Dodaj do ulubionych

Mentalność Kalego

IP: *.multimo.pl 16.02.10, 02:46
Sławka tekst wzbudzil odzew ze wzgledu na hipokryzje i nieszcerosc tego czlowieka... I on sie uwaza za elite i czlowieka ponadprzecietnie myslącego lol
Obserwuj wątek
    • Gość: haha Re: Mentalność Kalego IP: *.multimo.pl 16.02.10, 02:49
      jego reakcje i całe to gadanie obrazuje ten gif

      f.imagehost.org/0215/AW.gif
      proste.
    • doctrine Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 02:56
      Sławek po prostu nie wiedział na co się porywał, kiedy pisał ten tekst.
    • Gość: haha Re: Mentalność Kalego IP: *.multimo.pl 16.02.10, 03:28
      Hitler reacts to Alan Wake being canned on the PC.

      www.youtube.com/watch?v=EOPDqK6ru24
      jakbym Sławka tekst czytał:d
    • Gość: yaster Re: Mentalność Kalego IP: *.nat.student.pw.edu.pl 16.02.10, 04:04
      A już myślałem że się Hitler nie pokaże w dyskusji. Zaczęło się optymistycznie - od porównania do komunizmu - a potem taki karygodny brak. Ale jest! Niemniej proponuje Pawle samemu zadbać o wstawianie takich istotnych szczegółów do tekstu i nie liczyć na komentarze - z nimi różnie bywa.

      Z takimi brakami to kiepszczyzna. Bardzo słabo, miałko. Wciąż trollowanie Sławka lepsiejsze. Może następnym razem - albo za parędziesiąt razy. Życzę szczęścia w przyszłych próbach.
    • Gość: kajko Re: Mentalność Kalego IP: 77.255.25.* 16.02.10, 05:57
      Nawet Mirosław Sekuła nie jest w stanie przywołać Sheparda do porządku uncertain
    • eszuran Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 06:29
      Bardzo dobry tekst, który zapewne nie wywoła reakcji w 5% tak entuzjastycznych jak tekst Sławomira, ponieważ - na własne nieszczęście - został napisany z sensem.
    • Gość: reservoir Re: Mentalność Kalego IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.02.10, 07:26
      @eszuran
      hehe masz 100% racji... niestety....
    • zbignie_f Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 08:42
      @eszuran
      święta racja. Tekst drugiego redaktora wywołał takie emocje jeszcze z dwóch powodów
      a) tekst był buracki
      b) drugi redaktor sam sobie kopał dołki, tocząc pianę nienawiści w stronę konsol i to musiało się na nim wcześniej czy później zemścić
    • baton-m Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 08:42
      Dodam jeszcze, że posługiwanie się terminami takimi jak "oligopol" także nie poprawia sprawy. Prawda jest bowiem taka, że bezsens pisania o monopolistycznych praktykach w sytuacji gdy na rynku konkurują 3 firmy - dostrzegą nieliczni. Tymczasem słowo oligopol dla większości ludzi będzie pozbawione sensu (w rozumieniu "znaczenia"). Tłumacząc jego znaczenie - tylko Pawle nieświadomą masę, jeśli nie denerwujesz - to na pewno zniechęcasz. Oni nawet nie chcą wiedzieć czego nie wiedzą.
      "Fakt" winien być Twoim przewodnikiem. Duże obrazki + krótki naładowany emocjonalnie tekst.
    • Gość: hahahaha Re: Mentalność Kalego IP: *.adsl.inetia.pl 16.02.10, 08:53
      Taras czekać aż fanboje pobiją w tym tekście.
    • bosman_plama Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 08:59
      Tekst dobry i wyważony, przenosi jednak znacznie akcenty z tekstu SSa. A istotą tamtego tekstu było zwrócenie uwagi na dziwne, wręcz sprzeczne z instynktem samozachowawczym, zachowanie graczy. Moim zdaniem postawienie sprawy w sposób gracze vs. korporacje nie miało na celu podbudowywania argumentów Marksem, ale zwrócenie uwagi na fakt, że interesy korporacji i graczy nie zawsze muszą być zbieżne, podczas gdy interesy graczy i graczy zbieżne będą zawsze.
      Jeżeli gracze dają się ubrać w koszulki klubowe Sony lub M-softu i w tych koszulkach zaczynają się okładać nawzajem po głowach (a wspólnie graczy w koszulach z napisem PC), to korporacje będą nimi grały jak chciały, podobnie jak PZPN gra kibicami. Wskazanie, ze wszyscy jesteśmy graczami i tylko w ten sposób w razie czego mamy szansę reprezentować jakąś konsumencką siłę, było celem tekstu SSa - moim zdaniem.
      Tej siły obecnie nie ma. Firmy mogą robić z nami, co chcą - i robią. Czasem przy okazji może wyjść z tego coś dobrego -jak Heavy Rain na przykład. Przeważnie jednak wychodzi super hiper fajna graficznie papka, jakieś "Zabij lub zgiń, byle kolorowo" odcinek siedemsetny.
      A czysta, nieskrępowana złość i zawiść to powszechne, ale mało chwalebne uczucia.
    • Gość: Michae Re: Mentalność Kalego IP: 81.219.71.* 16.02.10, 09:04
      Nie mam nic przeciwko exclusive'om (zanim zaczniecie warczeć, mam tylko PC). Nie podoba mi się tylko to, że AW był zapowiadany na długie lata na PC i nagle tuż przed premierą im się odwidziało. Co innego Uncharted czy Heavy Rain, które od początku byłe zapowiadane tylko na PS3 (chętnie bym w nie zagrał ale nie nastawiałem się na to na PC). Choć najbardziej zdenerwowała mnie sprawa Prince of Persia Epilogue, która była już jawną niesprawiedliwością. Natomiast co do przenoszenia gier PC na konsole: jasne nie ma sprawy, tylko żeby nie były bezczelnie spłycane z tego powodu (vide Oblivion). Tak wszyscy chwalą pady a powstają problemy już przy przeglądaniu zwykłego ekwipunku. Jakoś się do tych padów nie umiem przekonać.
      Sterowanie przy pomocy czterech palców nie jest dla mnie wygodniejsze od tego pozwalającego na użycie wszystkich 10 (mam siedmioprzyciskową myszkę =).
    • Gość: q Re: Mentalność Kalego IP: 93.159.39.* 16.02.10, 09:16
      Szczepard?
    • Gość: maciuch333 Re: Mentalność Kalego IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.02.10, 09:18
      Dobry i wyważony tekst, zero piany toczącej się z wściekłego pyska i płytkiej agresywnej demagogii mającej na celu sprowokowanie co mniej rozgarniętych czytelników GC.

