zapach z pochwy

Nie mam grzybicy, nie mam uplawow, a mimo to w kilka (trzy, cztery juz nawet) godzin po podmyciu sie czuje nieprzyjemny zapach. Uzywam wkladek, ktore ciagle zmieniam, podmywam sie plynem z wlasciwym ph, jak jestem poza domem podmywam sie chusteczkami do higieny intymnej... i nic. Nic mnie nie boli, nie swedzi, nie piecze, tylko ten diabelski zapach. Do szalu mnie to doprowadza, bo jestem bardzo czysta osoba. Macie jakies rady?

Z mojej pochwy od jakiegoś czasu wydobywa się zapach podobny do złudzenia do sera ementaler. Nie piszcie mi ,że mam się umyć, bo to nie to jest przyczyną. Zapach jest intensywny zwłaszcza po obiedzie obfitszym, ale generalnie jest ciągle obecny. Nie wiem co to może być , wstydzę się iść z tym do lekarza. Czy któraś z was miała coś podobnego? DZIEWCZYNY RATUJCIE!