Dodaj do ulubionych

to odważe się i ja

16.07.09, 16:28
www.extradom.pl/projekt-domu-MARS-ID-2896.html?typ=wszystkie&powierzchnia=dowolna&garaz=wszystkie&strona=¬es=true
Z trwogą pytam o projekt ,jestem na etapie wyboru projektu jeszcze
nic nie kupiłam podoba mi się mars tylko już wiem że mam zlikwidować
jakoś garaż, odsunąć zlew od okien, wyrzuciłabym tą ściankę między
kuchnią a jadalnią , zrezygnowała z drzwi i ścianki między
wiatrołapem a holem,w kuchni nie zrobiłabym barku tylko zabudowe do
2 okna? no i dach, nie za wysoki? poradźcie mam jeszcze sporo czasu
acha czy macie jakiś godny polecenia gotowiec?
Obserwuj wątek
    • lstiti Re: to odważe się i ja 16.07.09, 18:40
      A nie lepiej zamówić projekt u architekta? Nie będziesz musiała ograniczać się
      do gotowych rozwiązań i szukać sposobu na ich udoskonalenie.
      Uwierz mi, cena projektu to tylko kropla w morzu kosztów związanych z budową i
      wykończeniem domu. I akurat na tym etapie nie ma sensu szukać oszczędności,
      zwłaszcza, że później te pozorne oszczędności potrafią spowodować wysokie koszty.
    • 1anyzek Re: to odważe się i ja 16.07.09, 19:52
      nie to nie tak, mam architekta z którym spotkam się za tydzień który
      przygotuje projekt, poprowadzi i zamknie budowe, ale potrzebowałam
      czegoś na wzór coś czym moge się podeprzeć w rozmowie z nim , nie
      chce wyjść na idiotke która chce poddasze a nie uwzględniła
      schodów , boje się że jak tylko powiem czego chce może powstać
      zupełnie inny projekt, zupełnie mi nie pasujący a nie chciałabym
      latami poprawiać i zmieniać szczegółów dlatego zależy mi na waszej
      opini co zmienić żeby dom był wygodny myślałam też o drzwiach
      zamiast oknie do kotłowni szczegół ale może trzeba będzie wejść tam
      z buciorami więc chyba lepiej z dworu a może już cuduje potrzebuje
      obiektywizmu!!!!!
      • kajak75 Re: to odważe się i ja 17.07.09, 13:52
        sama widzisz, ze projekt Ci nie odpowiada i masz swoje pomysly - byc moze dobre,
        takie jak odrebne wejscie do kotlowni.

        NIE jestes architektem, masz prawo sie nie znac:-) Do lekarza tez chodzisz z
        gotowa diagnoza?;-)

        Zawsze jest ryzyko, ze jesli pokazesz architektowi taki projekt na wzor - uzna,
        ze Ci sie podoba i wystruga podobnego gargamela:-)

        Do architekta idz z lista zyczen i marzen, nie z obrazkami.

        Zakladam, ze masz juz dzialke. Kupowanie dzialki pod projekt moze byc slabym
        pomyslem:-)
        Zastanow sie, co chcialabys widziec z okien. CZy wolisz miec wschodnia czy
        polnocnowschodnia kuchnie, zeby bylo w niej chlodno czy bardziej nasloneczniona.
        Ja np. zdecydowalam sie na kuchnie z jadalnia od zachodu, bo spedzamy w niej
        duzo czasu i jesienia czy wiosna dluzej jest tam widno a na letnie upaly mam
        rolety. Tzw salon mam od wschodu - po poludniu jest ciemniej, chlodniej i nic
        nie odbija sie w TV:-)
        CZy upierasz sie przy pd-zach tarasie, na ktorym latem nie wyrobisz z goraca, a
        przez reszte roku i tak nie skorzystasz bo za zimno itd.

