Forum Praca Praca
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    Porzucenie pracy Auchan

    15.01.06, 18:03
    Jeśli nie rozwiąża ze mną umowy na zasadzie porozumienia stron,czy porzucenie
    pracy bedzie powodować jakiekolwiek sankcje finansowe?Pracuje tam 4dni,umowa
    na okres próbny 3 msce.
    Dzięki.
    Obserwuj wątek
      • try54fbe7gnjfsww546364 Re: Porzucenie pracy Auchan 15.01.06, 18:07
        szybko hahahahaa

        wszystko masz pewnie w umowie napisane, a jak cos to polecam kodex pracy
      • wiolcia77 Re: Porzucenie pracy Auchan 15.01.06, 19:08
        A kto by tam długo wytrzymał w tym obozie pracy za jałmużnę ?
        • Gość: arnie niezalogowan Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.icpnet.pl 15.01.06, 21:04
          2400 brutto,6 rozmów kwalifikacyjnych-manager działu i...wykładanie towaru,nie
          dziękuję,a to,że obóz pracy to zgadzam się jak najbardziej.A mam zamiar porzucic
          jak tylko cos znajdę lepszego,na razie jestem po rozmowie w H&M na kierownika
          działu,czekam na drugą-mam nadzieję.
          • Gość: a Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.01.06, 10:37
            Arnie mówiłam Ci od początku, omijaj markety z daleka.
            • Gość: Kuehne Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.echostar.pl 16.01.06, 12:29
              To było do przewidzenia. Sam przez miesiąc zapoznawałem się z towarem jako
              manager w Auchan. Napisz czy to przypadkiem nie Komorniki ?
              • Gość: arnie niezalogowan Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.icpnet.pl 16.01.06, 18:29
                • Gość: arnie niezalogowan Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.icpnet.pl 16.01.06, 18:36
                  Nie to nie Komorniki,to o wiele dalej na wschód;)>powiedz mi pracujesz tam dalej
                  jako manager,na jakim dziale jeśli mogę spytać,bo ja kultura(mój Boże:()I w
                  ogóle jak się potoczyły Twoje losy.
                  Z góry dziekuję za odpis.
                  Boże jutro znowu do pracy:(.
                  • Gość: Kuehne Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.echostar.pl 16.01.06, 19:02
                    Trafiłem do auchan z ogłoszenia (Wyborcza. Zdecydowałem się bo chciałem
                    przeprowadzić się do Poznania a znalezienie pracy było jednym z warunków
                    przeprowadzki. Byłem menagerem na PSG a dokładnie na dziale Słone przez 4
                    miesiące. Pierwszy miesiąc (może troche dłużej) to w sumie luzik bo tylko praca
                    "na dole" czyli dokładanie towaru na półki razem z pracownikami. Bardzo drażniło
                    mnie to,że jako manager musze pracować fizycznie (nie boję sie takiej pracy ale
                    nie tego oczekiwałem od tego stanowiska). Trafiłem na okres gdzie mój senior
                    (seniorka) był na urlopie więc po 8 godzinach szedłem do domu. Gdy zjawiła się
                    po urlopie powoli zaczeło się dziać. Zostawałem coraz dłużej w pracy 9, 10, 11 i
                    12 godzin. Powiedziałem sobie,że w dzień wolny nie będe przychodził do pracy tak
                    jak inni menagerowie jednak zdarzyło się,że musiałem się zjawić i w dzień wolny
                    :( Dużo możnaby wymieniać tu na minus. Jeżeli masz rodzinę lub dziewczynę to
                    zastanów się nad pracą w auchan bo zamiast czas poświęcać im będziesz siedział w
                    markecie. Zapomin o więcej niż 2 dniach wolnego pod rząd. Jedyny plus to
                    szkolenia, można ich nałapać sporo (przydadzą się do CV). Plus to też wypłata na
                    czas. Nie musisz też walczyć z terminami ważności ;) Jka masz jeszcze jakieś
                    pytania to wal śmiało.
                    • Gość: fanta Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 17.01.06, 16:17
                      jak możesz to powiedz jak wygląda Twój dzień pracy (interesowałem się kiedyś tą
                      ofertą pracy)
                      i czy miesięcznie dostajesz więcej niż 2500 netto.
                      Dzięki za info
                    • mbanaszk Re: Porzucenie pracy Auchan 17.01.06, 16:51
                      Wiecie co, ale to chyba zależy od marketu.
                      Znam kilku menagerów, którzy pracowali w Auchan Lefnica i bardzo sobie chwalili
                      pracę. A że więcej niż osiem godzin i praca w pólkach to standard w
                      hipermarketach

                      Jestem (jeszcze) menagerem działu fresh food w tesco i gdyby nie fakt ze mnie
                      spuścili to nie mam powodów do narzekań. Wszystko zależy od przełożonych.
                      Za czasów poprzednich dyrektorów nie pracowałem w pólach i siedziałem 8h, bo
                      jak mawiali "jak siedzisz po 11h to znaczy ze nie umiesz sie zorganizowac, a
                      jak tyrasz w polkach to masz h*** ludzi..."

