Pewien znajomy dziwak, (który twierdzi, że rozpoznaje na co człowiek jest
chory po teczówce oka) oznajmił mi, że powinnam codziennie wypijać szklankę
zwykłej maślanki, przed kolacją zjadać ok. 3 łyżeczek otręb pszennych i kupić
w aptece Biotynę.
Stwierdził, że nie powie mi dlaczego, że sama zauważę różnicę po 2 tyg.
Strasznie jestem ciekawa o co chodzi, choc podejrzewam, że o moją cerę
skłonną do wyprysków. Z tego co wiem, to maślanka i otręby dostarczają wit.
B, a ona ma wp...