        Jak rozmiescic sypialnie. Wolisz slonce rano i chlod wieczorem, czy spisz dlugo
        i kladziesz sie pozno? Mieszkalas juz w przynajmniej jednym mieszkaniu:-),
        wiec pewnie masz jakis poglad. Skonfrontuj to z tym co dzieje sie na sasiednich
        dzialkach. Fajnie jest miec wielkie okno w sypailni, nie fajnie jesli wychodzi
        np. na balkon sasiada podgladacza:-)

        Byc moze masz duze i swietnie zorganizowane mieszkanie, jednak wiekszosc ludzi
        czasami siada w mieszkaniu i mysli, jakie ono byloby fajne, gdyby nie:
        pawlacze - bo narty, namioty, ciuchy sezonowe.
        deska do prasowania i szczotki czy mopy pochowane za szafa
        za malo szafek w kuchni itd., za krotki blat roboczy
        pralka w lazience, suszarka nad wanna lub rozstawiona w pokoju
        kable od komputera ciagnace sie przez cały pokoj

        Wyobraz sobie jakich pomieszczen gospodarczych potrzebujesz, aby reszta domu
        byla niezagracona, przestrzenna i latwa do utrzymania w porzadku. Nie zapomnij
        tez od sprzecie ogrodowym, lezakach itd.

        Juz teraz pomysl o meblach. Co chcesz zabrac, co dokupic. JA juz widzialam takie
        przypadki, ze budujacy dom mieli kilka mebli po dziadkach i mimo duzego metrazu
        nie dalo sie ich sensownie ustawic w nowym domu.

        Nie wciskaj sie na sile do gotowego projektu. Pozwol architektowi "opakowac"
        twoje zyczenia i potrzeby w bryle domu, biorac pod uwage polozenie, wielkosc
        dzialki oraz budzet.

        Przy pierwszym podejsciu do "listy zyczen" wpisz nawet pomysly wzajemnie sie
        wykluczajace np. kuchnia otwarta i zamknieta. Zastanow sie jakie dla ciebie sa
        zalety i jakie wady takiego rozwiazania. Czesto wydawaloby sie, ze sprzeczne
        potrzeby mozna niezle pogodzic. Sprobuj tez zrobic z liste priorytetow. Co nie
        podlega dyskusji, a bez czego nie mozesz zyc:-)

        • 1anyzek Re: to odważe się i ja 17.07.09, 20:34
          dzięki dużo mi pomogłaś nasz architekt na pewno pomoże bo dobry
          znajomy, więc praktycznie ustawi, przestawi, (widzieliśmy
          zaprojektowany przez niego dom, bardzo nam się podoba), projekt do
          działki, doda swoje, nie mam dużej swobody bo działka ma 2200m
          ale z obu stron sąsiedzi, więc zależy mi na otwartej przestrzeni tam
          gdzie ma być taras(mamy tam kawałek lasu i w dole rzeczke która
          niestety prawie zarosła przed nim rośnie pare drzewek owocowych
          jakieś krzewy, też zauważyłam że w tym projekcie nie ma żadnego
          schowka oprócz kotłowni, ani spiżarni, pewnie masz racje ale ja boje
          się że to będzie jego dom a nie mój niestety nie wszystko można
          zrobić samemu trzeba zaufać i powierzyć się innym a to troche trudne
          • kajak75 Re: to odważe się i ja 17.07.09, 23:23
            1anyzek napisała:

            >, pewnie masz racje ale ja boje
            > się że to będzie jego dom a nie mój niestety nie wszystko można
            > zrobić samemu trzeba zaufać i powierzyć się innym a to troche trudne

            a w ktorym miejscu ten gotowiec jest twoj?:-)
        • mifff Re: to odważe się i ja 19.07.09, 00:46
          :))
    • mifff Re: to odważe się i ja 19.07.09, 01:04
      > nic nie kupiłam podoba mi się mars tylko już wiem że mam
      zlikwidować
      > jakoś garaż, odsunąć zlew od okien


      I to już nie ten dom :)

      > kuchnią a jadalnią , zrezygnowała z drzwi i ścianki między
      > wiatrołapem a holem

      Tam ścianka powinna być i drzwi też. Jest to śluza zatrzymująca
      bezpośredni napływ powietrza z zewnątrz.