      Zniesienie exclusivów to mrzonka, myśle ze sam SS o tym doskonale wie. Jaki sens byłby w kupowaniu jednej konsoli zamiast drugiej? Przecież one już w tym momencie różnią sie praktycznie tylko tym. Pc jest coraz bardziej marginalizowany i tylko czekać jak w następnej generacji konsol wprowadza POWSZECHNĄ (bo juz jest) możliwość sterowania myszka i klawiatura to upadną ostatnie bastiony PC- strategie i MMO (fpsy juz dawno są domeną konsol).
      Ja tam do PC nic nie mam, całe zycie na nim gralem ale taki znak czasu, wydawcy juz teraz zadają sobie pytanie "czy warto wydać na pc?". Bo spiracą, bo mało sie sprzeda, kaską nikt nie sypnie żeby wspomóc sprzedaż- to może nie warto?
    • fijau Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 09:21
      Aha, a w następnym artykule fragmenty z pracy doktorskiej pana X na temat wpływu długofalowych zmian w psychice gracza na mutacje śledzia w basenie Morza Bałtyckiego... No ludzie, co wy? Takie rozprawki na portalu o grach komputerowych?
    • mis_iu Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 09:41
      "Technicznie może i mis_iu ma rację, ale praktycznie - firmy dbają o swoje interesy i jak dla mnie jest to całkiem logiczny i sensowny argument."

      No, ale ja o tym właśnie wink i to, że wszystko obraca się wokół biznesu i własnej korzyści jest tak oczywiste jak wielkość dupy słonia, rzecz w tym, że producenci tego jasno nie przyznają, zasłaniając się różnymi pierdołami i bzdurami ;P (vide "tylko na konsoli zagrasz padem i na TV")
      [ o znowu trafiłem do artykułu ;} ]

      "Przenosząc na nasz grunt: gry konsolowe powinny lądować na PC, bo "nic na tym nie tracą", natomiast gry PCtowe pod żadnym pozorem na konsole nie powinny trafiać, bo się "skonsolizują"."

      Tu nie chodzi o platformę, ale o konkretne gatunki, starowanie itd. Spróbuj zagrać w EU/HoI na padzie - po 10sekundach dostaniesz nerwicy, bez zmian w mechanice takie rozwiązanie nie przejdzie, wtedy te gry stracą, tak samo straciłyby gry z Wii przeniesone na myszkę, albo... bijatyki z kombosami rzeczywiście dostosowanymi pod klawiatury (bez młynków, półmłynków itd.). Mody też są fajną rzeczą PCtowego gamingu - na konsolach tego nie ma itd.

      PS Sławek napisał, że "to biznes" i że to źle, a Paweł: "to biznes" - jest dobrze ;D. Dążycie właściwie do tego samego, choć macie na ten temat różne zdanie. Niemniej wątpię żebyś cieszył się z tego, że musisz wydać z ~5000zł aby mieć każdą ważniejszą platformę ;D.

    • Gość: maciuch333 Re: Mentalność Kalego IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.02.10, 09:46
      aha i to -
      Dobry i wyważony tekst, zero piany toczącej się z wściekłego pyska i płytkiej agresywnej demagogii mającej na celu sprowokowanie co mniej rozgarniętych czytelników GC.

      nie bylo skierowane do nikogo konkretnego ! Po prostu miło czasem coś przeczytać z sensem.
    • j_uk_dev Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 09:51
      Czekałem właśnie na wypowiedź ze strony redakcyjnych kolegów @Sławka. Tekst bardzo dobry, bo traktujący problem od strony "za" i "przeciw", ukazujący dwie strony medalu.

      Tytuły exclusive nie bez powodu są wykonane lepiej niż inne. W momencie, gdy deweloper może skupić się nad daną platformą i nie myśleć o optymizacji kodu i w ogóle o portowaniu go na inne platformy, wówczas można nieco bardziej rozwinąć skrzydła. Zresztą - przykład z podwórka PC - Crysis, wymagania swoje ma, ale producenci nie mieli żadnych ograniczeń związanych z innymi platformami i do dziś tytuł ten wizualnie wyróżnia się wśród innych. Dziś "exclusive" stał się nie tylko synonimem wyłączności, ale w wielu przypadkach po prostu wyższej jakości.
    • j.uzek Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 09:52
      Właściwie bosman_plama wyraził w swoim komentarzu wszystko, co mi przyszło do głowy po przeczytaniu artykułu. Polecam jego mądry komentarz.
    • nanobot Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 09:57
      jakby nie exy tobym nie kupił konsoli ;p
    • Gość: MiKE Re: Mentalność Kalego IP: *.toya.net.pl 16.02.10, 10:10
      LUDZIE!!!!!

      Po co cała ta pseduodyskusja, zrozumcie, ze wydawcy i producentowi po prostu nie oplaca sie wydawac gier na PC skoro...ich nie wydawaja, proste -_-

    • Gość: brawo Re: Mentalność Kalego IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.02.10, 10:19
      PP gratuluje kolejnego przenikliwego i bardzo dobrego tekstu. Jego styl pisania zdecydowanie najbardziej podoba mi się z całej ekipy GC. Oby tak dalej!
    • don_wroc_love Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 10:47
      Bardzo dobry tekst Pawle smile po raz kolejny udowadniasz, że jesteś najważniejszym argumentem, dla którego warto czytać ten serwis smile
    • b4sh Re: Mentalność Kalego 16.02.10, 10:48
      Bardzo dobry tekst. Trochę tłumaczący, że woda jest mokra, ale może niektórzy tego nie rozumieją.

      Co do gracze vs gracze... tak to już jest, że kupując to czy tato angażujemy się w jakąś tam markę. Tak było jest i będzie. Po to firmy mają działy PR itp. żeby budować społeczności w około jakiegoś produktu.

      Developerzy też budują społeczności w okół gier które wydają.

      Założę się, że sam Sławek ma ulubione marki jakiś tam producentów.

      Tamten tekst był w 100% pozbawiony jakiegokolwiek sensu. A skakanie sobie do gardeł gracz nie jest wynikiem tego, jaką platformę w domu posiadają, tylko brakiem kultury osobistej.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka