-
pewnie znacie to: co robi swieżo upieczony absolwent filozofii?
- siedzi na kamieniu i mysli......- co ja k-wa zrobiłem.
Napewno ciekawe studia ale chyba raczej dla przyjemnosci. Chyba zeżarłyby
mnie tragiczne myśli o czarnych perspektywach pracy i zarobków gdybym to
studiował. Ale przecież kazdy z nas moze być i chyba troche jest filozofem.
Pozdrowienia dla wszystkich filozofów.
-
Kumpel do kumpla:
- Co studiujesz?
- Filozofię.
- A gdzie po tym można pracować?
- Wszędzie! Na budowie, w supermarkecie, w McDonaldzie...
-
Jeszcze nie dawno szukałem pracy i byłem częstym gościem tego forum.
Wkór....o mnie jak ktoś pisał ze pracy jest w pyte a ci co jej nie mają to
zfrustrowani nieudacznicy. Wcale tak nie jest. Roboty fakt jest w pyte ale
100% łatwiej można zmienic prace niż dostać ją nie pracując więc koledzy i
koleżanki nie pierd...cie i nie wk...cie ludzi którzy poszukują pracy od
kilku miesięcy bez skutku. Inną sprawą jest to że wielu młodych ludzi wolało
chlać gorzałe bawić sie po akademikach ży...
-
Z Twoim zamiłowaniem do filozofii, do zadawania sobie fundamentalnych pytań
powinieneś przeczytać "Intelektualną historię Wall Street" Bernsteina. Kawał
dobrej książki.
Pokazuje ewolucję "filozofii" inwestwania. Pouczające, nie tylko dla
filozofów. Odpowiada na wiele pytań które pojawiają się w trakcie nabierania
doświadczenia przez inwestorów. Zapobiega odkrywaniu ameryki w konserwach.
Osobom zainteresowanym gotowymi systemami inwestowania lub receptami na
robienie $ - nie spodo...
-
Uwazam, ze nastepujace zawody zagrazaja rozowojowi cywilizacji:
- prawnicy
- ekonomisci
- szeroko rozumiani komputerowcy.
Powody: kompletne oderwanie od rzeczywistosci, brak logicznego rozumowania,
kompletny brak rozsadku, brak wszelkich zachamowan, ignorancja i arogancja.