      Prawie wszystko opisała Kajak, dodam tylko, co mnie szczególnie się
      nie podoba:

      Jadalnia wciśnięta między kuchnię, a ścianę (brak swobody)
      Schody zabiegowe, a salon nie jest klatką schodową.
      Dziwna wnęka przy wejściu do domu i drzwi otwierane na zewnątrz
      (można wyrównać ścianę frontową).
      Kominek na tarasie (chociaż taras bardziej sensowny, niż na podobnych
      gotowcach, to dużo zajmie miejsca i będzie kopcił ściany).
      Klitki na poddaszu i dodatkowo skosy (czy nie mógłby być dach 2-
      spadowy i sensowne okna w szczytach?).
      Brak spiżarki, miejsca na narzędzia ogrodnicze.
      Bezsensowne 2 wyjście na taras koło kominka.

      Projekt zawsze jest tego, który go tworzy. Nie przejmuj się. Grunt,
      żeby Wam odpowiadał :)
      • 1anyzek Re: to odważe się i ja 19.07.09, 10:13
        dzięki jakoś od razu lżej mi się zrobiło po waszych wypowiedziach,
        chcemy zrezygnować z garażu ze względów finansowych, dach dwuspadowy
        byłby super nie wiedziałam tylko że można go zastosować , poddasze
        malutkie ale chcemy mieć coś na zasadzie strychu z łazienką( co
        niepotrzebne na strych),mąż też przekonywał mnie do tych ścianek i
        wiatrołapów( co chłop, to chłop), kominek musi zostać!!!!, to czego
        mi brak to właśnie spiżarnia u nas w domu zawsze były słoiki weki w
        mieszkaniu miałam nawet półki na wymiar do wys, słoików, mi też ta
        jadalnia wydawała się wciśnięta dlatego chciałam zrezygnować z barku
        i dodatkowych stołków, sprzęt ogrodowy zamkniemy w bud gospodarczym
        który będzie połączony z garażem mam nadzieje że to ma sens, jeżeli
        macie jeszcze jakieś pomysły prosze o posta, kurcze musze zastanowić
        się nad tymi schodami zimą na strychu będe pewnie chciała powiesić
        pranie
    • cromwell1 Re: to odważe się i ja 19.07.09, 13:59
      niech zgadne
      masz w szafie kilka krakcji podobnych do ubiorow poslanki senyszyn

      pzdr.
      • 1anyzek Re: to odważe się i ja 19.07.09, 18:20
        nie bardzo rozumiem?
        co p.senyszyn ma wspólnego z moim praniem na strychu?
        • cromwell1 Re: to odważe się i ja 20.07.09, 18:46
          nie o pranie mi chodzilo tylko o wrazenia estetyczne
          pani senyszyn za wszelka cene stara sie zaistniec
          wiadomo z jakim skutkiem

