrowieni.
Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi
za wasz lęk przed absurdem istnienia
i delikatność niemówienia innym tego co ...
-
Mój synek ma 10-ty dzień. Już w szpitalu zmacerował mi sutki, jedną pierś
musiałam na kilka dni wyłączyć z karmienia (odciągałam) bo leciała mi krew.
Przychodzi do mnie położna, pomogła mi wygoić piersi, pokazała mi jak
dostawiać. Synek pięknie ssie, jednak mnie, pomimo prawidłowego dostawiania
cały czas bolą sutki. Pierwszy moment jest najgorszy - wtedy boli najbardziej,
jak już załapie to boli mniej. Piersi są ładne, miękkie, sutki też nie mają
żadnych strupków. Nawet jak nie karmię t...
-
Czy ktoś z Was jest może nadwrażliwy? Mnie ta przypadłośc dotyczy. Myślę, ze
jeszcze wiele osób jest takich, którzy często załamują się po najmniejszym
upadku. Zgłoście sie. Chciałabym wiedzieć jak sobie radzicie ze swoimi
emocjami w świecie pełnym zawistnych ludzi.
-
Bądźcie pozdrowieni Nadwrażliwi
Za waszą czułość w nieczułości świata
Za niepewność - wśród jego pewności
Za to, że odczuwacie innych tak jak siebie
Zarażając się każdym bólem
Za lęk przed światem, jego ślepą pewność,
Która nie ma dna,
Za potrzebę oczyszczania rąk
Z niewidzialnego nawet brudu ziemi
Bądźcie pozdrowieni.
-
Przesłanie do Nadwrażliwych - Kazimierz Dąbrowski
Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi
za waszą czułość w nieczułości świata,
za niepewność - wśród jego pewności,
za to, że odczuwacie innych tak, jak siebie samych,
zarażając się każdym bólem,
za lęk przed światem, jego ślepą pewnością,
która nie ma dna,
za potrzebę oczyszczania rąk z niewidzialnego nawet brudu ziemi,
bądźcie pozdrowieni.
Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi
za wasz lęk przed absurdem istnienia
i delikatność nie mó...
-
Córeczka poszła do przedszkola ma 2 latka 8 mies codziennie płacze,że mama Ją
zostawia i nie wróci,dziecko zjada ale potrzebuje zachęty w domu zawsze jej
coś "wtykam"a Pani w przedszkolu od wczoraj powtarza mi,że dziecko nie umie
jeść,że muszą ja karmić a ja jej tłumaczę,że nie chce sama jeść bo mamy nie
ma,i dziś ta sama śpiewka poszłam po nią a ta znowu ,że dziecko samo nie je
mało tego wyskoczyła z tekstem ,że rozrabia z tego co zauważyłam to tylko do
mojego dziecka mówi ,że nieje,że...
-
Z powodu reformy najprawdopodobniej w klasach pierwszych będzie tłok- w okolicach 30-orga dzieci w klasie. Szkołę mamy wybraną dobrą, ale trochę mnie ta ilość uczniów przerażą. Wobec tego zaczęliśmy się zastanawiać na opcją "szkoła prywatna"- tam dzieci w klasie mam być poniżej 15. Ale generalnie zwolennikami szkoły prywatnej nie jesteśmy- uważamy oboje z mężem, że o wiele korzystniejsza pod każdym względem jest dobra szkoła publiczna. Tylko ta ilość dzieci nas przerosła- syn jest nadwrażliwy...
-
Opowiem w skrócie.
Pierwszy dzień dziecka w przedszkolu: Synek zadowolony, że idziemy do przedszkola, cieszył się, rano ładnie się ubrał w nowe ciuszki, zadowolony, że elegancki (chociaż spodnie dresowe, koszulka i koszulka z długim rękawem ale z kołnierzykiem- bo rano chłodno) przed wyjściem jeszcze krótka wymiana zdań, że ja nie moge iść do pracy tylko być cały czas w przedszkolu, choć doskonale wiedział,że nie będę z nim ( rozmawiałam z nim bardzo często, że bedą dzieci, pani która się n...
-
Wykonałam kotu badania krwi, moczu i usg jamy brzusznej (nawracające
uporczywe biegunki i wymioty, utrata masy ciała - 2kg). Wykluczono
podejrzewaną mocznicę i inne choroby narządowe. Wyniki są przyzwoite z
wyjątkiem płytek, których kot ma bardzo mało. We krwi były bakterie, w moczu
odrobina białka.
Jest jeszcze możliwe prześwietlenie z kontrastem ale lekarz, który robił usg
nie polecał specjalnie. Co do pasożytów to poinformowany o leczeniu
stwierdził, że nie jest to zbyt możliw...
-
Witam, jestem nadwrażliwa, nieśmiała(chorobliwie:) i często zestresowana :-(
Mam bardzo słabą psychikę - jak ją wzmocnić?Wszystkim się przejmuję, czasami
wydaje mi się że wszyscy na mnie patrzą, nie wierzę w swoje siły, uczę się,
studjuję, niedługo pójdę do pracy, jestem wyjątkowo słaba psychicznie, co
zrobić, jak wzmocnić psychikę?Mam nadzieję, że mój post pocieszył innych, są
na świecie jeszcze ludzie delikatni i wrażliwi :-)
-
Czy mogą być jakieś korzyści z posiadania nadwrażliwej psychiki?Ja
ńie widzę żadnych zalet jej posiadania.Osoby takie są skazane na
poczucie wiecznego niezrozumienia ze strony ludzi z otoczenia,które
nie jest w stanie pojąć o co im chodzi.Przeżywają one wszystko ze
zwielokrotnioną intensywnością.Nie znam nikogo z nadwrażliwą
psychiką ,kto czułby się szczęśliwy i usatysfakcjonowany swoim
istnieniem.
