Panie Popłoński

[january33]

A może by tak się Pan zastanowił, pomyślał, uzgodnił i przedyskutował ze
swoim szefem sprawę wyłożenia schodów wejściowych gumowymi matami. Tak, jak to
zrobiono w budynku C? Od przeszło roku zgłaszane sa na tym forum uwagi o
wyjątkowo śliskich schodach.Dotychczasowa Pana poprzedniczka temat równo
olewała tłumacząc niemożnośc ułożenia takich mat raz względami
estetycznymi /?/ innym razem brakiem zgody na to KR /?/. W tym roku zima
jeszcze nie dała o sobie znać co nie znaczy że sobie odpuściła. Oprócz
walorów antyposlizgowych wspomniane maty gumowe maty znakomicie pełnią
funkcję wycieraczek o ułożeniu których przed schodami nikt nie pomyslał.
Oszczedzimy pracę sprzątaczek, poprawimy czystość korytarzy. Namawiam Pana do
inicjatywy w tej sprawie. Gdyby pojawiły się kłopoty /np ze skontaktowaniem
się z zarzadcą lub inne / proszę o sygnał.

[admin110i112]

Szanowni Mieszkańcy ZZ1 i ZZ2

Oczywiście problem śliskich schodów jest mi znany i od dłuższego czasu szukam
najlepszego rozwiązania. Osobiście uważam że maty, które zastosowano w etapie C
nie są najlepszym wyjściem (ale to tylko moja opinia). Podjęliśmy niedawno
próbę z samoprzylepnymi taśmami antypoślizgowymi na schodach w bud 110 ale
niestety pomimo dokładnego odtłuszczenia schodów, ze względu na porowatą
powierzchnię płytek taśma szybko się odkleiła.
Ostatnio znalazłem firmę, która produkuje specjalne nakładki na schody i wydają
się one dobrym wyjściem z sytuacji. Ponieważ uważam, że Państwo jako mieszkańcy
jesteście dla nas najlepszymi opiniodawcami gorąco proszę aby wszyscy
zainteresowani weszli na stronę: www.semag.pl/ (dział schody i elementy
antypoślizgowe). Cena tego systemu wynosi ok. 200zł/m2 co po zmierzeniu
powierzchni schodów, koszt na jeden budynek oscyluje wokół niemałej kwoty ok.
20 tyś zł. Elementy można zamówić na konkretny wymiar (na całej powierzchni
schodów byłyby zamontowane nakładki)i są one montowane na stałe.

Czekam na Państwa opinie!

Z poważaniem
Tomasz Popłoński
administrator

[january33]

Jeżeli Pański szef a nasz zarządca interesował się dyskusją o sliskich płytkach
schodowych zapewne sprawdził w odpowiednim czasie czy zastosowano właściwe. Ja
mam w tej sprawie pogląd taki że płytki te nie nadają się na schody zewnętrzne.
A to dlatego , że nie maja wymaganego dla tychże warunków certyfikatu. Należalo
więc to sprawdzić i złożyć stosowna w tej sprawie reklamację zas rozwiązania
problemu szukac wspólnie z deweloperem. Może Pan coś w tej sprawie wie
blizszego? Teraz jest trochę póżno. Jak się przymierzymy do wyboru najlepszej
oferty będzie wiosna. Czekam na pierwsze upadki.

[galeria9]

pracuje w branzy budowlanej i niech Pan nie wciska tu nam kitu,ze nie ma
rozwiazania na te nasze sliskie schody,sama dzisiaj wieczorem o maly wlos nie
przewrocilam sie.To ,ze znalazl Pan rozwiazanie za 20 tys/zl to smieszne...
Wymiana tych wszystkich schodow nie wynislaby tyle.na rynku jest bardzo duzy
wybor plytek ceramicznych ,ktore bylyby bezpieczne dla naszego funkcjonowania.
Ale nie,latwiej pare złotych wyrwac z naszej kieszeni bo pewnie by jeszcze Pan
cos na tzw."lewo" cos zarobil? Nie dajmy sie.Zarzadzca tez nich ruszy glowa...
Tak wiec ,zakup odpowiednich plytek i robocizna nie kosztowala by tak
wiele...jak to przedstawia "pan administrator".

