-
Mój synek całą jesień i zimę nie chodził do przedszkola (jest w grupie 4-latków, w tym roku kończy 5 lat), ponieważ ciągle chorował. Od kilku dni zaczął chodzić, no i niestety okazało się, że koledzy z którymi w zeszłym roku się bawił i bardzo ich lubił, odtrącili go i nie chcą się z nim bawić. Z tego co słyszę od syna, on ciągle zabiega o ich towarzystwo, ale bez skutku. Opowiada że siedzi na ławce sam, bo nikt nie chce się z nim bawić itp.
Synek bardzo to przeżywa, jest bardzo wrażliwym ...
-
Witam,mój syn ma 7 lat. Ostatnio uderzył kuzyna 11 lat i zostaliśmy
zbluzgani przez jego ojca, usłyszeliśmy że wychowujemy mordercę.
Dodam, że przez wszystkie lata ich syn wyżywał się na naszym, był
złośliwy, zdarzało się że kopnął, że popchnął, brzydko wyzywał i
zawsze komentowane to było z ich strony jako zazdrość o młodszego
członka rodziny a my choć się w nas czasem gotowało nigdy nie
krzyczeliśmy ani na niego ani na rodziców.Od jakiegoś czasu wujek
ciągle się bawił z dziećm...
-
Czy zdarzyło Wam sie kiedyś że chciałyście się kochać z mężczyzną, bo myślałyście ze on też tego chce i zaczełyście go dotykać, całować a on nagle powiedział, że NIE!?Nie, bo nie i koniec! Myśle ze jest to największe upokorzenie dla kobiety :(((
Jak zachować się gdy spotka sie JEGO potem?
Udać że nic się nie stało?Być obrażoną i nie odzywać się?A może po prostu olać?
Kobietki doradcie!!!!!
-
mam 18 lat i może coś Wam rozwodnikom się wyjaśni a może nie...
mój ojciec był alkoholikiem i bił mnie jak sobie popił.miałam 8 lat gdy umarła
jego matka i zaczął coraz bardziej się staczać(tylko moja babcia potrafiła w
miarę trzymać go w moralnym pionie). pewnego dnia spytałam mamy jaką ojciec
będzie miał następnego dnia zmianę, dzienną czy nocną. mama zdziwiła się po co
mi to wiedzieć, odpowiedziałam "bo nie chcę żeby był w domu jak wrócę ze szkoły"
do około półtora roku po rozwodzie ...
-
Wam już raczej nic nie pomoże, ale pozwolę sobie przedstawić kilka zasad,
które może uratują kolejnych. Zasady te zostały opracowane naukowo i
zweryfikowane przez lata doświadczeń :D A więc słuchać!
1. Unikać jak ognia panien chcących szybko, za wszelką cenę wyprowadzić się z
domu rodzinnego. Obserwacja znajomych wskazuje, że oni, a także zapewne część
z was, ma rolę wyłącznie odskoczni.
2. Unikać jak ognia panien, których matka nie pracowała. Nawet jeśli one same
pracują zarobkowo...
-
Moim zdaniem jest to niedobry ruch. Pakiet Kluski to nie wszystko, jak widać gołym okiem.
-
Sama nie wiem czego się spodziewam pisząc ten post. Jeżeli któraś chciałaby
wylać na mnie swoją złość, to proszę, niech sobie daruje. Po prostu muszę to
w końcu z siebie wyrzucić. Jestem mężatką od prawie 7 lat, mam ukochaną
córeczkę. Z boku wyglądamy na idealne małżeństwo, któremu zazdrości cała
rodzina, że my tacy zgodni, tacy rozsądni, do wszystkiego razem, wszystko
robimy razem, itd., itp. A ja mam już tego po dziurki w nosie. Nie chcę
nikogo uświadamiać jaka jest prawda, bo i...
-
i który potem jest zwyczajnie nieznośny, chamski, widać, ze zyczy
wszystkiego najgorszego, cieszy sie z niepowodzeń tej kobiety, ktora
go nie chciala. CZy to normalne dla odrzuconych facetów? CHodzi mi o
początkową faze zainteresowania, randek itd.
Mam tez drugie pytanie ale troche smieszne . CZy to prawda, że im
bardziej ta kobueta podobala sie temu facetowi, im bardziej byla
atrakcyjna dla niego, to tym wieksza będzie jego zlość i chamstwo
wtedy wobec niej? To ma jakiś związek?
-
4 latka, bawiła sią z jedną dziewczynką (blok), nagle wszytko się urywa.
Kolega 4 latek, mówi że to jego koleżanka i druga dziewczynka też a ona niech
się bawi sama. Dzień w dzień to samo-córka już nie chce wychodzić na dworek.
Przykro mi jak płacze a ja nie wiem co robić. Mówię mamie chłopca, że jej
synek jest czemuś anty do mojego dziecka - a ona tego nie słyszy. Tłumaczę
chłopcu - działa na chwilę. Nie wiem czy wogóle powinnam reagować, ale chyba
to niegrzeczne mówienie - Jeste...
-
Mam pewien problem postaram sie strescic.Jakies 3 miesiace temu miedzy man i
moim facetem bylo bardzo zle.jestesy ze soba juz 4 lata.Wtedy poznałam
pewnego mężczyznę w moim wieku miły sympatyczny przystojny.Spodobał sie bylo
miedzy nami troszke intymnosci ale nie doszło do wielu rzeczy.Obecnie
sytuacja powidzy moim facetem a mnie sie naprawila i jest cudownie.On sie
zmienil ja tez zaczelam byc bardziej kompromisowa.Ale nie umiej odtracic tego
drugiego.On nie wychodzi z zadna inicj...
-
To jest stawianie młodym ludziom barier.(tak jakby ich mieli za mało). Wydaje
sie ,że STRZY ARTYŚCI boją sie młodej KRWI. Tak nie wypada czynić. Przecież
Szanowny ZASPie macie w swoich duszach to COŚ co czyni Was innymi od zwykłych
śmiertelników. Dajcie im szansę. Jeśli będą źli - sami sie wykruszą.
Pozdrawiam
-
jak sobie z tym radzic, aby nie popasc w depresje? jak nie stracic poczucia
wlasnej wartosci? jak nadal czuc sie atrakcyjną? bo ja nie umiem. czuje sie
nic nie warta, nie umiem sie zajac soba, zorganizowac sobie zcasu, tylko
płacz i płacz
-
Cześć te pytanie kieruje do świerzo upieczonych mamusiek. Zastanawiam się od
pewnego czasu jak to będzie, kiedy urodzę swoje 2 ukochane dzieciątko i
przyjde z nim do domciu, a w domu czekać na mnie będzie mój starszy synek,
który ma w tej chwili 2 latka i 3 miesiące. Napiszcie mi dziewczyne, które
oczywiście maja takie doświadczenie, jak zachowywał/ła się wasz synek bądź
córeczka w takiej sytuacji. Napiszę wam dlaczego mam obawy. Otóż mój starszy
synek to wielki łobuz wszędzie wej...
-
Porzucił mnie bez słowa, nagle.Odłozył na bok jak zużytą zabawkę.Nagle
spotkałam go z inną. To był szok, bo mało być tak pięknie, wspólne plany na
teraz i na dłużej.To było rok temu. Przemodliłąm i przepłakałam ten rok- by
zapomnieć. Nie umiem.Dziś( mimo że prawie wcale się nie widujemy)zobaczyłąm
go z nią pod rękę na ulicy.Dobrze ,że mnie nie widzieli. Musiałąm usiąść na
ławce z wrażenia. To tak jakby uderzonym byż w sam środek. Ból po roku jest
taki sam jak na początku. Jestem b...
-
Od jakiegoś czasu zmagam się z tematem przybiegania mojego 7 letniego synka do
nas w nocy.
Bardzo staram się, żeby nie czuł się teraz, kiedy ma pojawić się maluszek
odtrącony, ale chciałabym to ukrócić.
No bo jeśli nie teraz to kiedy?
On bardzo lubi wśliznąć się do nas koło 2, 3 w nocy i tak sobie już śpimy do
rana. Ale jak pojawi się dziecko to już nie będzie ani wygodne, ani bezpieczne.
Czy uważacie, że lepiej zakończyć ten temat teraz, żeby nie kojarzył zakazu z
małym bratem?
Może...
-
Jest Pan ignorantem Panie Krzyk. Nie ma Pan ELEMENTARNEJ wiedzy historycznej.
-
brawo!!! ksiadz który rozumie przesłania z biblii ..." Jezus
Chrystus zajmował się właśnie odtrąconymi i prześladowanymi". Takich
otwarych umysłów wiecej nam trzeba. tak trzymac :)
-
Witam. Psa mieliśmy wcześniej od synka. Staram się, żeby pies nie poczuł się
odtrącony. Ale czasami to jak patrzy na małego, to się zastanawiam, czy nie
zrobiłby mu krzywdy. Nigdy nie warknął, cieszy się jak wracam z małym z
podwórka, jak karmię synka, to siądzie obok.. Niewiem jak to będzie jak mały
zacznie raczkować..Czy słyszeliście może o jakimś przypadku pogryzienia przez
beagle? Czy pies jeszcze bardziej przywiąże się do małego? Proszę odpiszcie.
Pozdrawiam.