Dodaj do ulubionych

do aesow powazne pytanie

04.06.04, 13:54
wiecie, staram sie was zrozumiec i nie potrafie...

pomozecie?

przeciez asowanie to ciezka praca, jak same piszecie, trzeba przebrnac przez
wszystskie posty, czytac forum regularnie, w roznych godzinach i nic wam za
to nie placa
na dodatek czesto spotykacie sie z negatywnymi reakcjami na was

co sklonilo was do podjecia teh funkcji? jak jest wasza motywacja?

sprobowalam sie postawic na waszym miejscu i ja nie pracowalabym tyle za
darmo

pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • wsciekly_piesek Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 15:37
      tez jestem ciekawa
    • tebe Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 15:59
      Wiesz co.
      Kopsnij się jeszcze zapytaj setki tysięcy ludzi, którzy piszą linuksa.
      Potem pobiegnij do tych leszczy, którzy rozwijają Mozillę, drugą z najlepszych
      przeglądarek na rynku.
      Jak będziesz wracała na forum (w zasadzie po co tu piszesz za darmo opinie,
      przecież to ktoś może jeszcze przeczytać i Agora na tym ciężkie pieniądze
      zarobi...) to zahacz o Open Directory. Tam kolejna grupa frajerów wstukuje za
      darmo adresy stron www, z których potem korzystają choćby Google.
      Google to taka wyszukiwarka. Zajebiście dobra.
      Może Ci nic nie odpowiedzą, a może choć trochę zajarzysz o co chodzi z tym
      internetem.
      Ale nie, nie liczę na to.
      Pa
      • wsciekly_piesek Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:06
        tebe napisał:

        > Wiesz co.
        > Kopsnij się jeszcze zapytaj setki tysięcy ludzi, którzy piszą linuksa.
        > Potem pobiegnij do tych leszczy, którzy rozwijają Mozillę, drugą z najlepszych
        > przeglądarek na rynku.
        > Jak będziesz wracała na forum (w zasadzie po co tu piszesz za darmo opinie,
        > przecież to ktoś może jeszcze przeczytać i Agora na tym ciężkie pieniądze
        > zarobi...) to zahacz o Open Directory. Tam kolejna grupa frajerów wstukuje za
        > darmo adresy stron www, z których potem korzystają choćby Google.
        > Google to taka wyszukiwarka. Zajebiście dobra.
        > Może Ci nic nie odpowiedzą, a może choć trochę zajarzysz o co chodzi z tym
        > internetem.
        > Ale nie, nie liczę na to.
        > Pa

        a ty sie kopsnij kopac buraki prosty czlowieku, to by byla praca w sam raz dla
        ciebie, po drodze otworz slownik na hasle: "chamstwo"

      • diab.lica Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:11
        tebe napisał:

        dziekuje za zepsucie mi watka, naiwnie liczylam na wypowiedzi aesow
        rozsmieszyles mnie porownaniem pracy aesow do pracy osob piszacych np. linuxa
        (tak, wiem co to jest:)
        przy okazji dales popis chamstwa
        pa
        • tebe Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:32
          Być może jest to popis chamstwa. Moje chamstwo ma swoje 5 minut. O.
          Zdecydowanie jednak na tym forum jest to tolerowany - przez aesów również -
          sposób zabierania głosu: osoba nie pytana, zabiera głos w temacie, w sposób
          niezbyt grzeczny i zawierający elementy personalnego ataku. Jest to jednak
          o tyle uprawnione, że Ty też pytasz personalnie:
          "Dlaczego coś wogóle chce wam się coś robić za darmo".
          Ale to przecież głos na temat i z treścią! To głos w dyskusji - a o nią chodzi
          w Forum. Tak samo jak w tym co robią aesi: pomagają w utrzymywania miejsca, w
          którym lubią dyskutować. To tak trudno zrozumieć?
          Może o wiele łatwiej zrozumieć trollowanie. Durne, kretyńskie, trollowanie?
          Nie łatwiej. To może skieruj swoją energię w stronę wyjaśnienia z trollami
          "dlaczego trollujecie".
          A aesom pozwól robić co robią - bo oni zdecydowanej większości użytkowników
          pomagają. Za co im dziękuję. Wszystkim razem i każdemu z osobno. Także tym, co
          próbowali i im nie wychodziło.
          Pozdrawiam
          • diab.lica Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:42
            > Być może jest to popis chamstwa. Moje chamstwo ma swoje 5 minut. O.

            O?