          pzdr.
          • 1anyzek Re: to odważe się i ja 20.07.09, 19:43
            szkoda że oceniasz mnie w ten sposób, więcej pewnie nie będziesz
            miał okazji
            pozdrawiam
    • e-go Re: to odważe się i ja 21.07.09, 11:39
      nie przejmuje się tymi wypowiedziami :)
      jestem ostatnio częstym gościem na forum, mogę powiedzieć, że
      marzenia mi się spełniają, bo dom się buduje...
      ale do rzeczy
      zapytałaś o opinię - dostałaś odpowiedź (pomijam ostatnie
      wypowiedzi - chyba ktos miał zły dzień...)
      poczytaj, przemyśl sobie i wybierz to, co Tobie odpowiada
      bo przecież to będzie Twój dom:)
      ja jestem w trakcie kupowania domu, który zostałby skrytykowany na
      forum od A do Z, ponieważ:
      1. jest to bliźniak - stan deweloperski się robi (znaczy się projekt
      jakby gotowy)
      2. na dole mam: za mały salon (tylko 25 m2:)
      3.schody na środku, które zmieniłam tak, że teraz się schodzi do
      salonu (nie mam w zwyczaju wylegiwać się w peniuarach na kanapie
      podczas gdy do dzieci przychodzą goście:)
      4. kominek z płaszczem wodnym - a co, małż taki sobie wymyslił :)
      5. podwójne drzwi balkonowe na taras
      6. pomieszczenie gospodarcze z przejściem do garażu i na ogródek
      7. gabinet i łazienkę
      8. na górze mam: 2 pokoje dla dzieci, 1 sypialnię z łazienką, drugą
      łazenkę i jeszcze garderobę ogólną (będę jak cerber pilnować
      porządku albo zamknę przed potworami:), i pralnię osobną - żeby nie
      wieszać prania w ogrodzie no i duuuży pokój nad garazem (dla babci)
      i jest to wszystko wg mnie najlepsze pod słońcem, pasuje do profilu
      mojej rodziny = 2 rodzice, 2 dzieci, 1 babcia, 1 kot i 1 pies w
      przyszłości
      czytam sobie wypowiedzi innych i podpuszczam małża, że to mamy źle i
      tamto... czasami daje to nam do myślenia, ale ogólnie wydaje mi się,
      że na dzień dzisiejszy nasz projekt jest najlepsiejszy pod słońcem:)

      pozdrawiam wszystkie Wyrodne i nie tylko :)
      dawno temu się zapisałam do KBB, jak jeszcze dom miałam w
      marzeniach:)
      • 1anyzek Re: to odważe się i ja 21.07.09, 14:59
        ale chodzi o to że ja byłam przygotowanan na krytyke projektu
        właśnie po to napisałam i wiele się dowiedziałam za to dzięki, wy
        macie doświadczenie i wiedze jak nie wpędzić się w niepotrzebne
        kłopoty ja nie, przykro mi tylko że ktoś krytykuje mnie -nie
        projekt, mam pewne priorytety jeżeli chodzi o dom i z nich nie
        zrezygnuje ale w innych sprawach chętnie posłucham dobrych rad,
        przecież po to piszecie , jak ma mi pomóc pomysł że naśladuje
        posłanke senyszyn, albo że są kobiety które noszą tipsy -tego już
        nie wiem , dzięki że opisałaś swój dom ,fajnie że myślicie
        pokoleniowo ( nie martw się salonem my właśnie sprzedaliśmy kawalerke
        (27m) w której mieszkaliśmy 9 lat,nam ze wszystkim chyba zejdzie do
        wiosny,chcieliśmy chociaż fundamenty zrobić na jesieni
        • cromwell1 Re: to odważe się i ja 21.07.09, 18:24
          kolezanko anyzkowa
          projekt gotowy jest podobny do kilkudziesieciu omawianych na forum
          zamiast pytac
          wystarczy wyszukac opinie dotyczacych projektow
          i porownac z gotowcem
          pojde dalej
          wcale mnie nie dziwi ze decydujesz sie na gniota
          kobieta dziwna konstrukcja jest
          nie przyjmuje do wiadomosci rzeczy oczywistych
          tylko zamyka oczeta
          i dorabia sytuacje do komika
          plazmy
          kamiennej elewacji
          lukarenek
          balkonikow z wykuszami
          nic nie poradze
          dotarlo do mnie ze mozna komus zrobic budyn z mozgu
          najlepszym przykladem jest posel lyzwinski
          skurczybyk potrafil zaciagnac kobiete do lozka

