Rafał Stec: Problem rozwiąże się sam?

[Gość: GeSt]

Bzdura panie Stec.
Być może kilka klubów upadnie, ale ja nie mam zamiaru oglądąć co
tydzień meczu Wisła-Legia i na odwrót. I jestem pewny, że
większości kibiców w Polsce również. Poza tym jaka polska
gospodarka taka polska liga.

Bardzo słusznie. Jak Engel i Boniek chcieli obciąć

[Gość: Quentin]

ligę to była zadyma. Teraz będzie to konieczność albo dużo
klubów upadnie. I co na to pan Piechniczek przy swoim kominku w
Wiśle? Listkiewicz musi odejść

[Gość: nybro]

Bzdura panie GeSt,
jak Canal przestanie placic to wszystkie kluby prowadzone lekka
reka poupadaja i wtedy zostanie pewnie tylko z 5-6 zdolnych do
gry. Teraz jest szansa zmniejszyc lige do 8 zespolow, a
pojedynki slabeuszy ogladac w nizszych ligach.
Prosze spojrzec na model szkocki. 4 razy w roku klasyk ligi
Rangers-Celtic. Reszta klubow jest tylko dla towarzystwa, ale w
Europie i Rangersi i Celtic sie licza. Moze nie jest to ideal,
ale i tak chyba lepiej niz ogladanie pojedynkow przedostatniego
i ostatniego w polskiej ekstraklasie... Czy taki mecz bylby za
wysoki na 2 lige? Watpie.
W kazdym razie zeby poprawic samopoczucie mozna miec przeciez
ekstraklase, pozniej 1 lige.. jak w Anglii.
Rzadko zgadzam sie z panem Stecem, ale tym razem szacunek.
pozdr.


Gość portalu: GeSt napisał(a):

> Bzdura panie Stec.
> Być może kilka klubów upadnie, ale ja nie mam zamiaru oglądąć
co
> tydzień meczu Wisła-Legia i na odwrót. I jestem pewny, że
> większości kibiców w Polsce również. Poza tym jaka polska
> gospodarka taka polska liga.

[Gość: seba]

zgadza się P. Stec. Całkowita racja. Ograniczyć ligę do 8
zespołów i system 4ro rundowy. To jedyne co może uratować ligę.
Pytanie tylko jak przekonać doły do tego rozwiązania.
Najdziwniejsze, że zostaną w lidze na pewno:Wisła, Legia, Amica.
Groclin, Zagłębie czyli najbogatsi. kto jeszcze? Może Ruch,
Górnik, Lech. Lepiej co miesiąc oglądać Legię-Wisłę, niż co
tydzień Garbarnię-Odrę.

[Gość: falken]

Tylko system 4rundowy i 10 lub 8 zespołów w lidze wyprowadzi
polską piłkę ligową na prostą. Drużyny będą silniejsze, kluby
bogatsze. Grając cały czas w silnej stawce piłkarze będą
podnosić swoje umiejętności. Może w końcu w pucharach więcej
polskich klubów przebije się do IV rundy, a nie tylko Wisła, czy
Legiunia...
Poza tym trzeba wprowadzić w polskich klubach podgrzewane
boiska! I przy 10zespołowej lidze rozpoczynać rozgrywki ze dwa
tygodnie wcześniej. Nie byłoby takiej wiochy z murawą jaką Legia
miała w Lidze Mistrzów z Panathinaikosem. Większość lig
europejskich rozpoczyna rozgrywki wcześniej niż w Polsce, jak
sądzę...
Kochani włodarze z pzpn-u nie przejmujcie się bezmyślnymi
prezesami z niektórych futbolowych klubików. Zreformujcie naszą
ligę. To ma być, kurde, ELITA...
Na koniec-wielkie brawa dla Wisły za fascynujące mecze i AWANS
Brawa dla Legii za godną postawę.
Uznanie dla Amiki. Niewiele brakowało.

[michto.77]

Zgadzam się z Tobą. Dodałbym jeszcze to, że gra w niższej lidze nie jest
końcem świata.Kluby te zyskaja chociażby kibiców, którzy będą woleli oglądać
czołowy zespół 2. ligi, niż dołujący w 1. lidze.

[Gość: pundu]

następny nawiedzony chce ciąć lige, zapomnial ze polska to nie
austria czy dania i troche wiecej mamy miast, zreszta kluby z
tych panstw tez do mocnych nie naleza, niewspominajac o tym jaka
ciekawa bylaby liga gdyby 8 klubow tluklo sie w nej przez caly
sezon, jak ktos nie ma pomyslu, albo nie ma o czym pisac to chce
ciac lige.A jak to nic nie da?wtedy zostawicie tyko legie... i
wisle bo wychodzi na to ze wisla jednak lepsza to nie wypada jej
wywalic. i legia bedzie nas jak zawsze godnie reprezentowaac w
europie:)

aaa RACJA!!!!!!!!

[Gość: janq]

jak najbardziej jestem ZA!!!! Polska Liga jest za liczna,
zawodnicymają za wysoki kontrakty, grają NIC, a ludziom jak
pieprzony prezes ruchu, zależy jak najbardziej na licznym
udziale pseudoklubów w lidze... debil .... na mijscu canal+
wogóle bym nie płacił.. ciekawe co da polsat ?? :) i niech
spier..lają ci wszyscy pseudopiłkarze... i trenerzy

[Gość: BARTOSH!]

Rafał Stec - kolejny ignorant w Gazety Wyborczej. Jakim cudem Serie A, to
najbogatsza liga? Zdecydowanie więcej płaci się (i to w rzeczywistości a nie na
papierze) zawodnikom chyba nawet w Hiszpanii, że o Anglii nie wspomnę.
Natomiast, jeżeli chodzi o zamożność klubów, to włoskie "potęgi" są biedniejsze
od angielskich średniaków. Skompromitowałby się Pan bardziej pisząc tylko coś o
bogactwach Realu Madryt. W tej Wyborczej pracują sami frajerzy. Kto za coś
takiego płaci! Może Rywin...