-
Dla przypomnienia - dwa moje poprzednie wątki dotyczące tego problemu:
forum.gazeta.pl/forum/w,10264,111909920,111909920,kocia_wojna_pomocy_dlugie_.html
forum.gazeta.pl/forum/w,10264,113035806,113035806,Kot_Lazienkowy_cd.html
Niestety, problem cyklicznie powraca. Od pierwszej łazienkowej emigracji kocura powtórzyło się to 3 razy - kot znów w łazience. Co ja mam robić? Ponownie dochodzą do mnie głosy, że być może lepiej będzie koty rozdzielić. Jak się domyślacie, zrobię wszystko, żeby...
-
Od pewnego czasu tzn.od wizyty u kardiologa moja córka 3,5l stała
się nadwrażliwa .W trakcie badania zostały zrobione ekg i ukg
podczas których bardzo się stresowała . Stała się bardzo wrazliwa na
punkcie swojego zdrowia .To była tylko kontrola która wyszła ok. Do
tej pory pyta się po co tam była skoro jest zdrowa,reaguje histerią
która kończy się wymuszonymi wymiotami,często przebudza sie w nocy i
jest bardzo nerwowa.W ciągu dnia potrafi zadac mnóstwo pytań .czy
jej bije serdus...
-
Jak zorientowałyscie się, że Wasze dzieci mają (wątpliwą)
przyjemność posiadać tę przypadłość? W jaki sposób i na co
reagowały, że zaczęłyście dociekać przyczyny? Czy to wyszło na jaw w
niemowlęctwie, czy raczej jak były starsze?
A potem - robiłyście jakieś badania (u kogo?); czy możliwa jest
terapia pomagająca przetrwać jakoś?
I jak radzicie/radziłyście sobie na bieżąco, z takimi wrażliwcami?
-
tak jak moje?!?!?!
bo szlak mnie już trafia!!!
te zatykanie uszu, te zagłuszanie mrauczeniem dżwięków, te płacze i
ucieczki z pokoju...
no mam już dosyć!!!!
szczególnie że moja prawie dwuletnia córa - dokładnie wie , których
dżwiów "boi" się jej brat i tez zatyka w tym czasie uszy...
z końcem lutego zaczynamy Tomatisa - i jak to nie pomoże to ja
szukam dla siebie psychiatry!!
-
po raz drugi rozmawiano ze mną w przedszkolu mojego trzyletniego syna. dziecko jest nadwrażliwe, nie potrafi przyjąć krytyki, zwrócenie mu uwagi kończy się godzinnym płaczem i całodniowym przygnębnieniem. jestem przerażona, dowiedziałam się jeszcze, że jest niegrzeczny. to znaczy jedna pani mówi, że jest niegrzeczny a druga, że rozrabia jak inni chłopcy. to w końcu grzeczny, czy nie? sama nie wiem, co mam robić, w domu moje dziecko to anioł, fakt, czasem złości się, ale chwilę się denerwuje i...
-
Cześć Forumowiczki
moim problemem są po prostu okrutnie nadwrażliwe na dotyk sutki, konkretnie
sam ich koniuszki, co powoduje nieprzyjemne doznania nawet od strony
delikatnych bluzeczek, kurde, nie wspominając o jakimkolwiek mocniejszym
dotyku. No i nie wiem co jest grane, nie przypominam sobie żebym tak miała :/
Jestem w 12 dc, to trwa od jakichś 3 dni. Nie wiem skąd takie coś, owulacja?
Hormony? Ewentualna ciąża? Ostatni cykl miałam 31-dniowy, krwawienie skąpe,
poprzedni 24, a...
-
Witam wszystkie Mamy.
Lekarz u mojej córki (5 lat) podejrzewa zespół nadwrażliwego jelita. Choroba
objawia się tym, że mała ma luźne kupki z niestrawionymi resztkami pokarmów,
które popuszcza w majteczki (w nocy nie zdarza jej się to). Nie jest w stanie
na czas pójś do toalety. Czy może ktoś ma podobny problem lub się z podobną
sprawą spotkał? Będę wdzięczna za odpowiedź...
-
Witam
Chciałam sie was porazić, bo juz mam wątpliwości co do swojego postepowania.
Mam obsesje na punkcie bakterii, zarazków, wirusów i chorób. W związku z tym
chyba juz przesadzam jeśli chodzi o czystość, higienę. Nie jestem pedantką,
nie pucuje codziennie podłóg( może dlatego że jeszcze mój syn nie raczkuje),
ale bezczelnie zwracam uwage jeśli nie umyje ktos rąk a wyciaga je po moje
dziecko( mydło antybakteryjne znika u mnie jak kamfora). Nie chodzę z synem na
basen bo jak pomyśle o ...