          pzdr.
          • 1anyzek Re: to odważe się i ja 21.07.09, 19:01
            właśnie dlatego że czytałam postanowiłam zrobić zmiany , które ty
            uznałeś za próby zaistnienia, jeżeli chodzi o lukarenki, plazmy ,
            balkoniki to nie ja, chyba ogólnie o kobietach piszesz ja przyznaje
            się do kamiennej albo ceglastej elewacji jeszcze nie wiem (ale nie
            wiem dlaczego tego nie pochwalasz -nietrwałe, drogie, trudne do
            wykonania czy poprostu ci się nie podoba? ze 3 posty i wkońcu może
            doczekam się sensownej odpowiedzi , może dla ciebie wszystkie
            projekty są takie same, dla mnie nie , co do łyżwińskiego też się
            dziwie ale to temat na inne forum nie uważasz?
            • kaha1 Re: to odważe się i ja 23.07.09, 10:26
              heh anyżku cromwela chyba baba właśnie kantem puściła i dlatego nam wszystkim
              ostro próbuje dołożyć. Ale fakt że nie potrafi nas zrozumieć pisząc - kobieta to
              dziwna istota - świadczy w zasadzie tylko na jego niekorzyść :)

              a co do projektu - jeśli chcecie redukować koszty - to bardzo duża różnica jest
              jeśli chodzi o projekty z dachem dwuspadowym, a cztero, czy jeszcze innym - więc
              tu proponuję pierwszą zmianę - z resztą jak zauważył miff taki dom będzie
              bardziej praktyczny (on już lepiej wie dlaczego). Schody - tak jak w moim
              projekcie warto poprawić bo ciężko się chodzi po takich które nie są proste
              (sprawdziłam właśnie na urlopie)

              Dużo pokoi na dole, tylko dwa na górze.. hmmm, jeśli ma być więcej niż trójka
              osób mieszkających w tym domu to już problem. Nie wyobrażam sobie biegać z
              sypialni na dole do dzieci, które śpią na górze, w środku nocy, po schodach, bo
              któremuś przyśnił się koszmar, chce się pić czy cokolwiek :)
              • 1anyzek Re: to odważe się i ja 23.07.09, 21:09
                Właściwie to początkowo miał być dom parterowy ale byłam u znajomych
                i ich parterowy domek jest tak dziwnie skonstruowany że nic nie
                można w nim schować, dlatego powstał pomysł poddasza , życie kręciło
                by się na parterze stąd duża liczba pokoi na dole a jak maluchy
                podrosną(2 i koniec) to będą dziure w brzuchu wierciły żeby je
                wpuścić na góre, dlatego chcemy tam mieć też łazienke( po za tym moi
                rodzice mieszkają daleko więc gdyby przyjechali na dłużej mieliby
                niekrępujące miejsce dla siebie(stąd chyba zmienimy te schody),
                kacha napisz mi czy takie proste schody zajmują więcej miejsca niż
                zabiegowe
                • kaha1 Re: to odważe się i ja 23.07.09, 22:36
                  jeśli chodzi o schody to pytaj się mifa I cromwela bo zdają się coś o tym
                  wiedzieć. Ja wiem tylko że po trójkątnych nienawidziłam chodzić już po 3 dniach
                  i obiecałam sobie, że nie zrobię takich u siebie. Są niewygodnie, niebezpieczne,
                  można chodzić tylko grubszą stroną i ciężko się minąć kiedy spotykają się dwie
                  osoby.

                  A jeszcze pytanie - puki maluchy nie podrosną będziecie wszyscy mieszkać na dole
                  a góra będzie dla gości?
                • mifff Re: to odważe się i ja 24.07.09, 00:34
                  > kacha napisz mi czy takie proste schody zajmują więcej miejsca niż
                  > zabiegowe

                  Ok. 1 m2 dłuższa dziura w suficie i tyleż podłogi parteru.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka