-
witam,
14.02.br. zmarł podczas pracy w Niemczech, śmiercią nagłą i niespodziewaną nasz ukochany tatuś, miał tylko 59 lat. Był człowiekiem zdrowym (niedawno miał wszystkie badania - wyniki niemal idealne), kochał nas nad życie,miał tyle planów...Przez ostatnich 20 lat pracował na kontraktach b. cięzko fizycznie, żeby zapewnić nam warunki i wykształcić (miał 4 córki). Za kilka miesięcy miał przejść na emeryturę i w końcu odpocząć w domu, z ukochaną żoną. Tak bardzo się cieszył, że skończy si...
-
I nawet nie wiem czy potraktować to z przymrużeniem oka czy zapłakać nad ludzkimi pomysłami.
Idę sobie dzisiaj spokojnie ulicą i nagle za moimi plecami rozlega się głos starszej pani, która woła dość głośno:
- Tato! Tato! Tatuś!
Pani była w takim wieku, że wiecie...taty na pewno już nie ma wśród nas. Za chwilę słyszę znowu ale już z większym natężeniem wołanie:
- Tato! Tato!
Przez mój organizm przetoczył się lekki odcień współczucia dla starszej pani. Możecie wiedzieć co sobie pomyślałam...
-
Witajcie raz jeszcze;)mam tle pomyslów,ze nie wiem co wybrac,ale mysle,ze ptanie odnosnie taty bedzie trafne,azeby pokazal sie inne karty!ptanie brzmi co w przeszlosci wdarzylo sie w zyciu mojego ojca i wplynelo na cale jego zycie?jak przebiegalo jego zycie?poprzez to wydarzenie?i jak on to widzi teraz po wielu ,wielu latach?pomocne moze byc ptanie jakim jest czlowiekem jako sygnifikator!
-
Czerwoni Blogerzy, Forumowicze, wasz Tata do was woła:
dot.wp.pl/redir?SN=mini_sg_wiadomosci&url=http%3A%2F%2Fwiadomosci.wp.pl%2Fmartykul.html%3Fwid%3D15360545%26
Atakujcie ostrzej REALNIE LICZĄCYCH się wrogów komunizmu, klechów przede wszystkim, nieliczące się płotki pomijajcie.
Róbcie po prostu to, co obecnie!
-
Witam, szukalam porad na innych forach ale znalazlam odpowiedzi na moje problemy
problemy z 4 lotnim synkiem
otóż kilka miesiecy temu przeprowadzilismy sie w inne miejsce (to 1 zmiana wjego zyciu), ale zaobserwowalam ze bardzo szybko sie przyzwyczail ze to jego domek, po jakims tygodniu-2 tyg, jak bylismy u kogos w wizycie lub w starym domu gdzie mieszkalismy z reszta rodziny, mowil ze chce juz wracac do siebie bo kocha swoj nowy domek, takze traumą to nie bylo
troszke gorzej przyjal prze...
-
A ja zapytam tak, jeżeli dziecię zachoruje (z wysoką gorączką) w weekend przypadający tatusiowym np na grypę, przeziębienie, itp. czy tatusiowie je odwiedzają, czy może zamieniacie weekendy? jak to u was wygląda.
Moje dziecię zmógł wirus, leży biedaczka w domku na Nurofenie i jest biedniutka. Już u pediatry we czwartek mówiła, że tatuś do niej przyjedzie w weekend (tak to jego weekend). Zadzwoniła też do niego i poprosiła, żeby do niej przyjechał. W piątek wieczorem tata do Niej oddzwonił i ...
-
Witam, piszę trochę by sie wyzalic trochę zeby poradzic.
moj mąz miał wypadek, dosc powazny. jest w spiączce farmakologicznej, ma liczne złamania w tym oczodołów, bez obrzęku mózgu, ogólnie stan jest cięzki, lezy pod respiratorem
jak to wszystko wytłumaczyc trzylatkowi? narazie powiedziałam, ze tata jest chory i musi pobyc w szpitalu, a on pojedzie do babci na trochę (muszę pozałatwiac troche spraw), a poza tym ciągle płaczę i jak mały coś chce to bardzo mnie to denerwuje ze nie moge się ...
-
Wyjdę od tego że jestem w rodzinie męża uznawana za osobę trudną we współpracy, narzucającą swoje zdanie (dotyczące wychowania dzieci). Z mężem wychowujemy 3,5 letniego syna, który na wiosnę ma pójść do przedszkola, Do 1,5 roku życia Małego opiekowaliśmy się nim sami, długo karmiłam piersią - ponad 2,5 roku, więc np. usypianie należy do mnie, gdy syn odstawił się sam, mama była dalej potrzebna. Gdy Młody miał 1,5 roku wróciłam do pracy, synem zajęła się Babcia, mama mojego męża która z nami z...
-
Witam, od jakiegoś czasu córka okazuje jawną niechęć tacie szczególnie przy odbieraniu jej z przedszkola. Może jest to ogólnie związane z tym, że faworyzuje mnie, choć bez przesady, tzn. codzienne sprawy załatwiamy z mężem na spółkę, bez problemu, typu mycie, ubieranie, czytanie do snu, zabawy. Czasem woli się myć ze mną, może też każdego wieczora wybrać kto ma jej czytać. Problem natomiast dotyczy szczególnie przedszkola. Jeśli tata odwozi córkę, jest normalnie, jak ze mną. Ale gdy odbiera, ...
-
Witam. Trochę mnie tu dużo ostatnio z pytaniami, ale odpowiedzi bardzo mi pomagają więc i tym razem zapytam. Otóż, córka 2,5 roku ( jak już wspominałam wcześniej w wątku o zaciskaniu zębów;)) jest bardzo zazdrosna, kiedy choć przytulę się do męża , jej taty, na jej oczach. Od razu wpada w szał, próbuje mnie siłą za rękę odciągnąć, albo wymyśla nagle potrzeby- pobawić/siusiu/pić. Poświęcam jej sporo czasu w ciągu dnia, wiadomo, trzeba posprzątać, ugotować, itp. Bardzo płacze, kładzie się na po...
-
Pomożecie znowu?
Nie mamy rozwodu, mieszkamy razem, żadne z nas nie ma sie dokad wyniesc, zwrocilam sie jakis czas temu do szkoly córki o pomoc w zwiazku z biciem dzieci. Ruszyla maszyna, celem jest sklonienie męża do terapii. Wszystko strasznie sie slimaczy, trwa, z mezem praktycznie nikt jeszcze nie rozmawial poza kuratorem sadowym.
W miedzyczasie - mąż i jego rodzina zaczeli wojne totalna. Odebrali to jako atak na ich reputacje i mszcza sie na wszystkich frontach. Nevermind.
Mąż...
-
Moze zdoła mnie ktos z was oswiecic/wytłumaczyć bo na teraz nie mieści mi sie to w glowie.
Matka moich pasierbow nakazała im mówić do swego faceta TATO.
Ich wspólne dziecko (3 lata)mowi do jej partnera ,swego ojca po imieniu lub wujku.
Tak jak chłopcy zwracają sie do niego.
Mamusia jako argument podaje,"bo dziecko naśladuje was,dlatego mówcie do niego tato,by mały sie nauczyl".
Starszy odmówił ,młodszemu "sie wyrwalo"
Jak przykro jest mojemu M,nie bede pisac:(
A ja sie pytam ,jak sła...
-
Mam problem z moim 3,5 letnim synem jestem już zmęczona i czuje się "uziemiona". Wszytko z nim mogę robić tylko ja syn nie akceptuje taty, jak mówi że dzisiaj bajkę przeczyta tata albo tata zaprowadzi lub odbierze z przedszkola to jest histeria i sceny dantejskie. Kąpie ja usypiam ja odprowadzam i odbieram z przedszkola ja nie mogę nawet do najbliższego sklepu wyjść bez niego, tata nawet jak chce pomóc nie może nawet pomóc w ubieraniu czy rozebraniu nie może. Mąż odwoził go do przedszkola i o...
-
Witam, jestem mamą 13 miesiecznej dziewczynki. Nie pracuje wiec jestem z nia caly czas od rana do no w sumie do rana bo spi z nami. Ale nie w tym problem. Mianowicie moj maz rzadko bywa w domu ale jak juz jest to pozwala Małej na wszystko, ksiazki podrzec prosze bardzo, szklanki do zabawy - czemu nie? Zdjecia, famki, figurki - wszystko na podloge i rob co chcesz. Niedosc ze nie pozbiera pozniej tego to jeszcze jak Mała cos popsuje to chowa zebym sie o tym nie dowiedziala. Ostatnio ze swoja ma...
-
Witajcie Koleżanki.
Tak niedawno obchodziliśmy Dzień Babci i Dziadka, dzieliłam się tutaj moim scenariuszem na tę uroczystość, tym razem ja potrzebuję pomocy :)
Szukam inspiracji na uroczystość Dnia Mamy i Taty - w grupie 3 i 4-latków.
Te moje dzieci dosyć takie nieśmiałe, chociaż śpiewają pięknie, to już z indywidualną recytacją wierszy dużo gorzej.
Dlatego pomyślałam o czymś innym, niż tradycyjne wiersze i piosenki. Szukam może czegoś w stylu zajęć otwartych, może wspólnych zabaw z ro...
-
Piszę, bo potrzebuję rady. Może któraś z Was miała podobnie, albo zna się troszkę na psychologii dziecięcej, albo po prostu chce się podzielić swoim zdaniem na ten temat.
Może zacznę od początku: Mam uroczą i bystrą dwu-i-niespełna-pól-latkę. Od samego początku byłyśmy we dwie. Dawca nie interesował się małą i dalej tak jest. Do tego stopnia, że odebrałam mu w sądzie władzę rodzicielską bez żadnych trudności- po prostu mający wszystko gdzieś koleś. No trudno. pogodziłam się z tym, nie ży...
-
Witam , poznam samotna mamę
Mam 38 lat , mieszkam w Warszawie , wychowuję samotnie syna w wieku 2 latek
Mieszkam w Warszawie , ale poznam bardzo chętnie samotną mamę nie tylko z Warszawy lub okolic , lecz z każdego regionu Polski
Nie szukam niewiadomo kogo ? Szukam Pani , która lubi być razem , wychowywać wspólnie dzieci , dostrzegać jak się rozwijają i rosną , a przede wszystkim pomagać sobie nawzajem i iść wspólnie przez życie., przyjmować wspólnie radości i smutki każdego dnia ...
-
Mój syn śpi strasznie długo.
Ostatnio wstaje o 10. Kadę go o 20,45.
Za tydzien zaczyna przedszkole, bedzie chodził na 8,30. Żeby sie wyspał bede musiała gonić go do łóżka o 19....... Ojciec do domu wraca o 18.
Godzina dziennie z tata? To strasznie mało.
Jak u Was? Może to norma tylko ja zyje w innym świecie?
-
Mam dwoje dzieci-chłopców, szukam dla nich taty, kochanego, rozważnego, bez nałogów, który pomoże mi wychować ich na porządnych ludzi. Oczywiście niezależność finansowa wskazana, nie szukam pasożyta. Mam 32 lata, jestem z zachodniopomorskiego.
