asia_k2 15.02.07, 10:05 Muszę zabudowac kuchnię i nastawiałam się na studio kuchenne, ale może lepiej skorzystać z usług stolarza? Jak myślicie? Co przemawia za, a co przeciw ? Asia Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: klara Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.chello.pl 15.02.07, 10:15 Właśnie niedawno miałam ten dylemat. I sprawa wyglądła tak: odiwedzilsimy duży salon mebli kuchennych w Trójmieście i naszą kuchnie niedużą bez zbędnych bajerów wyceniono na 12 tys zł, tak też podobnie było w innych studiach kuchennych, pojechaliśmy :na prowincję" i w borach tucholskich odnaleźlismy ogromna stolarnię, która robi zabudowy (nie tylko kuchenne) głównie na export (zwłaszcza dla Niemców bo solidnie, ładnie i taniej niż u nich). Opłacało się wsiąść w auto i pojechać kawałek dalej aby super kuchnie z koszami cargo i innymi tego typu "wspomagaczami" z najwyższej jakości dostępnych u nich materiałów otrzymać za 6 tys zł (cena razem z montażem oczywiście i dowozem do domu). te doświadczenia uczą mnie że idąc do studia kuchennego płacisz za ekspozycje, dzierżawę lokalu, wielu ekspednientów itp itd. jaac do profesjonalnej stolarni też masz szanse zovbaczyc dopiero co zrobione zestawy mebli...tylko w innej aranżacji i nie tak luksusowym otoczeniu:) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: klara Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.chello.pl 15.02.07, 10:19 jednym słowem im mniej pośredników tym taniej, więc jeżeli chesz zaoszczędzić kupuj u źródła, przeciez salony kuchenne tez korzystają ze stolarni bo nie zawsze mają własne (a niejednokrotnie z tych samych); lokalizacja tez ma znaczenie - w snobistycznym salonie w dużym mieście nie znajdziesz stosunkowo taniej zabudowy Odpowiedz Link Zgłoś
asia_k2 Re: Stolarz czy studio kuchenne ? 15.02.07, 10:19 whow, różnica cenowa robi wrażenie ! ciekawe czy takie same są realia w Warszawie ? Odpowiedz Link Zgłoś
thegw Re: Stolarz czy studio kuchenne ? 17.02.07, 16:00 Hej! A możesz dać namiary na tą stolarnię w borach? Pozdrawiam! theg Odpowiedz Link Zgłoś
thegw Re: Stolarz czy studio kuchenne ? 18.02.07, 11:24 Jak tu zajrzysz jeszcze, to podziel się namiarami na tą stolarnię :) Pozdrawiam! theg Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.stenaline.com 19.02.07, 03:58 Klaro podaj proszę namiary na tego stolarza z Borów !!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: do klary Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 25.02.07, 17:15 Klaro zaintrygowałaś mnie , bardzo proszę o namiary na tego stolarza z borów na priva marianna73@gazeta.pl z góry dziękuję:-) Odpowiedz Link Zgłoś
mysz.koscielna Re: Stolarz czy studio kuchenne ? 22.03.07, 14:24 Klaro, daj prosze namiar na tego stolarza w Borach Tucholskich!!! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: autor tanio - to mentalność alkoholika IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.03.07, 06:52 tanio - to mentalność alkoholika po co pić dobre markowe wino skoro borygo daje takiego samego kopa a jest tańsze? po co jezdzic dobrym samochodem skoro przy zdezeniu czołowym z tirem i tak cie szlag trafi ? po co ci dobre meble skoro BRW produkuje najwiecej w europie ? to sa argumenty z księzyca jak dostajesz ten sam produkt ,to moze i nie warto przepłacac tylko czy aby dostajesz to samo ? czy aby masz gawrancje ze kolo z gazety nie wezmie zaliczki i nie zniknie ? albo da ci cienka płyte na korpusy a potem powiez tak miało byc a skad bedzie cie wiedziec ze własnie nie tak miało byc ? wiele razy przychodzili do mnie do firmy ludzie zeby dokonczyc po partaczach wszystko juz było zapłacone tylko nie skonczone i juz aby dokonczyc bo tamci juz od pół roku nie konczą a klient chce mieszkać kazdy ma prawo podjac ryzyko kupna byle czego ale nie doraiajmy do tego filozofi chcesz miec komfort i spokój - idziesz do knajpy i zamawiasz bazanta chcesz miec tanio kupujesz kaszanke i jesz w parku na ławce wybór zalezy od mozliwosci płatniczych a nie tylko od checi jedni chcą miec komfort inni tanio wazne ze jest wybór gadanie do kelnera w knajpie ze ma za drogiego szampana ,bo w hiperkecie jest taniej jest chyba nie tylko bez sensu ale wręcz głupie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kasia Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.icpnet.pl 15.02.07, 10:35 Oczywiscie ze stolarz!W studiu płacisz za to ze pan /pani za biurkiem zleci Twoją robotę stolarzowi!Projekt? wymyśl sama ,podpatrz u innych ,na necie.Powodzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
kreatywni Re: Stolarz czy studio kuchenne ? 15.02.07, 10:56 Stolarz. Przeciez korzystanie z usług studia mebli kuchennych też sprowadzi się do stolarza. Ktoś te meble musi zrobić, a przecież nie robi ich ekspedientka, która częstuje cię kawą. W wielu przypadkach oni są tylko pośrednikami. Ale warto odwiedzić takie studia. Mają ładne ekspozycje, niezłe pomysły. Pooglądaj, zrób projekt a potem idź do stolarza. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: autor zdecydowanie stolarz IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.02.07, 19:39 zdecydowanie stolarz po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi tez uwazam ze stolarz chociaz dotychczas myslałem ze meble robi hydraulik ale teraz widze ze na pewno stolarz to wogóle jakas paranoja ze meble robi hydraulik gabinet dentystyczny prowadzi szewc budowlaniec naprawia telewizory a strony internetowe robi rolik-małorolnik jestemza tym zeby meble robił stolarz ale to odkrywcze Odpowiedz Link Zgłoś
