GoĹÄ: pepe
IP: 2.4.STABLE* / 10.120.48.*
01.07.02, 14:55
Było już ok i znowu chodze po domu jak lew po wybiegu. Odrzuciłem ostatnio dwie
oferty pracy na korzyść kariery naukowej na UŁ, choć każda z nich (w Wawie)
oznaczała znacznie wyższe zarobki (i pożegnanie z doktoratem). Miałem z tą
decyzją kolosalny ból głowy, ale w końcu podjąłem.
No i właśnie zadzwonił do mnie dyrektor jednej z tych w-wskich firm i spytał
ile chcę za zmianę decyzji, bo bardzo im na mnie zależy. Spławiłem go, ale
teraz znowu mam mętlik w głowie, czy zrobiłem dobrze. W dodatku nie jest to
praca przedstawiciela handlowego, tylko ciekawa robota, całkiem zgodna z moimi
zainteresowaniami :((( i przy okazji, nawet jak na rynek warszawski, oferowali
b. dobre warunki.
Dopiero zaczynam karierę zawodową, mam nadzieję, że potem jakoś decyzję będą
łatwiejsze, bardziej naturalne.
Kurrrrrrrrrde no! :(