Japończycy chcą studiować w AM w Bydgoszczy

[mac_byd]

Sukces Rafała Blechacza zaczyna przynosić wymierne efekty. Japońscy studenci
muzyki goszczący w Bydgoszczy chcą kształcić się na naszej uczelni muzycznej.

[tlss]

Przydałyby się nowe nowoczesne budynki.

[intervention]

tlss napisała:

> Przydałyby się nowe nowoczesne budynki.


No przydałyby się bo jakoś o nowych starodawnych to nie słyszałem :P

[ethanak]

W koncu mamy najlepszą uczelnię artystyczną w Polsce (sądząc po absolwentach) :)

[rokoman]

Urzekający jest fakt, że Japończyćy są rozmiłowani i zakochani w Chopinie i
Jego pięknej, tak polskiej muzyce. To podnosi nas Polaków na duchu. Do tego
sukcesy naszych skoczków w Sapporo i już Japonia jest nasza. Kiedy będziemy
mieli tą " drugą " Japonię w naszej gospodarce i kieszeniach. Nasz wizjoner
Lechu W. spoczął wyraźnie na laurach. A szybka kolej z Torunia do Bydgoszczy
jest potrzebna, aby mogli torunianie przyjeżdżać częściej do Naszej
Filharmonii, słuchając pięknej muzyki w niezwykle akustycznej sali, podnosząc
swoją kulturę muzyczną!

[rozczarowana-torunianka]

rokoman napisał:
> A szybka kolej z Torunia do Bydgoszczy
> jest potrzebna, aby mogli torunianie przyjeżdżać częściej do Naszej
> Filharmonii, słuchając pięknej muzyki w niezwykle akustycznej sali, podnosząc
> swoją kulturę muzyczną!

yhm:)

[rokoman]

Czarująca torunianko, jeśli jeszcze nie słuchałaś muzyki wykonywanej w naszej,
bydgoskiej Filharmonii Pomorskiej, to serdecznie zapraszam. Muzyka łagodzi
obyczaje! Śpiew jest pięknem Życia! Zapraszam!

[rozczarowana-torunianka]

Wstyd się przyznać, ale nie byłam jeszcze ani w bydgoskiej Filharmonii, ani
nawet w Operze Nova. Będę chyba jednak kiedyś musiała nadrobić te braki.

Ale trochę zniechęca mnie do tego Twoja zachęta, rokomanie:))
Jeżeli bowiem "muzyka łagodzi obyczaje", które to hasło ukuł chyba Jerzy
Waldorf, to ja już bardziej złagodnieć nie mogę, gdyż to mogłoby być dla mnie
groźne w tej dżungli jaką jest życie we współczesnym świecie;)

[rokoman]

Mam w swojej bibliotece książkę nieodżałowanego Jerzego Waldorfa " Sekrety
Polyhymnii " z osobistym wpisem i autografem. Nie wiem, czy łagodzenie
obyczajów przez muzykę, jest Jego pomysłem ? Natomiast szczerze i serdecznie
zapraszam do odwiedzenia bydgoskich przybytków kultury w postaci Opery Nova i
Filharmonii. Może już, jak napisałaś jesteś zbyt łagodna, ale wysłuchanie
pięknej muzyki czy obejrzenie widowiska na dobrym europejskim poziomie daje
niezapomniane przeżycia i budzi pozytywne refleksje.Przecież występowali u nas
Luciano Pavaroti, Artur Rubinstein, a także Kobuszewski, Geppert i wielu, wielu
innych. Zatem do zobaczenia!

[rozczarowana-torunianka]

rokoman napisał:

> Filharmonii. Może już, jak napisałaś jesteś zbyt łagodna, ale wysłuchanie

Może?

A po koncercie lub prze mogę się udać do baru Kaprys;)

"Muzyka łagodzi obyczaje"

[rozczarowana-torunianka]

sprawdziłam, to powiedzenie zostało rzeczywiście ukute przez Waldorfa.
pl.wikiquote.org/wiki/Muzyka_%C5%82agodzi_obyczaje

[rokoman]

Urocza torunianko - Arystoteles, jeden z wielkich filozofów unaocznił nam
wspaniały wpływ muzyki na nasze życie i obyczaje. Jerzy Waldorf sparafrazował
Jego opinię. Bardzo ceniłem , lubiłem i szanowałem Naszego Mistrza " muzycznego
słowa ". Pozostał nam jeszcze Bogusław Kaczyński. Na szczęście! Pzdr.

[rozczarowana-torunianka]

no cóż, tak prawdę mówiąc to raczej trudno spodziewać się zupełnie nowych,
odkrywczych myśli w naszych czasach, gdyż ci starożytni Grecy, Rzymianie, czy
Fenicjanie wszystko powymyślali już, zostawiając tylko konkrety jak proch czy
papier do wymyślenia Chińczykom. Czyli wszystko już było;)

A Bogusław Kaczyński faktycznie tłumy porywa, mimo, a może dlatego, że jest
jakby reliktem eleganckiego świata, nienagannych manier, fascynacji wielką
sztuką i kompetencji.