majkavel Re: Stolarz czy studio kuchenne ? 17.02.07, 22:27 dokładnie !, zrobiłam to samo, wizyta w kilku studiach, znalazłam stolarza w Warszawie, który w 100 % spełnił moje kuchenne marzenia. Warto było. Polecam takie działania.majka Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.02.07, 15:49 hajda wszyscy na stolarnie...zaraz zaraz, na cene gotowych mebli najwiekszy wplyw ma koszt materialu, moze warto isc od razu na tartak? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: autor Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.02.07, 19:40 jaki tartak tartak to też posrednik najlepiej od razu do lasu i wystrugac sobie samemu precz z posrednikami nie kupowac szynki w sklepie zacznij hodowac świenie w łazience omin posredników Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.02.07, 20:19 co do swin to sie zgodze, niestety wycinka lasu jest nielegalna, a rozumiem ze nie chcemy byc jak ci z salonow i postepujemy uczciwie Odpowiedz Link Zgłoś
ryfkaa Re: Stolarz czy studio kuchenne ? 18.02.07, 20:19 tak ,koszt materiału który można sobie kupić w hurtowniach blatów ,płyt frontów i akcesoriów meblowych.I nie musi za mnie tego zlecić stolarzowi Pan ze studia,mogę sama. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.02.07, 20:44 nie rozumiem po co jeszcze zawracac du..glowe (dac zarobic) stolarzowi, to ta sama klika, a o cenach za uslugi tez slyszalem niejedno, dokupic srubki srubokret i skrecic samemu w wolnej chwili... UWAGA! srubokret z zakonczeniem pasujacym do lebkow zakupionych srubek bo inaczej nic wam nie wyjdzie i tylko sobie zszargacie nerwy Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kasia Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.icpnet.pl 18.02.07, 20:51 Ekipa stolarzy a właściciel studia to nie ta sama klika.Stolarze pracują za grosze(płacone na godzine) ,wykonując projekt zlecony przez Pana ze studia,który najcześciej dostarczyła mu osoba zamawiająca kuchnie.Kto zarabia ? Kogo musimy utrzymać płacąc cenę za kuchnie?Pana ze studia ,jego biuro i panienke. ps .Całe szczęscie ze nie dałam sie namówic na kuchnie'studyjną" Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.02.07, 21:35 zawsze twierdzilem ze ludzie kupujacy mercedesy to durnie, przeciez wystarczy kupic sobie blache i ja odpowiednio wyklepac Gość portalu: Kasia napisał(a): > Stolarze pracują za > grosze(płacone na godzine) gdzie? chyba w fabryce (tego "pana"[cztaj firmy] ze studia ktory najpierw musial wylozyc pare setek tysiecy na maszyny i narzedzia zeby ten stolarz mial czym robic mebelki), jesli uda Ci sie do niego dotrzec ze swoim materialem i wykona Ci szafki na koszt tego "pana" po "pracy" to gratuluje zmyslu do interesow dzisiejsza stolarnia to nie dziadzius z hebelkiem i mlotkiem strugajacy kolyski, to najczesciej Pan wlasnie i kilku pracownikow, nie wiem co jeszcze pan ma na utrzymaniu procz zakladu, maszyn i ludzi ale jesli wyrobil sobie marke lub po prostu jest dobry bo ma dobry sprzet i ludzi to nie jest glupi by robic za grosze, i to o tym panu mowi sie "stolarz" Odpowiedz Link Zgłoś
ryfkaa Re: Stolarz czy studio kuchenne ? 18.02.07, 23:25 sa stolarnie ktore maja WSPANIALE maszyny ,te stolarnie wykonuja zlecenia,zapewne te ktore pan ze studia zleci tez(czytaj w watku powyzej o kuchni wykonanej gdzies tam na zadupiu).wiec po co mi ten pan?sama jade do stolarni albo zlecam stolarzowi. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.02.07, 09:24 bywaja rozne studia kuchenne, z reguly sa to salony firm produkujacych meble z wlasnymi projektantami i montazystami mebli, stolarnia to nic innego jak zaklad uslugowy ktory tez niczego nie robi za darmo, oczywiscie warto unikac posrednikow jesli tylko jest to sensownie uzasadnione, w ktoryms watku napisalem juz ze placi sie za calosc, poczawszy od uzytych materialow i dodatkow, jakosci wykonania, zagospodarowania przestrzeni pod wzgledem ergonomicznym i wizualnym, obslugi, doradztwa, terminowosci, fachowosci itd itp... jesli masz projekt, kupilas plyty i blaty w hurtowni bo stolarnia doliczylaby do nich swoja marze ok30% (musisz kupic cale plyty i cale blaty, odpady to Twoja strata a wierz mi ze beda, przewiezc to na stolarnie jakims samochodem dostawczym) nie kreca Cie najnowsze rozwiazania w meblarstwie i ulatwiajce prace w kuchni gadzety ktore moglabys wykorzystac u siebie, na wyluszczenie Twoich zyczen wystarczy chwila ktora poswieci Ci wlasciciel stolarni lub jego podchmielony pomocnik (ktorzy beda operowac czasem niezrozumialymi dla Ciebie terminami) jesli jestes gotowa na przesuniecie terminu montazu ze wzgledu na costam co im akurat wypadlo itd itd to przeciez nic nie stoi na przeszkodzie by tak robic (oczywiscie wsrod stolarni bywaja i gorsze i lepsze, tak jak w studiach mebli kuchennych) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Angelina Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.icpnet.pl 19.02.07, 15:27 Najnowsze rozwiązania kuchenne?najnowsze akcesoria?przecież to wszystko można mieć bez pośredników.Wystarczy podjechać do jednego z wielkich składów meblowych w którym zaopatruja się wlasciciele studia.Pracuja dokładnie na tych samych maszynach .Docinają ,oklejają ,lakierują tak samo jak panom ze studia.Odpady?za całą płytę płacisz mniej niz za półkę z niej zrobioną przez studio kuchenne.Projekt? mało to projektantek na forum "nasze wnętrza? W jednym wypadku poleciłabym zrobienie kuchni przez studio-jestem na rocznym urlopie na Bahamach,chce po przyjezdzie do domu miec nową kuchnie.No i opływam w kasę oczywiście. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.02.07, 16:15 nie wiem jakie studia masz na mysli, bo ja takie ktorych projekty wyznaczaja trendy... nie mysl ze stolarz kiedy do niego przyjdziesz usiadzie z Toba i wspolnie zastanowicie sie jak wyposazyc szafki, w ktora strone sloje, jakiego rodzaju dac prowadnice, ktory blat, okap czy wyciag bedzie najefektyw- i najefektow-niejszy w tym konkretnym wypadku, jakie uchwyty, hamulce, okleiny i mnostwo mnostwo innych pierdul skladajacych sie na calosc...stolarnia ma, jak sama zauwazylas mnostwo zlecen, i zareczam ze wlasciciel nie padnie przed Toba na kolana, priorytetowy jest dla niego klient ktory sklada wiele konkretnych zamowien a nie jakas przypadkowa klientka z mglistym pojeciem o tym czego chce, a tym bardziej materialami i wyposazeniem pod pacha...ja nie twierdze wcale ze tak nie mozna, mowie tylko co sie z tym wiaze, a wiaze sie na pewno gorsza jakosc bo kazdego indywidualnego klienta zalatwia sie szybko a to czego w pospiechu niedopatrzyl wydzie z czasem...odpady: przykladowo metr blatu kosztuje 100zl caly blat ma 4m (400 zl), masz kuchnie w ksztalcie litery U na jeden bok potrzeba 2,7 m na drugi 3 na trzeci 1,5 w sumie 7,2m, pozostaja 3 kawaki blatu tworzace 4,8m odpadu (prawie 500zl) ktore mozesz sobie zabrac do domu (oplaci sie kupowac w hurtowni?) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kasia Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.icpnet.pl 19.02.07, 21:40 mb blatu 100 zl? w hurtowni?chyba z twoim (duuuuuuzym ) narzutem.Zaręczam ze jest duzo taniej .Nie mąć ludziom w głowach,zaraz podam strony na których sa ceny poszczególnych akcesorii kuchennych z których składa sie kuchnia robiona przez studia kuchenne( ta bardzo nowoczesna)dopiero wyjdzie taniocha:) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.02.07, 21:53 umiesz czytac? napisalem ze jest to cena przykladowego blatu, chcesz wmowic ludziom ze wszystkie blaty maja jedna cene? puknij sie w glowe i nie zabieraj glosu bo sama macisz, zrob sobie blat z sosnowej deski jak chcesz, mnie to malo obchodzi ale skoro sie zobowiazalas to czekam na link do hurtowni w ktorej 4cm blat z klepki jakiegos egzotycznego drzewa bedzie te duuuuuuuuuzo ponizej 100zl, i np prowadnice bluma z hamulcem pelny wysuw za jakies, a niech tam, 6,50,- Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: autor Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.02.07, 22:32 kasiu jak kupujesz sobie pierscionek złoty ,to tez przeliczasz ile koszuje złoto w hurtowni ? albo od złodzieja ,który okrada groby ? jak kupujesz samochód ,to tez wyceniasz czesci ze szrotu ? jak kupujesz kiecke od Versacza ,to przeliczasz materiał z metra ile kosztuje w hurtowni z beli ? jak potrafisz robic tanio dobre meble to ja cie zatrudnie u siebie terminy w firmach dla których projektuje to czasem ok 2 miesiecy zrób to w 2 tygodnie a juz nie bedziesz miała czasu pisac głupot na forum zasypie cie robotą! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kasia Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.icpnet.pl 20.02.07, 00:14 Ja nie potrafie robić mebli ,ale wiem że mozna je zrobić o wieeeeeeeeeeeeele taniej niz w studiu kuchennym.Przyjmowalam zlecenia na kuchnie w studio ,znam wsystkie sekrety.Dlaczego mam nie pomóc tym którzy marzą o wspaniałej kuchni? Ta kuchnia wcale nie musi kosztowac tyle ile żąda studio kuchenne.......I nie porównuj kawałka płyty czy blatu tudzież akcesoria meblowego nie asygnowanego do bizuterii czy designeru znanego projektanta. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.02.07, 08:31 Alez pomoz i daj wreszcie namiary na te tanie hurtownie, bo jak narazie nikt nie dowiedzial sie od Ciebie niczego nowego, mowic ze cos gdzies jest bardzo latwo tylko wypadaloby mowic konkretnie i przy tej okazji wspomniec co sie z tym wiaze Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: autor Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.02.07, 11:03 mogę sie z toba kasiu zgodzic ,ale tylko co do tego ze sie na tym nie znasz więc jak mozesz pomóc i radzic ? w meblach i sprzecie AGG pracuja nalepsi dizajnerzy i europy i swiata ot chociazby linia Pinnifarina gorenje najlepszy stolarz nie jest od tego zeby projektowac meble nikt tak nie robi i nigdzie tak nie jest tanio to mozna zrobic kuchnie za 1000zł i do tego nie potrzebny jest i projektant i stolarz to robia maszynowo w duzych fimach i tak nikt nie gada z indywidualnym klientem wyobrazasz sobie ze facet w BRW zatrzymuje cała tasme produkcujną i idzie pogadać z jedna czy drugą klientka i uzgadnia szafki w jej kuchni tylko po to zeby kupiła kuchnie za 1000zł ? to szef firmymeblarskiej na pewno by sie cieszył ze zamiast 2000 szafek zrobił tylko 5 - ale jakich ładnych jak chcesz pomóc to nie opowiadaj głupot to juz pomozesz bo sama piszesz ze przyjmowwałas zamówienia na kuchnie nawet nie projeektowałas i nie masz pojecia jak się je robi to tak jakby magazynier w hurtowni komputerów ,przyjmujacy ze sklepów zamówienia na czesci chciał mnie pouczac jak się projektuje w auto cadzie czy robi wizualizacje albo strony internetowe tez w tym siedzi tylko co z tego ? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Kasia Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.icpnet.pl 20.02.07, 12:56 <<<<<<najlepszy stolarz nie jest od tego zeby projektowac meble nikt tak nie robi i nigdzie tak nie jest >>>>>>>>>>> w pełni sie z tym zgadzam ,tylko ze mając projekt w ręku ,wiedząc jaką chce się kuchnie idziemy do stolarza nie korzystajmy ze studia kuchennego........Tam jedynie możemy podpatrzyć rozwiązania:)),ale po co tam ? poszukajmy ich chociażby na necie....A jeśli nie na necie to są projektanci,działajacy na rynku ,nie majacy nic wspolnego z cwaniakami włascicielami "studia".Od czego mamy lokalną "panorame firm"? Szukamy:"akcesoria meblowe","fronty kuchenne" "płyty meblowe" "lakierowanie mebli",blaty ,zawiasy ,prowadnice ,listwy maskujące ,uchwyty i tego typu duperele na które składa sie kuchnia ,wszystko jest dostępne na rynku.Mozna tez kliknąc w necie.Powodzenia! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.02.07, 13:36 no a gdzie te obiecane linki? kobieto, nawet u fryzjera nie ma tak ze wytniesz zdjecie Britnej i zrobi Ci takie wlosy! Gość portalu: Kasia napisał(a): > mając projekt w ręku ,wiedząc jaką chce > się kuchnie idziemy do stolarza nie korzystajmy ze studia kuchennego wszystko cacy...ale: 1- trzeba wiedziec dokladnie, a z doswiadczenia wiem ze 90% klientow nie jest przekonanych w 100% do tego czego chca, zobacza gdzies "fajna" kuchnie i wydaje im sie ze w ich pomieszczeniu bedzie sie podobny zestaw prezentowal rownie doskonale...potrzebny ktos kto im w tej materii doradzi bo stolarz tego nie zrobi 2- projekt musi byc rozrysowany na poszczegolne elementy co do milimetra, uwzgledniac kazdy zawias i srubke, kazdy rodzaj polaczenia (jesli ktos robi takowe darmo to chetnie skorzystam) stolarz nie zrobi Ci kuchni "ze zdjecia"...potrzebny ktos kto sie na tym zna i to zrobi 3- wejdziesz do hurtowni z akcesoriami i co powiesz? pani pokaze Ci 40 rodzajow zawiasow jednej tylko firmy drugie tyle prowadnic nie mowiac o mocowaniach listwach nozkach duperelach, bedziesz sie zastanawiac az ludzie w kolejce dostana bialej goraczki?...potrzebny ktos kto wszystko uwzgledni w specyfikacji nie bede wymienial dalej, Ty liznelas temat i wiesz co w trawie piszczy, ale jak poradzic ma sobie ktos kto nie odroznia plyty wiorowej od mdfu? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.02.07, 23:09 nie jestem wcale za tym zeby nie zalatwiac wszystkiego na stolarni, staram sie byc obiektywny i trzymac sie tego czego dotyczy watek...najwazniejszymi klientami stolarni sa duze firmy jak hotele, banki, sieci aptek, biur, sklepow itp, pozniej ludzie ktorzy uslugowo wykonuja u nich swoje zlecenia i na koncu tacy jak Wy, ktorzy zajrza tam raz w zyciu, pisze to z pozycji osoby ze srodka tej listy i pamietam jak traktowano mnie za pierwszym razem a jak wyglada to teraz, kiedy widze ze cos nie jest tak(a zdarza sie, oj zdarza) to mi to poprawia, Wam powiedza ze tak musi byc, zgadnijcie jak potraktuja ewentualnego wlasciciela salonu dla ktorego mieliby wykonywac meble... zeby umiec ocenic jakosc trzeba miec chocby minimum wiedzy na temat co z czym i jak zeby moc tego wymagac, by nie patrzec pozniej na przekrzywione, odstajace drzwi, odchodzaca okleine i puchnace od wody fronty, laczenie blatow niedokladnie spasowane lub przykryte listwa pod ktora latami zbiera sie brud i rozmnazaja bakterie...nie sadze by cos takiego mialo miejsce przy zamawianych w studio meblach, ale jak mowie Wasze pieniadze Wasz wybor, powodzenia Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Daro Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: 193.24.24.* 20.02.07, 16:48 Opisujesz ideał...którego ja akurat nie spotkałem. Szukaliśmy z żoną studia kuchennego, które zrobi projekt i wykona kuchnie. Studia firm zachodnich odpadły z uwagi na ceny..pozostyały takie np z Bartyckiej (wawa)... i inen jakie znajdywaliśmy w Warszawwie. W sumie zwiedziliśmy ich koło 20... indywidualne podejście do klienta??? ooo tak jeśłi chodzi o wciskanie najdrożych rzeczy to fakt. Projekty? Daj spokój ...cudaki wymyślali różne dziwy..tyle tylko, ze my chcieliśmy mieć kuchnie praktyczną, a nie na wystawę. W końcu sami zrobiliśmy projekt ..prosty..bez udziwnień.. bo zależało nam na prostocie i funkcjonalności. Połaziliśmy po sklepach..wystawach..poznaliśmy rodzaje zawiasów..gałki ..itp itd.. liznelismy temat Zaczeliśmy zatem znowu wycieczki..z projektem po wyceny. Jak nam wyceniali... od 8 000 do 35 000 ... ten sam projekt.. Moze materiały miały być inne??? Może i tak..nie wiem. Wiem jedno. Kiedy w końcu sami rozrysowaliśmy szafki, zamówiliśmy w "składzie meblowym" - tak to nazywam..ale chodzi o taki sklep z akcesoriammi do szaf, szafek...mebli itp itd. Poszliśmy na zakupy. I śmiesznie było gdy w sklepach po kórych chodzilismy spotykaliśmy tych co to wyceniali nam kuchnie na 25000 czy 15 000...kupowali to co my. Ostateczny koszt naszej kuchni...45000 i dużo czasuuuuu jaki na to poświęciliśmy. Czy się opłacało..moim zdaniem tak. Czy innym polecam?? Hmm zależy co kto lubi...., co kto umie, ile ma kasy i ile może poświęcić czasu!!!!!! Nikt mnie jednak nie przekona do teorii, że w studiu kuchennym jest lepiej, że podejście indywidualne, że pokażą wytłumaczą i doradzą - oni mają zarobić na siebie!!!!. Że dużo czasu stracviliśmy??Hmm to fakt..ale produktywnie..za to wszyscy znajomi, jacy korzystali z usług tych super firm..stracili tyle samo czasu i nerwów..na użeraniu się z wykonawcami..bo do momentu złożenia zamówienia jest cacy...ale wpłać kasę.... i potem spróbuj wymagać ... powodzenia Pewnie są studia i lepsze i gorsze... my na te lepsze widać nie trafiliśmy. Wszystko jest kwestią czasu, kasy, umiejętności i chęci Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.02.07, 17:13 4500 (a tym bardziej 45000) zl za "zwykla i funkcjonalna" kuchie to duuuuuuzo za duzo, dales sie zrobic w konia bracie...a to ze ludzie z branzy musza sie gdzies zaopatrywac to chyba normalne i chwalic Pana ze kazdy tak moze, bo strach pomyslec co by sie dzialo gdyby stolarz musial jezdzic do kazdego komu pekla sprezyna w zawiasie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Daro Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.aster.pl 20.02.07, 22:22 :-) no tu bym się nie zgodził. 4500 za meble w kuchni ..jeden bok 3.5m drugi 3... szafki góne i dolne, "na okuciach" bluma , fronty mdf foliowany... to wg Ciebie za dużo?? To na ile byś to wycenił? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.02.07, 22:28 to mi nic nie mowi, po prostu twierdze ze za drogo bo napewno mozna wszystko kupic taniej, wystarczy wziac panorame firm i poszukac... ...oczywiscie to byl zart:o) Twoje zadowolenie jest bezcenne Odpowiedz Link Zgłoś
