-
Ktos ma jeszcze jakies watpliwosci odnosnie Polski? Ten sam lifestyle, ta sama mentalnosc. Oj bedzie sie dzialo...
-
tylko nie G&S i inne Morgany !!!!
-
Czyli teraz Ofe jest Be. Ale jak AWS-UW robilo wiadomo w jakim celu
reformy to bylo cacy, bo koledzy mogli sie na naszych emeryturach
dorobic. Co sie z ludzmi porobilo wszyscy politycy tylko klamią.
-
[i]Przy poziomie długu publicznego zbliżającym się do konstytucyjnego progu 55 proc. PKB, nakładającego na rząd z mocy prawa bolesne cięcia wydatków, minister Rostowski nie ma dużego pola do manewru - ocenia gazeta.[/i]
Może ktoś powiadomi FT ile rzeczywiście wynosi w Polsce konstytucyjny próg zadłużenia?
-
Nowe stadka krówek do dojenia? Niestety pewnie im się uda.
-
Pod pojęciem "naprawa finansów publicznych" z prawdopodobieństwem bliskim
jedności kryją się podwyżki rozmaitych podatków.
Nie będzie zatem likwidacji stanowiska Mikołaja - pieniędzy nie zabraknie.
-
zamiast wciaz pisac te banialuki zorganizujcie akcje majaca na celu
zlikwidowanie KRUS
-
Oby ten system finansowy upadł. Jest chory, złodziejski, nastawiony
na feudalne napychanie kieszeni b. nielicznym. Już dawno powinienen
zostać zastąpiony tym, co proponował Keynes, ale oczywiście szanse
na dobry system finansowy nie są w interesie tych, którzy pociągają
za sznurki.
-
Dobrze,że Władze chcą się tym szybko zająć.
-
1 bln to dopiero początek
-
Pewnie wylecial za nazwisko.
-
Kiedy "schładzamy"?
-
Kolejny raz parkieciarze wygenerowali przeczucia spadkowe i spełniły się. To
pogrzebało antywskaźnikowość inapspp. Koniec kontrariańskiego odczytywania -od
dzisiaj.
Czytając dzisiejszą klepę dość wyraźne są oczekiwania głębokiej korekty.
Argumentów jest bez liku. Normalnie kazało by to ustawić odczyt inapspp bardzo
porowzrostowo. Jednak skoro indeks nie sprawdzo się jako antywskaźnik to można
spróbować używać go jako wskaźnika. Wyraźnie sugeruje spadki. Nie spotkałem
się - nie utkwiło ...
-
Pani Hibner zróbmy to tak jak Pani wypowiedziała 11 listopada
pod Grobem Nieznanego Żołnirza cytuję ,,Nie osłabiajmy Unii
naszym wejściem" bo nam historia nie wybaczy,że rozłożyliśmy
ostoję krwiopijczego kapitalizmu.Nareście usłyszeliśmy to co nam
Pani i kolesie gotujcie. Spieszmy się bo 4tys. stanowisk w
Brukseli może przejść koło nosa za pieniądze naszego podatnika.
Pieniądze nie będą śmierdzieć polską biedą natomiast nas ulicy
wyczuje każdy unita. Tak trzymać.