[mooj]

jelsi pracujesz w branzy budowlanej to pewnie nie jest wielkim wysiłkiem
pzrybliżenie znanych Ci cen -byłabyś skłonna zweryfikować moje przypuszczenia
(ceny minimalne brutto bez lewizn szarej strefy etc)
metr kwadratowy odpowiednich płytek) - 50 zł
pozostałe materiały na mkw - 5 zł
wymiana (tj zerwanie i ułożenie) mkw- 40 zł
razem minimum 95 zł/mkw
20000=>210 mkw
powiedzmy ż ejakies specjalne upusty i bedzie nawet 25% taniej (moim zdaniem
nierealne, ale...) czyli nie 210 m2 a 265 m2
opisywany problem zdaje się ze dotyczy powierzchni większej niz 265m2 (a
przynajmniej porównywalnej)
nie widzę powodu aby zarzucać komukolwiek że próbuje coś ukręcić na boku (tzn
nas okraść) sokro wyliczenia (amatorskie przyznaję) potwierdzają szacunki
kosztów nam przedstawione

pozdrawiam
P.S. moim zdaniem w ZZ I ni ema potzreby wymiany płytek -nie spotkałem jakis
zdecydowanie mniej sliskich -poprawa jelsi byłaby to niewielka, istniejące nie
są złe. w pozostałych wspólnotach jest znacznie gorzej. Jedynym rozwiązaniem o
klase lepszą jesli chodzi o sliskośc jest beton ew. kamień naturalny (tez nie
każdy

Uciekamy od istoty sprawy

[january33]

Jesli mooju twierdzisz ,że nie spotkałes zdecydowanie mniej śliskich płytek to
nie chce mi się w to uwierzyć.Tak samo trudno mi uwierzyc ,że z pełnym
przekonaniem opowiadasz się za przydatnościa tych płytek na zewnetrznych
schodach. A to dlatego, że nie zadałes sobie trudu aby poszukać / choćby w
necie / wiarygodnych informacji na ten temat. twierdzę tak poniewaz drążąc
temat miałbyś wiele watpliwosci.Ja taki trud sobie zadałem i stąd watpliwości
co do użytego materiału / rodzaj płytek / jak i sposobu / jego braku /
zapewnienia chocby najmniejszych warunków antyposlizgowosci stopnic.
Dopytywałem /z braku czasu krótko / producenta płytek nt ich przydatności do
stosowania na zewnętrznych schodach. Nie otrzymałem wówczas takiego
potwierdzenia.

[mooj]

wypowiadam się o płytkach w ZZ I tych które sa obecnie nie o tych kóre były
pierwotnie
były śliskie zostaly zmienione
subiketywnie sa mniej sliskie nie tylko od tych kóre były w ZZ I ale też od
tych które są teraz w pozostałych wspólnotach
przejdź się po schodach w trzech budynkach - nawet teraz przed snem i
powiedz mi ze nie widzisz róznicy
że problem nie występuje w róznym nasileniu, ze pozostałe warunki (np okres od
oddaniado użytkownia) sa takie same
że jest taki sam sens zastosowania tych samych rozwiązań równoczesnie wszedzie
(ew. tylko w "110" i "112")
wolałbym zobaczyć działające w "112" zanim podjemiemy decyzję w "110" o
wydaniu 20000 zł na rozwiązanie nieprzetestowane osobiście
pzreciwpoślizgowośc to jedno -najwazniejsze ze względu na bezpieczęsntwo-
kryterum ale nie jedyne

zadałem sobie trud nie tylko trud poszukania w necie ale porównania
atestowanych "przeciwpoślizgowych" z nieatestowanymi
niestety niepołozonych (nie znalazłem miejsca gdzie można przejść się po
oblanych wodą róznych płytkach) tylko zaprezrentowanych "na sucho"
mały wybór ale jest najbliżej w castoramie

a może prościej
chcesz wykazac ze sa "w miare tanie" płytki? podaj je - producent, typ
po co rozwijac sptkalem , w sieci, nie w sieci
dawja nazwe popatrzymy podepczemy, ocenimy

[january33]

Uciekamy od istoty sprawy. A ma ta sprawa kilka nastepujacych aspektów:

aspekt 1. Nienaturalna śliskość schodów wejściowych jest przedmiotem sezonowych
uwag przynajmniej od 2 lat.Na tym forum w ubiegłym roku zwracano
się imiennie do nowego zarządcy tj Józefa Kazińskiego o podjęcie
w tej sprawie stosownych działań. Zero reakcji do dzis

aspekt 2. Pojawiła się watpliwość czy na te schody zastosowano odpowiedni
materiał tj płytki. Było to przedmiotem dyskusji na tym forum.
Atest jaki te płytki posiadaja nie jest kwestionowany w zakresie
zastosowań tych płytek proponowanych przez ich producenta. Ale
wśród zastosowań producent nie podaje zewnętrznych schodów. Bo
musiałby wskazac na pewne ich właściwości zwiazane z bezpieczeństwem
użytkowania tych płytek. A więc ważne dla nas jest nie ich
mrozoodporność czy odpornośc na ścieranie co podaje producent a
np wskażnik twardości powierzchniowej. Nie wchodzac w szczegóły
wyjaśniam, że o zbadanie tej sprawy zarządca także został poproszony.
Zero reakcji do dziś.

aspekt 3. Dwa miesiące przed upływem terminu rękojmi, na tym forum, zwrócono
się do zarzadcy z pytaniem czy kwestię śliskich płytek umieścił
w grupie spraw okreslanych jako wady i usterki części wspólnych
/ min jako konsekwencja aspektu 2 /. Zero reakcji do dziś .

I wreszcie obecna zima. Wywołana dwa tygodnie temu sprawa: co z tymi schodami
bo zima pewnie przyjdzie, spowodowała jedyną jak dotychczas reakcję zarządcy w
postaci propozycji Popłońskiego dot. zakupu nakładek gumowych za 20 tys.
I nie wiadomo śmiać się czy płakać?

[mooj]

dla Ciebie istotą sprawy jest historia płytek w B
dla mnie ma ona poboczne znaczenie
jeśli w czyms pomoże Ci przyznanie że prawdę piszesz i z tego co kojarze tak
własnie było to tak-masz rację prawd apłynie spod palcow Twoich
ale nie mo cyrk ni emoje małpy

administrator przedstawił pomysł wydatkowania 20tysięcy zł wpsólnotowiczów ZZ I
(tak rozumiem użyte przez niego okreslenie 20tys na budynek)
do tego się odnoszę nie do koncepcji
" może by tak się Pan zastanowił, pomyślał, uzgodnił i przedyskutował ze
swoim szefem sprawę wyłożenia schodów wejściowych gumowymi matami"
i odpowiedzi: lepsze sa podlinkowane - lepsze ale droższe"
nie wiem co zrobiłbym w Waszej sytuacji
w mojej ocenie sytuacja ZZ I jest inna - jest mniej ślisko mamay mniejszą
wspólnotę (jednostkowy koszt większy)
czyli mniejszy potencjalny zysk większym kosztem
przy niezbadanym skutku -na macanego mat nie sprawdzałem
uważam że podejmowanie ryzyka jest (w naszym przypadku) mało sensowne
napisałem że jedyne naprawd emąłosliskie powierzcnie mi znane to te wykonane z
różnych betonów i kamieni
zdecydowanie mniej sliskich płytek niż mamy nie spotkałem
na tyle mniej sliskich że wydatkowanie conajmniej 10tysięcy ( a pewnie jednak
20) miałoby sens
zmienicie sobie płytki, ew. wyłożycie matami
popatrzymy ocenimy moze okazac się że warto się skusić
na razie jestem wysoce sceptyczny
porównywałeś schody w tzrech budynkach? zauważyłes różnice?

[january33]

- sliskie płytki prawdopodobnie były / są / problemem w bud C. Inaczej nie
zakładaliby gumowych mat. Zatem mało prawdopodobnym jest aby budynek A miał
specjalnie inne / Lepsze ? /płytki schodowe,

-płytki to także sprawa zarzadcy popychanego zeby coś w sprawie zrobił.
Dotychczas nic nie zrobił.Byc może jest to z jego strony zaniedbanie. Ni e
twierdż ze nie Twój cyrk bo przypomne ci co zaniedbał zarządca w Twoim budynku

-wydaje się że mozna było domagac się wymiany tych płytek od dweelop. bądz
zainstalowania na jego koszt urzadzeń antyposlizgowych. Teraz juz za pózno

- a więc mówimy o płytkach a w domysle zarządca

[mooj]

- "zatem mało prawdopdobne ..", przejdż się porównaj
tak samo śliskie schody? jeśli tak to i na miejscu wspólnoty B nie wydawałobym
20tysięcy
jeśli mniejśliskei w A patrz posty wyzej

pozostałe sprawy nie mają związku z omawianym problemem
pisze o płytkach w domyśle płytkach

[january33]

Byłem, sprawdziłem i z powodu znacznego zasolenia nie mam opinii nt
poslizgowości tych płytek. / tzn prawdopodobnie sa mniej sliskie ale nie jestem
pewien /. Ja cały czas o płytkach w bud B a dokładniej o nicnierobieniu w tej
sprawie zarzadcy.Dorażne zasypywanie solą nie jest rozwiązaniem
problemu.Pozostałe sprawy: wbrew temu co twierdzisz, maja jednak związek z
problemem / zarządcy /.

[powerrubber]

Panie Tomaszu, po co przepłacać?
Zapraszamy po tańsze rozwiązania: www.powerrubber.com/