ziuta-g Samosia. 21.02.07, 10:04 Czytam coście napisli i po zastanowieniu stwierdzam,że: 1. zaczynam chodowac owce,potem je ostrzygę,uprzędę wełnę,wezmę druty i zrobię sobie sweterek taki sam jak u Diora i jaki tani* 2.jutro kupię na targu nożyczki,bo tam najtaniej i przestanę chodzić do fryzjera.Sama będę się strzygła,nie dam sie okradać fryzjerce. 3.prócz owiec będę chodować 1 krowę będę miała swoje mleko i będę robiła sama wszystkie przetwory mleczne...jogurty,kefiry,sery,masło....nie dam sie okradać właścicielom sklepów spożywczych. 4.świnie też będę chodować,własne szynki,kiełbasy salcesony..... mniam.Nie będzie masarz zarabiał na mnie szmalu i jeździł mercedesem. 5.Garnitur dla męża też uszyję*i to w ręku,bo ci od maszyn do szycia też chcą mnie oskubać i wciskają mi bajery,jak to cudownie szyje ta najdroższa maszyna.Tej taniej tez nie kupię bo nie nadaje się do grubych tkanin. 6.firanki do domu zamówię u tkacza wyjdzie mi dużo taniej niż gotowe. 7.buty tylko u szewca dam mu skórę którą kupiłam za psie pieniądze i będę miała buty.że ho,ho i to na miarę i skórzane..... 8.muszę wyposażyć dom w sprzęt rtv i agd,potrzebny też drugi komputer.Od jutra zaczynam kupować części...złożę sama,wyjdzie taniej i będę miała taki jak chcę bez bajerów prosty i funkcjonalny.W tych specjalistycznych salonach wciskają mi jakieś super funkcje,których ja wcale nie potrzebuję*nie dam się cwaniakom. 9.myślę o budowie domu.....cegłę wypalę sama,glina przecież wyjdzie mi taniej niż gotowe cegły,okna,drzwi co to za problem.Tyle jest składów desek,hurtowni szkła i okuć....... 10.meble też zrobię sobie sama.Nawet polakieruję,okleję to żadna filozofia.Stolarzowi nie zlecę,bo po co mam mu dać zarobić. 11.potrzebny mi nowy samochód to już pestka tyle jest miejsc,gdzie mogę kupić wszystkie części.W tych salonach to za nowy samochód chcą bajońskie pieniądze.I za co? Za to że tak elegancko wystawiają?Pójdę do paru,podpatrzę co i jak zrobię sobie sama. Do wszystkich tych prac będe szukała rady fachowców w internecie,oni świetnie wszystko wiedzą i wytłumaczą co i jak. tylko kiedy znajdę czas na to wszystko?Kiedy będę pracować,by jednak zarobić bodaj na te cząści do komputera?I czy napewno zrobię wszystko tak jak profesjonaliści?Czy aby napewno podjełam właściwe decyzje? Bo to wszystko można przecież zrobić tanio ale czy napewno dobrze?Mam wątpliwości...........chyba jednak dam zarobić innym..... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: autor Re: Samosia. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 21.02.07, 14:55 ziuta ja bym poszedł dalej po co kupowac czesci ,zeby złozyc samochód po co dawać zarabiac wytwórom czesci zrób sama nawet stal na te czesci mozna wytapiac ja będe tylko robił scyzoryki-macgajwery zeby mozna było sobie wszystko zrobić chyba ze ktos i scyzoryk sobie sam zrobi Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Gość: michał Re: Samosia. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.02.07, 11:51 Jestem stolarzem od ponad 30 lat ,z wykształcenia i z zamiłowania.Pracowałem w bardzo dużych zakładach przemysłu meblarskiego,w warsztatach stolarskich,dużych,małych i malutkich.Był czas kiedy sam miałem stolarnię,robiłem meble z litego drewna i z płyty,drzwi,schody.Jednym słowem mogę pochwalić się naprawdę dużym doświadczeniem i wiedzą (popartą wyższym wykształceniem) w tej dziedzinie. Moje zdanie jest takie.Żadna,absolutnie żadna mała stolarnia nie ma odpowiednich maszyn i urządzeń do bardzo starannej obróbki płyty wiórowej (MDF to też płyta wiórowa*).Jest to kwestia dokładności rzazów bez wyrwań na krawędziach,trzymania kąta,oprzyrządowania typu piła,wkrętak,frez i wiele innych.Im lepsze te oprzyrządowanie tym dokładniej przycięta płyta,nafrezowane otwory pod zawiasy,półki,uhcwyty,prowadnice itd.Ta dokładność gwzrantuje potem efekt końcowy.Wszystkie drzwi są idealnie równe co do mm.Wszystkie zawiasy na tym samym poziomie i w tej samej odległości od krawędzi.Wszystkie krawędzie wszelkich przycięć,nacięć,otworów,wpustów mają bardzo równe krawędzie, co gwarantuje,że w trakcie wieloletniej eksploatacji w tych najbardziej newralgicznych punktach mebli nic się nie dzieje. Dlaczego stolarnie nie mają?Bo są to bardzo drogie automaty,na które nie stać małej stolarni.Takie małe stolarnie pracują również przy wszelkiego rodzaju hurtowniach płyt.Temat okuć do mebli to temat rzeka.Są zawiasy za 1,50 i za 7,00 różnica w cenie to różnica jakości.Głównie chodzi o żywotność poszczególnych elementów zawias na wielokrotne otwierania i zamykanie drzwi. Mógłbym wiele pisać o różnicach jakościowych mebli wynikających z jakości materiałów stosowanych do ich wyrobu,jak również o różnicach jakościowych końcowego wyrobu wynikających z możliwości technologicznych wykonawcy.Jedno wiem.Zawsze wyrób dużego,renomowanego producenta jest wyzszej jakości niż wykonany z dokładnie tych samych matriałów przez stolarnię tzn.stolarza.Natomiast ci duzi producenci nie wykonują swoich mebli na zamówienie końcowego klienta lecz sprzedają za pośrednictwem studii kuchennych,w których prezentowane są ich mozliwości produkcyjne. Niewątpliwie taka sprzedaż to sprzedaż przez pośrednika handlowego,co niesie za soba wyższe ceny.Ale to studio bierze na siebie odpowiedzialność za efekt końcowy kuchni.Łącznie z wszelkiemi późniejszymi gwarancjami.Stolarz najczęściej robi bez rachunku unikając w ten sposób fiskusa i haraczu na ZUS.Ale potem trudniej jest wyegzekwować od niego np.prawa rękojmi za ukryte wady materiałowe.