                      Nowy dyrektor wyznaje zasade - zajmij sie wszystkim sam a bedzie sukces ! I
                      potrafil nawet o 20tej zadrnic ze gdzies czegos brakuje, majac menagerów stoisk.

                      Wiec - nie narzekajcie na hipermarety , tylko na ludzi.

                      Kolejny przykład ? BIEDRONKA - byłem tam kierownikiem sklepu. Ani ja ani mnie
                      nie zmuszano do nadgodzin, bo i tak bym h*** siedzial. A w innym sklepie
                      standard
      • Gość: Kuehne Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.echostar.pl 18.01.06, 07:42
        Nie jestem pewien czy auchan legnica to typowy auchan. Myśle,że może on być
        shiwerem tak jak auchan wałbrzych. Auchan dał tylko swoją nazwę i standardy więc
        dlatego może być luźniej.
        • Gość: graf Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.unregistered.net.telenergo.pl 18.01.06, 09:54
          W Wałbrzychu jest lużno tylko dyro czasem pracownikow od gnoi wyzywa i karze sie
          wyniesc na smietnik skad sie przyszlo, kadrowa nie chce sie zgodzic na por stron
          bo prac brakuje. Niektorzy kierownicy w tym markecie sami mowia o sobie ze sa
          H****, inni/e placza i klnal intensywnie szukajac innej pracy.
          • lielos Re: Porzucenie pracy Auchan 18.01.06, 12:57
            Napisz na maila gazetowego, byłam w idnetycznej sytuacji, ta sama firma, ta
            sama płaca i umowa. Powiem Ci, co zrobiłam. Dodam, że pracę tam wposminam jak
            zły sen. Wytrzymałam 1,5 miesiąca.
            • arnie31 Re: Porzucenie pracy Auchan 18.01.06, 16:12
              Czołem raz jeszcze.
              Kwestia tego czy komus sie podoba czy nie to kwestia prywatna,jednemu podoba się
              poniżanie innemu nie,inny będzie lubił i chwalił wykładanie towaru inny
              nie.kwestia jak zwykle względna.
              Jestem jednego pewien,nie bedę tam pracował i już,popracuje tam do tego momentu
              aż mnie nie wk..rwią maksymalnie i wiecie co,to daje mi satysfakcje i to
              cholerną bo mam ich głęboko,ich misje,ich cele itd.Ktos zadał pytanie co robię
              jak wyglada mój dzien pracy:
              wchodzę,wbijam obozową kartę,przebieram się w stylonową koszulę,która udaje
              bawełnę,doczepiam krawat w paski(podobny do Leppera),następnie schodzę na dół i
              zaczynam:jazda w układaniu,dokładaniu,przekładaniu ogólnie dźwiganie(nie mogę
              dźwigać mam rozjechane nerki),potem przekładanie,dokładanie,zmienianie
              cen,krótka lekcja nauki w stylu:jesteś managerem-to wielkie i odpowiedzialne
              zadanie,potem przekładam,układam,rozkładam,wchodzę po drabinie z pakami,schodzę
              z drabiny,rozpakowuję na magazynie,zapakowuję itd itd.Zarabiam 2400 zł
              brutto,ponoć więcej niż normalnie-ja się uparłem na 2500 brutto bo bardzo nie
              chciałem dostac tej pracy ale jak ją dostałem to już powiedziałem spróbuje
              itd,nie wiedziałem jednak że to takie badziewie.
              Mam pytanie do tych którzy tam pracowali czy wiecie ile zarabia wrzechmocny
              senior manager?
              Aha chciałem dodać,że managerowi szykują się z 6 nocek bo będzie zmiana
              ekspozycji i będę popi..dalał z regałami itd.
              Pozdro wielkie.
              • Gość: z innego hiper.... Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.01.06, 21:13
                Pocieszę Cię w Carrefour jest znacznie gorzej. Pensja dużo mniejsza, wymagania
                jeszcze większe, 2 godz. w biurze a reszta zapie..nka na hali lub magazynie.
                Nie wolnoo nikomu wejść na górę, a jak ktoś się nie wyrobił z pracą biurową to
                g... to ich interesuje. Wyzwiska od najgorszych, do kibla nie masz kiedy iść,
                co drugi dzień inne przepisy ustanowione przez dyrektora, premie ucinane,
                kadrowa we wszystkim robi łaskę, nawet zosby z wypadku w pracy musieli chodzić
                po jeden świstek do niej przez 2 miesiące i prosić zanim wypisała z wielką
                łaską, ogólnie do d..... Wszyscy zestresowani, asystentka dyr. ryczy, ciągłe
