-
Panie wezwala mnie do szkoly i powiedziala, ze moja Mala wcale nie zwraca uwagi na to co sie w szkole dzieje...np.Pani cos objasnia, Mala a to bawi sie dlugopisem, a to patrzy w sciane, a to cos jej spadnie na podloge itd.Pozniej 3 razy pyta o co chodzi, bo nie pamieta (nie sluchala). Dzieci na lekcji maja samodzielnie cos rozwiazac w cwiczeniach, te ktore nie zdaza, musza to zrobic w domu, albo musza posiedziec troche dluzej w klasie (w sensie ze maja krotsza przerwe sniadaniowa) i dokonczyc...
-
Moja córka jest strasznie rozkojarzona i roztrzepana. Często robi coś i w
jednym momencie zajmuje się czymś innym a za kolejną chwilę ma pretensje do
całego świata że to co robiła wcześniej nie zostało zakończone. Mam już
serdecznie dosyć sytuacji tego typu: szuka lalki i jęczy że nie może znaleźć
(szukanie polega na tym że stanie na środku pokoju i się rozgląda z nadzieją
że ktoś za nią poszuka) gdy jej powiem że lalka jest u niej w pokoju i ma
sobie sama przynieść ją to radośnie biegn...
-
Będzie dość długie, ale się martwię…
Mój synek ma 2latka i 8 miesięcy i jest bardzo mało samodzielny. Z
jednej strony mówi już od dawna bardzo pieknie, rozumie wszystko,
momentami zaskakuje mnie swoim „rozgarnięciem”, z drugiej wszelkie
zadania typu: samodzielne ubieranie, jedzenie są męką. Tj. jak chce
to widzę, że doskonale się sam rozbierze, z ubieraniem gorzej, ale
tez teoretycznie wie co i jak, ale mam wrażenie, że problemem jest
to, że jest bardzo rozkojar...
-
zapomnienie ze wstawilo sie czajnik, ze mialo sie zamknąc mieszkanie, ze miało sie cos zrobić, zapomnienie wziąść psa z pod sklepu i wiele innych rzeczy. Ostatnio gorzej sie czuje, obniżony nastrój wszystko mnie boli a mimo to musze normalnie funkcjonowac, zapomnienie o rachunku, itd. I ciągłe spanie a mimo to i tak jestem niewyspany. O co chodzi? dobrze ze nie jezdze autem nawet w autobusie udaje ze zyje. moze dla kogos to głupie ale dla mnie lekko przerażające. nawet nie mysle przeczytanie ...
-
Słońcem, perspektywą mitingu towarzyskiego, życiem jako życiem, nowym
komputerkiem, kawą, forumowaniem, zielenią w parku, truskawkami, winem albo
innym alkoholem?
Z dnia na dzień jestem coraz bardziej oszołomiona (nie mylić z oszołomami),
nie wiem czym i nie wiem dlaczego, zawsze taka byłam, a jestem coraz bardziej...
-
Dziewczyny, od kilku tygodni chodzę z moją 20 miesięczną córeczką na zabawy
fundalmentalne. I tak na pierwszych zajęciach Ania oraz 4 innych dzieci w
zbliżonym wieku wykonywało różne zabawy typu chodzenie w kółko, wzajemne
witanie się rączkami, stópkami, brzuszkami i , następnie dzieci rysowały
kredkami i malowały farbkami, póxniej było przechodzenie przez tunel i
układanie klocków. Na początku córcia nie miała problemów z wykonywaniem
zadań. Ostatnio jednak nie chce się bawić jak...
-
Za mna polowa jazd. Czasami jest naparwde fajnie, coraz lepiej czuje sie za kierownica, samochod prowadze pewnie i nie mam problemu przy jezdzie znanymi trasami (czyli od osrodka do tras egz. ;)) Jezdzimy po coraz bardziej skomplikowanych drogach, z reguly sama nie wpadne jak takie cos przejechac (tu rondko, tu agraweczka), ale za 2 razem jest OK. Problem polega na tym, ze nie widze znakow, nie wiem kto ma pierwszenstwo (bo nie widzialam znaku), widzac znak "ustap pierwszenstwa" zatrzymuje si...
-
Jak w temacie. Mam jakąś nietypową depresję, śpię, jem, nie mam lęków i
czarnych myśli ale jestem ogromnie rozkojarzona. Bardzo mi to utrudnia
codzienne funkcjonowanie. Może coś mi podpowiecie z waszego doświadczenia.
Pozdrawiam.
-
Witam!
Wiem, wiem, że to taki wiek i 6-latki są płaczliwe, zbuntowane i rozkojarzone.
Z buntem jakoś dajemy sobie radę, ale irytuje mnie często totalne rozkojarzenie mojego synka, zerowy poziom koncentrajcji, zapominanie, niemożliwość skupienia się. Czy to mija samo, czy powinniśmy nad tym pracować? Mam wrażenie, że z niesamowicie bystrego 2-latka zrobiła się gapa i chyba trochę się boję, że tak już zostanie... Dla niego to też na pewno niezbyt fajne, jak mama cały czas musi o wszystkim prz...
-
..u kierowcow bywa nieprzyjemne...i wobec tego klapa bagażnika oraz
zderzak do wymiany i malowania, a to wystarczający powód aby dzień dzisiejszy
uznać za przykry..wrrr.
-
Obserwuję u swojego 12-ltniego dziecka od dawna , (w nasileniu - od momentu pojscia do szkoly) coś, co nie wiem jak zidentyfikować i nazwać. a skoro nie jestem pewna czym "to" jest, to tez nie jestem pewna, w jaki sposób "to" powinnam traktować i reagować ( i czy w ogóle powinnam reagować, a jeśli tak, to w jaki sposób?)
Żeby nie lać wody, to podam konkretne przyklady.
Dziecko ma do odrobienia np. matmę. (szósta klasa podstawówki). Siedzi, niby cos robi. Mija pół godziny, godzina. I nic.
...
-
że powyjmowałam naczynia ze zmywarki, powkładałam do szafek,wsypałam proszek i
właczyłam zmywarkę. Teraz sobie myślę - co tam się właściwie myje, przecież
własnie rozładowałam. Zatrzymuję, otwieram, zaglądam - myje się nic. Zostało
jeszcze ponad godzine programu.
Kiedyś chciałam odcedzić rosół, więc włożyłam durszlak do zlewu i przelałam.
Na sitku zostały farfocle, a cały rosół do kanału.
-
tzn ze sie juz cierpi na chorobę psychiczną
własnie zastanawiam się nad sobą..
jestem rozkojarzona ale czy to schizofrenia - chyba nie
nie potrafie sobie zorganizowac czasu
a mam mase pracy!
mam glupie sny
odbieram świat jak zza szyby!
mam wrażenie czesto że życie to sen
staram się nie dołować mimo wszystko jak sie wydarzy cos przykrego dla mnie w
życiu
mowi sie - co cie nie zabije to cie wzmocni
ale dzis już się przeraziłam
bo nie wiedziałam gdzie odłożyłam prace
czy to jendak ...
-
Czy objawy typu: rozkojarzenie, gorsza pamiec, brak koncentracji, ktore
pojawily sie przy praktykach jogi, medytacji, mina po jakims czasie? Czy to sie
moze poglebiac, czy zalezy od intensywnosci praktyk, czy mozna sie uzaleznic?