( do 3 lat ma takie prawo nabywca towaru). Podsumowując stwierdzam,że można korzystać z usług szarej strefy bo jest najtańsza,można skorzystać z małej stolarni,bo też jest taniej ale już mamy jakąś gwarancję,mozna też wyposażyć kuchnię za pośrednictwem studia kuchennego znanej firmy meblarskiej.Najdrożej,ale za to z pełnymi gwarancjami,rachunkami i najlepszą jakością tych samych materiałów co pozostali tu wymienieni wykonawcy.Wybór należy do ostatecznego klienta,który powinien świadomie podejmować decyzje stosując np.zasadę,że cena najczęściej odzwierciedla jakość wyrobu, i nie nie brać pod uwagę tylko jego pozornie taki sam wygląd zewnętrzny. Wszystko jest kwestią potrzeb i możliwości Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Samosia. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.02.07, 12:39 wszyscy zdaja sobie sprawe ze w wiekszosci wypadkow cena podyktowana jest jakoscia, problem w tym jak te jakosc rozpoznac ma przecietny klient, czy sposrod na pozor takich samych frontow drzwiowych bedzie potrafil rozpoznac ten wart swojej ceny, czy nie majac wyksztalcenia w tym kierunku powinien bezwzglednie zaufac sprzedawcy, czy zamawiajac kuchnie ktora zrobia nam we wloszech za cene luksusowej limuzyny mozemy miec pewnosc ze sie nie zniszczy, ze lakier sie nie porysuje a drzwiczki nie urwia? ile taka kuchnia wytrzyma, 5, 10, 30 lat? czy my wytrzymamy tyle czasu z ta kuchnia (biorac pod uwage mode i szybkosc z jaka wkraczaja na rynek nowe technologie czy design)? wreszcie czy istnieje recepta na 100% zadowolenie? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: michał Re: Samosia. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.02.07, 13:47 Wszystko się niszczy.Nie ma "wiecznych" rzeczy.Czy oczekujesz,że lakier w Mercedesie nie będzie się rysował,a najnowszej generacji komputer za trzy lata nie będzie przestarzały moralnie? Chyba nie.Tu chodzi raczej o to,że Mercedesem pojeździsz dłużej,a komputer będzie nadal dobrze ci służył na miarę twoich potrzeb.Jednak jeden i drugi ma gwarancję,jest serwis.To samo jest z meblami do kuchni.Tych nie kupujesz na rok ani na 5 lat.Najczęściej oczekujemy by służyły nam ok 15 lat,a bywa i dłużej.My Polacy niechętnie zmieniamy wygląd kuchni i łazienki. Bo to zawsze sporo kosztuje i wymaga ruiny w mieszkaniu.Dlatego uważam,że należy sięgać po meble tych producentów,którzy na rynku istnieją co najmniej 5-10 lat.Pytać jakiej firmy meble studio oferuje.Poczytać w internecie o tym producencie.Czy robi meble tylko dla okolicy czy też ma współpracę ze studiami na terenie całej Polski.Czy robi na eksport na rynki zachodnie,do Stanów. To daje jakąś podstawę do osądu jakości w stosunku do ceny proponowanego mebla. Drugą sprawą jest design.Nie wszystkie technologie są w Polsce stosowane.Choć przemysł meblarski chyba najlepiej się w Polsce rozwija w porównaniu z innymi dziedzinami gospodarki.Dlatego tez są w Polsce studia kuchenne oferujące meble włoskie,niemieckie.Jest wąska grupa społeczna,która chce mieć coś czego nie ma przeciętny Kowalski.Czasem jest to sprawa prestiżu.Nie będzie przecież prezes dużej prywatnej firmy jeździł Fiatem.To samo tyczy wyposażenia kuchni do której mogą zajrzeć jego goście... jeśli zaś chodzi o studia kuchenne w Polsce.Są różne,nie przeczę.Warto popytać ile czasu takie studio istnieje w tym samym miejscu,kto dla niego robi meble czy znana firma czy może robią sami i nie podają producenta,kto montuje zamówione u nich meble,czy jakaś ekipa,czy też może sam właściciel nadzoruje montaż i bierze na siebie całą odpowiedzialność za całość.Złe studio samo zbankrutuje, bo klienci szybko zrobią mu złą reklamę i nie dadzą żyć.Przyznaję,że małe studia poza Warszawą są czasem tańsze niż w samej stolicy.To samo tyczy innych dużych aglomeracji miejskich.Tu w grę wchodzą koszty utrzymania,ale to inna sprawa. Nie ma recepty na 100% zadowolenie.Nikt takiej nigdy nie da,ale kupując meble solidnej firmy w solidnym punkcie sprzedaży możemy mieć 99% pewności,że kupujemy dobry wyrób w przyzwoitej cenie o jakości adekwatnej do wydanych pieniędzy. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Samosia. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.02.07, 15:08 wiec wlasnie, jezeli wszystko sie niszczy to czy waro placic za to bajonskie sumy? nie wiem czy sledziles przebieg dyskusji...kazdy chcialby miec mercedesa, ale o ile z mercedesem sprawa jest prosta o tyle z meblami juz nie, nikt nie zrobi nam samochodu wygladajacego jak mercedes za cene "malucha", a meble owszem, stad dylemat czy warto korzystac z renomowanego salonu skoro wspomniany przez Ciebie prezes i tak nie bedzie w stanie wykazac wyzszosci jego wloskich mebli nad meblami "robionymi pod wloskie" w kuchni jego pracownika (zakladajac ze obie kuchnie maja podobny metraz:o))... czy warto placic za jakosc i swiadomosc posiadania oryginalu, czy lepiej gdy zostanie nam w kieszeni parenascie tysiecy zl?...bo do tego, w sumie, sprowadza sie pytanie z tytulu watku Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: michał Re: Samosia. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.02.07, 17:02 Ty mówisz o wyglądzie.Ja o jakości i trwałości.I jeszcze jedno.Są ludzie,którzy natychmiast odróżnią czy gdańska szafa w domu prezesa to oryginał czy falsyfikat,choćby najlepiej zrobiony.To samo dotyczy ubrań,butów,perfum,kosmetyków,mebli i wielu,wielu innych przedmiotów. Różnica polega na tym,że do różnych spraw różni ludzie przywiązują wagę.Jedni kupują tylko oryginalne płyty z muzyką, inni te same utwory ściągają z internetu lub kupują pirackie.Niby to samo,ale nie takie samo.Każdy powinien sam zdecydować co dla niego jest najważniejsze. Jeśli tylko ważne jest jak najtańsze wykonanie zabudowy kuchennej to jasne,że nie ma jak zrobić samemu z tanich materiałów za pomocą zaprzyjaźnionego stolarza który dorabia po cichu bez rejestrowania działalności.W końcu nie jest ważne w jakiej jakości szafce schowamy garnek.Byle było co do niego włożyć. Odpowiedz Link Zgłoś
ryfkaa Re: Samosia. 22.02.07, 20:03 Płyty ,fronty blaty tniesz i obrabiarz w DUZYCH STOLARNIACH ,gdzie mają nowoczesne maszyny komputerowo sterowane.Tam tez jeżdzą stolarze pracujący dla sudio.Nikt tu nie pisze o takich jak ty,dłubiaących 30 lat w drewnie Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Samosia. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.02.07, 20:34 taaaak ryfka, wszyscy mozemy byc stolarzami(?) meblarzami(?) dupami(?), niech sie wlosi kopytami nakryja...zeby wprowadzic Cie troszke w tajniki powiem ze pila tarczowa i jej zeby sa duuuuuuuzo wazniejsze niz przymocowany do drugiego konca maszyny komputer, i zebys miala pojecie o skali to ten niepozorny krazek blachy potafi byc od tego komputera duuuuzo drozszy Odpowiedz Link Zgłoś
ryfkaa Puenta - omijajcie studia kuchenne!!! 23.02.07, 00:21 tajniki poznalam,robilam kuchnie w stolarni,kazdy jeden pracownik tam pracujacy mowi cyt. OMIJAJCIE STUDIA KUCHENNE,to zdzieranie z ludzi kasy! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: michał Puenta - świadoma decyzja neleży do kupującego IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.02.07, 09:22 ryfkaa napisała: tajniki poznalam,robilam kuchnie w stolarni,kazdy jeden pracownik tam pracujacy mowi cyt. OMIJAJCIE STUDIA KUCHENNE,to zdzieranie z ludzi kasy! Ja poznaję "tajniki"stolarki całe swoje dorosłe życie i nadal odkrywam coraz to nowe "tajniki"zawodu. Pracownik stolarni mówi "omijajcie studia".No cóż,on też jak ryfkaa jest przekonany,że wszystko wie.Ja jestem skromniejszy,może dlatego,że wiem już baaaardzo dużo i napewno nie wiem wszystkiego w moim zawodzie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: michał Re: Samosia. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.02.07, 00:28 Dłubię? 30lat doświadczeń i wyższe wykształcenie.Dla kogoś to dłubanie.Mnie jednak się wydaje,że to jest wiedza*. Wiedza większa niż wiedza przeciętnego nabywcy mebli.Wiedza ceniona przez producentów mebli.Zdziwiła byś się Pani ryfka jak duże pieniądze za taką wiedzę płacą te "duże stolarnie*.Ale to zupełnie inny temat. Jeszcze raz,na zakończenie,twierdzę,że cena mebli wiąże się przede wszystkim z jakością materiałów i technologią ich obróbki.Warto o tym pamiętać podejmując decyzję o ich zakupie.A piła pile nie równa nawet jeśli obie sterowane komputerowo. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: skalpel tanie skalpele - omin lekarza - sam sie potnij IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.02.07, 10:50 tanie skalpele - omin lekarza - sam sie potnij sprzedaż na www . samoopreacja - tanio .paranoja . pl Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: angelina Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.icpnet.pl 19.02.07, 15:31 stolarz podchmielony osobnik? takich zatrudnia się w salonach kuchennych? no ,jak się im nie płaci odpowiednio tylko trzeba wypasiony salon utrzymać.... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.02.07, 16:40 Angelina, chcesz kuchnie? ja Ci ja zrobie, ale zaznaczam ze bedzie podejrzanie tania Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: lazzar Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.chello.pl 19.02.07, 00:15 witaj Asiu jestem architektem wnętrz i prowadze pracownie meblarskom jeśli chodzi o studia kuchenne mają wielka zalete , gdy niewiesz gdzie znaleźć porządnom firme która wykona i zaprojektuje twoje meble stódjo bierze równierz odpowiedzialność za żetelne wywiązanie się z projektu czasami współpracuje ze studjami jako wykonawca mają one zasadniczom wade duży nażut cenowy od 50 nawet do 100% wartości mebli jeśli miałabyś jakieś pytania to zadzwoń mogę pomóc 603757711 powodzenia pozdrawiam Kuba Odpowiedz Link Zgłoś
thegw Re: Stolarz czy studio kuchenne ? 19.02.07, 00:34 I po co, ludzie, Wam ta cała ironia? Nie można po prostu odpowiedzieć na pytanie? Chcecie się ponabijać i podnieść swoje własne ego, to ponabijajcie się z siebie. To dobrze robi. A z tego forum po prostu wyp....lać! Chociaż 4 kropki to pewnie dla Was za dużo do zrozumienia. Odpowiedz Link Zgłoś
kaatkaa Re: Stolarz czy studio kuchenne ? 19.02.07, 08:29 sóper rze wypowiedział siem fahowiec ;) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: autor Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.02.07, 08:37 wulgarny i nieobyty towarzysko thegw wycharczał z siebie te niegrzeczne słowa: A z tego forum po prostu wyp....lać! Chociaż 4 kropki to pewnie dla Was za dużo do zrozumienia. to moze ty to zrób koleś to własnie tobie warto to poradzic Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: csillaga Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: 62.69.211.* 23.02.07, 23:20 Chachachacha! no w samo sedno trafiłaś :) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gosc Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.telnet.krakow.pl 19.02.07, 18:43 ale co to za fachowiec, co nawet pisac poprawnie nie potrafi? Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: kasia Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.icpnet.pl 19.02.07, 21:33 To jakis debil(zapewne wlasiciel studia) ktory chcial pokazac ze stolarz który umie robic kuchnie niekoniecznie zna sie na ortograii.Dla mnie wazne jest to pierwsze. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Csillaga Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: 62.69.211.* 23.02.07, 23:19 Do lazzar'a: Tak abstrahując: jakoś nie wierzę, że jesteś architektem wnętrz patrząc na Twoje „porządnom”, „stódjo”, „żetelne” i „studjami”. Chyba, że domorosłym, bo architekt kojarzył mi się zawsze ze studiami na architekturze. Chyba nie skorzystałabym z Twoich usług. Ortografia kompromituje. Pozdrawiam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: zainteresowana Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.tbcn.telia.com 25.02.07, 15:45 to moze ktos poleci jakies studio? nie musi byc tanie, ale rzetelne koniecznie. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: GERMANISTA Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.icpnet.pl 25.02.07, 16:19 www.discountmoebel.de/? &tnx&ac1=kakl&pac1sub=6&pac1bc=1&lang=de&pid=a07d,transport? NO PROBLEM! Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Andrzej Polecam Górala Warszawa - Zabudowy Na Wymiar IP: 81.210.17.* 26.02.07, 19:10 Pan Krzysztof Bochenek robi naprawde rewelacyjne i niedrogie szafy wnękowe, garderoby oraz zabudowy kuchenne na wymiar.. Ponadto wiem, że robią całe kompleksowe wykończenia wnętrz. Tel: 0-502-824-059 Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: stolarz Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.toya.net.pl 14.03.07, 21:01 Witam Akurat przeglądam forum w poszukiwaniu informacji na temat panoramy firm ( zostałem oszukany przez tą firmę) i natknąłem się na twoje pytanie. Jeżeli znajdziesz dobrego stolarza to zrobi Ci meble tej samej jakości co studio, lecz bez narzucenia marży. Marże w studiach są kosmiczne dla przykładu ta sama kuchnia wyceni=ona w jednym ze studiów w ttw opex w wawie jest ok. 15tys. tańsza u stolarza. stolarz bierze 18 tys. studio 32 tys. Tak naprawde to niektore studia współpracuja ze stolarzami firmując ich produkt. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.03.07, 08:13 omijajcie stolarzy szerokim lukiem, nie wierzcie w to ze zrobia wam cacy za poldarmo, nigdy nie bedziecie w stanie ocenic czy to co wcisnal Wam stolarz jest warte pieniedzy jakie zaplacice, a ile biora za usluge podam na przykladzie: chcialem zrobic nogi do stolu ogrodowego, kupilem cztery kantowki po 10zl szt ale byly troche za dlugie i za grube, podjechalem na (polecona i okazala)stolarnie by je skrocic o pare centymetrow i zestrugac z dwoch bokow, stolarz zapewnial ze nie bedzie drogo po czym przystapil do ciecia (pozniej okazalo sie ze sa uciete nierowno), strugania, (i wbrew moim protestom) szlifowania ("a co tam, zrobie panu jak nalezy" powiedzial), wszystko to trwalo jakies 10min za co kazal sobie zaplacic 60zl czyli 150% wartosci materialu, kiedy zwrocilem uwage ze to drozej niz zaplacilem za drewno wymienil mi maszyny ktore musial uruchomic, wyciagi ("wszystko to zre prad panie"), i jego drogocenny czas ktory poswiecil mi, zagubionemu konsumentowi ktory mial kaprys dorobic nogi do blatu...ale to drobiazg, widzialem np 10 drewnianych schodow za ktore moj kolega zaplacil 4 tys (dwa dni pracy innego stolarza)...niestety, prawda jest taka ze nikt procz stolarza nie zrobi mebli itp (co gorsza, stolarz o tym wie), dlatego nie liczcie na jakies rewelacyjnie niskie ceny, stolarze nie sa durniami i wiedza dokladnie ile mozna zedrzec z frajera, a jesli ceny rzeczywiscie sa niskie to odbije sie to na jakosci uzytych materialow Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Ewka Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.crowley.pl 21.03.07, 11:01 Proponuję stolarza, gdyz studia biorą więcej kasy. Stolarz wykona meble na wymiar, z projektem, i w uzgodnienieniu ze zleceniodawcą, co ma być w środku szafek. Tak ja miałam. Proponuję stolarza w Warszawie tel.do niego 0603-193-555. Robi wiele mebli kuchennych, pokojowych i garderoby. Serdecznie polecam Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: 80.50.255.* 24.03.07, 21:51 nalepiej znależć producenta,i zlecić wykonanie bezpośrednio. nie zgadzam się z wypowiedzią że małe zakłady nie mają profesjonalnych narzędzi i maszyn.Prowadzę maleńką firmę i takowe posiadam. Co do wypowiedzi MIASTUSA odnośnie tych 4 nóg do blatu-przecież ten stolarz wiedział ile będzie roboty-powinien wycenić,jeżeli tego nie uczynił,należało poszukać kogoś kto wykona wycenę usługi.Ja zawsze wyceniam,i nie mam takich problemów z klientami,a wyceniam tyle aby wyjść na swoje.Przez 3 lata chciałem nawiązać współprace z jakimkolwiek studiem kuchennym i żadne się nie skusiło-raz uzyskałem odpowiedź że nic nie zarobie,a nawet dopłacę do swojej roboty,bo za nisko wyceniam swój wyrób,współpracuje z drobnymi stolarzami,którzy nażucają minimalną marże około 5% mojej wyceny,a jeden nie nażuca nic,po prostu przekazuje mi klienta.Od klientów się dowiaduje zwykle po skończonym montażu ile wyceniają studia kuchenne,no i włos się jeży. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.03.07, 08:39 jakos nie mialem ochoty jezdzic po miescie by znalesc kogos kto potrafi wycenic obciecie czterech kantowek, zakladalem ze nie wyniesie mnie to drozej niz (juz obciety i obrobiony przeciez) material Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: elsa Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.04.07, 19:47 Polecam stolarza który wykonuje dobrze meble kuchenne i pokojowe. Zrobi też projekt. Wykona tak jak byś chciała pozatym doradzi.Studio jest drogie. Stolarz ten wykonywał meble moim znajomym są b.zadowoleni. namiary na tego Pana Warszawa tel.0601-733-361. Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: gość Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: 80.50.255.* 02.04.07, 20:41 WARSZAWA I TANI STOLARZ -DOBRE....... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: miastus Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 02.04.07, 21:08 warto sie z nim skontaktowac bo inni stolarze to nic nie powiedza tylko zrobia co chca, i pozniej stol ma nogi do gory zamiast w dol Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: Eva Re: Stolarz czy studio kuchenne ? IP: *.subscribers.sferia.net 10.04.07, 21:50 zależy ile kasy chcesz na to przeznaczyć. Odpowiedz Link Zgłoś