Eksmisja "na bruk" ?

[o.l.u.s.i.a.0]

Czy jest w Polsce wlasciciel mieszkania, ktoremu udalo sie pozbyc nie
placacych i dewastujacych lokatorow z ( jakze wygodnie ) gromadka dzieci???
Przejrzalam internet i mam wrazenie, ze sady nie orzekaja eksmisji, MOPSy maja
gdzies, lokatorzy wychodza z zalozenia "I co mi pan zrobisz?" i generalnie nie
ma mozliwosci pozbyc sie takich ludzi. Ale jakos mi to nie pasuje do wizerunku
Polaka, ktory znajdzie sposob na wszystko :) Nie jestem organizacja
charytatywna, nie zamierzam utrzymywac rodzinki do ich ( albo mojej )smierci
albo osiagniecia pelnoletnosci przez dzieci ( co jest chyba niemozliwe, bo co
rok robia sobie nastepnego proroka ), ale zaczynam sie bac, ze tak sie to
skonczy. Mam kilka rozpaczliwych pomyslow, ale poczekam, moze jakis
szczesliwiec sie odezwie i doradzi :))
Z gory dzieki.

[Gość: miki]

No niestety przepisy w Polsce są często oderwane od rzeczywistości. Z tego co
wiem to żeby taką rodzinkę wyrzucić musisz załatwić jej lokal zastępczy. I
właśnie dlatego jedno mieszkanie mojej mamy stoi już 6 lat puste - boi się je
wynająć żeby potem nie mieć kłopotu.