TĘCZA

[Gość: Romi]

Chciałabym aby mój nowy dom, był kolorowy, tzn myślę o pomalowaniu każdego
pomieszczenia na inny kolor (6 pokoi, 2 łazienki, kuchnia, i duży hol).
Wymyśliłam sobie taką wizję, lecz coraz bardziej mi się ona rozpływa.
Obawiam się, że może to spowodować wrażenie bałaganu.
Nie chciałabym rezygnować z moich marzeń, jednakże nie mogę pozwolić aby
ciężką pracę i klilka lat naszego życia, zniszczyć jakimiś urojeniami.
Czy ktoś mółby mi doradzić co wybrać, albo jak wszystko zgrabnie ze sobą
połączyć.
Jak waszym zdaniem będzie to wyglądało?

[Gość: Klotylda]

masz fajny pomysł.
Proponuję zrobić to, co ja robiłam. Wzięłam kolorowy papier, w kolorze jaki
miał być dominujący w danym pomieszczeniu np. kuchnia ma zieloną glazurę-
zielony papier.
Wyznaczyłam sobie skalę taką, abym mogła mieć czytelnie rozrysowane wymiary
płytek glazury, szafki kuchenne, okno, glazurę w łazience, lustro itp.
Naklejałam białe kartki o odpowiednich w skali wymiarach np. lodówkę,zlew,
wannę, umywalkę i pralkę itd. aby zobaczyć jak to wypadnie i przestrzennie i w
kolorystyce.
Np. ciemne szafki w mojej kuchni zdecydowanie odrzuciłam, bo wyraźnie mi nie
pasowały z tego "planu" jaki sobie rozrysowałam/rozkleiłam. Wyraźnie widać było
harmonię mojej glazury z jasnymi kawałkami.
Może nawet kup kolorowy papier tak jak dzieciaki mają do szkoły na zajęcia
plastyczne i papier milimetrowy - będzie łatwiej skalę utrzymać.
Oczywiście im większe rozmiary planu tym lepiej wyłapiesz grę kolorów,
uwzględniaj usytuowanie okna, kierunek świata (pn-pd). Trochę zabawy z tym
jest, ja tak z pół roku kombinowałam "na sucho" ale warto.
pozdrawiam