-
CZY KTOS Z ODWIEDZJAACYCH TO FORUM LEKARZY WIE CO ROBIC W MLODOSCI BY JAKO
OSOBA STARSZA NIE ACHOROWAC NA CHOROBE PARKINSONA???CZY JEST JAKAS
PROFILAKTYKA???
-
Witam!
Jestem tu po raz pierwszy.Klikanaście dni temu trafiłam na to forum
i przeżyłam szok.
Mam 44 lata.Od 6 lat jestem leczona na chorobę Parkinsona. TO
znaczy "leczenie" polega na przyjmowaniu lewodopy(Madopar) w coraz
większych dawkach i godzeniu się z pogarszającym się stanem zdrowia.
No, ale cóż na Parkinsona nie ma lekarstwa... nigdy nie mogłam się z
tym pogodzić, ale nauczyłam się z tym żyć...
Jakże inaczej mogłoby wyglądać moje zycie gdybym 7 lat temu
skojarzyła rum...
-
wszystko ze soba powiazane, zaklocone dopaminoprzekaznictwo.
ale sa pewne plusy
"Ruchy stawały się powolne, anemiczne, mięśnie nadmiernie napięte. Ręce i nogi
trzęsły się bez wyraźnej przyczyny a twarz, kamieniała przypominając sztuczną
maskę"
bedzie mniej zmarszczek na twarzy.
narcyzm to pomnik na trzesacych nogach. calkiem jak pisal lowen, kiepskie
ugruntowanie.