                poganianie i choć byś zrobił 99% to i tak pada stwierdzenie że i tak nic nie
                zostało zrobione i zjebka, na przerwę nie możesz iśc bo się nie wyrobiłeś , do
                momentu aż wszystkiego nie zrobisz a jak zrobisz to już jest zakaz przebywania
                na stołówce, bo godziny mineły, jedno wielkie bagno, a wśród pracowników,
                którzy pracowali w wielu hipermarketach Carrefour, ma najgorszą renomę, to samo
                wśród klientów, a nie daj Bóg jak przyjadą koordynatorzy - burdel na całego,
                całe biuro wtedy ściągaja do pracy na działach, co chwilę zmieniaja zdanie,
                klientów maja za nic i odciągają sprzedawców od klienta w trakcie rozmowy.
                Szkoda gadać!!!!!!!
                • Gość: z innego hiper.... Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.01.06, 21:18
                  Zapomniałam się dodać, a najgorsza to zmiana cen. Potrafi sie przez noc zmienić
                  nawet 600 cen( tak tez bywało) na każdym dziale. Zmiana cen jest każdego dnia a
                  potem łaż i czepiaj wielkie potocznie nazywane flagi z cenami, które na drugi
                  dzień trzeba zdejmować, bo już jest inna cena. Jedna wielka nerwówka, szkoda
                  gadać!!!!!!!!!!!
                  • Gość: ciekawy Re: Porzucenie pracy Auchan IP: *.chello.pl 23.01.06, 15:15
                    Mam do was pytanie. Kto tam zajmuje sie pisaniem cen, chodzi mi o te na
                    plakatach ceny promocyjne? Jest to specjalne stanowisko przydzielone dla kogos?
                    Zawsze chcialem zajmowac sie tym i tylko tym. Czy mozecie mi powiedziec jak to
                    jest?Czy to jest stanowisko plastyk? czy przypadkowa osoba pracujaca tam ,
                    majaca ladne pismo pisze takie plakaty?
              • krzysztofsf Re: Porzucenie pracy Auchan 19.01.06, 21:43
                Czy masz umowe na czas probny, czy umowe na czas okreslony, ustnie nazywana "na czas probny"?
                W tym pierwszym przypadku to skladasz wypowiedzenie zgodnie z kodeksem pracy (sprawdz terminy w KP w internecie.
                W drugim.....sugeruje przeczytawszy powyzsze udanie sie do lekarza i wydobycie zaswiadczenia o zakazie pracy fizycznej i dzwigania (nerki). Z zaswiadczeniem do kadr i czekasz na przesuniecie na inne stanowisko (zgodnie z zaleceniami lekarza) lub dogadujesz sie nad skroceniem umowy do czasu rzeczywiscie przepracowanego. Zaleta w stosunku do porzucenia - bedziesz mail pewnosc, ze zaplaca no i nie bedziesz musial ukrywac swiadectwa pracy z dyscyplinarka.
                dodatkowo - swiat jest maly i mozna za jakis czas trafic na ludzi, ktorzy beda wiedzieli, ze masz dyscyplinarke za porzucenie, bez wnikania w szczegoly.
                • arnie31 Re: Porzucenie pracy Auchan 23.01.06, 17:24
                  Dnia 20 stycznia nastapiło me odejście:)Kulturalnie,bez emocji
                  grzecznie,porozumienie stron i już.Jeśli chodzi o zmienianie cen to w oszą to
                  się nazywa balisage!;)!I tez codziennie były zmiany brrr.Wiecie co jest
                  najlepsze,dziś otrzymałem telefon od agencji hr która przeprowadzała ze mną
                  pierwsza rozmowe i 2 kolejne telefoniczne z pytaniem:co takiego stało sie panie K?
                  Jeśli chodzi o carrefour,to chłopie dlaczego tam tkwisz,szukasz czegoś innego?
                  Ja wiem,że jest cięzko ale wiesz co?ostatnio zachorowałem,ni z gruchy ni z
                  pietruchy,choroba genetyczna-gen sam się zmutował-nie po przodkach i wiesz
                  co?wtedy naprawdę człowiek staje się bezradny,wydaje kupę kasy na
                  lekarzy,badania itd,wpada w depresję i...jest bezsilny.
                  jak jeszcze trochę tam posiedzisz siądzie Ci zdrowie całkowicie,chcesz walic
                  potem głową o mur?
                  Pomyśl,nie sądzę,żebyś nie poradził sobie jesli wytrzymujesz taki syf gdzie
                  indziej może byc tylko lepiej.
                  Trzymaj się.

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

    Nie pamiętasz hasła lub ?

    Nakarm Pajacyka