a drugi po takiej samej dawce alkoholu zachowuje się i wygląda normalnie? Nie
kumam tego zupełnie. Dlaczego jak mój mąż - większy facet ode mnie - wypije
parę drinków (słabych - bo próbowałam) to od razu widać że pił, gada dużo,
oczy mu się świecą, jest głośny, a ja po takiej samej dawce czuję się zupełnie
normalnie. Nic nie widać, zachowanie moje się nie zmienia. To jest dla mnie
wielka zagadka