            > Zdecydowanie jednak na tym forum jest to tolerowany - przez aesów również -
            > sposób zabierania głosu: osoba nie pytana, zabiera głos w temacie, w sposób
            > niezbyt grzeczny i zawierający elementy personalnego ataku. Jest to jednak
            > o tyle uprawnione, że Ty też pytasz personalnie:
            > "Dlaczego coś wogóle chce wam się coś robić za darmo".

            pytanie bylo, jakie sa ich motywacje? najwyrazniej zle (albo wcale) go nie
            zrozumiales.
            zadane z czystej ciekawosci.



            > Może o wiele łatwiej zrozumieć trollowanie. Durne, kretyńskie, trollowanie?
            > Nie łatwiej. To może skieruj swoją energię w stronę wyjaśnienia z trollami
            > "dlaczego trollujecie".

            dobry pomysl, moze go wykorzystam

            > A aesom pozwól robić co robią - bo oni zdecydowanej większości użytkowników
            > pomagają.


            czy ja im zabraniam?
            pytam sie ich tylko, co ich sklonilo do bycia aesem?
          • wsciekly_piesek Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:25
            tebe napisał:

            > Być może jest to popis chamstwa. Moje chamstwo ma swoje 5 minut. O.
            > Zdecydowanie jednak na tym forum jest to tolerowany - przez aesów również -
            > sposób zabierania głosu: osoba nie pytana, zabiera głos w temacie, w sposób
            > niezbyt grzeczny i zawierający elementy personalnego ataku.

            ----tolerowane przez aesow, ale nie u aesow, a tym bardziej u adminow zawodowych
            nastepnym razem kiedy bedziesz pisal chamsko to nie na czerwono i bez ptaszkow
            wbrew temu, co piszesz ponizej chamstwo pracownika Agora S.A. nie absolutnie
            nie jest uprawnione

            > Jest to jednak
            > o tyle uprawnione, że Ty też pytasz personalnie:
            > "Dlaczego coś wogóle chce wam się coś robić za darmo".
            > Ale to przecież głos na temat i z treścią! To głos w dyskusji - a o nią
            chodzi
            > w Forum. Tak samo jak w tym co robią aesi: pomagają w utrzymywania miejsca, w
            > którym lubią dyskutować. To tak trudno zrozumieć?
            > Może o wiele łatwiej zrozumieć trollowanie. Durne, kretyńskie, trollowanie?
            > Nie łatwiej. To może skieruj swoją energię w stronę wyjaśnienia z trollami
            > "dlaczego trollujecie".
            > A aesom pozwól robić co robią - bo oni zdecydowanej większości użytkowników
            > pomagają. Za co im dziękuję. Wszystkim razem i każdemu z osobno. Także tym,
            co
            > próbowali i im nie wychodziło.

            ----hold w kierunku moderatorow spolecznych to slabe usprawiedliwienie dla
            chamstwa

            > Pozdrawiam


            • fdj Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:29
              wsciekly_piesek napisał:

              > chamstwo pracownika Agora S.A. nie absolutnie
              > nie jest uprawnione

              Tak, ale za to wchodzenie do czyjegoś domu w ubłoconych buciorach i rysowanie
              spreyem po ścianach (czyt. wchodzenie na stworzone przez Agorę S.A. darmowe i
              dobrowolne forum i lepperiada) jest jak najbardziej uprawnione oraz zasługuje
              na aprobujące milczenie gospodarza.
              • wsciekly_piesek Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:33
                fdj napisał:

                > wsciekly_piesek napisał:
                >
                > > chamstwo pracownika Agora S.A. nie absolutnie
                > > nie jest uprawnione
                >
                > Tak, ale za to wchodzenie do czyjegoś domu w ubłoconych buciorach i rysowanie
                > spreyem po ścianach (czyt. wchodzenie na stworzone przez Agorę S.A. darmowe i
                > dobrowolne forum i lepperiada) jest jak najbardziej uprawnione oraz zasługuje
                > na aprobujące milczenie gospodarza.

                a w ogole to o co ci chodzi?

                • fdj Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:39
                  wsciekly_piesek napisał:

                  > a w ogole to o co ci chodzi?

                  O ten tramwaj, co nie chodzi.
                  Nie kumasz? Trudno.
                  Udajesz, że nie kumasz? Też trudno.
        • b.pascal Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:46
          diab.lica napisała:

          > naiwnie liczylam na wypowiedzi aesow

          To może ja. Ale najpierw napiszę, że pilnuję porządku na forum Mężczyzna, bo
          może nie kojarzysz mojego nicka.

          > wiecie, staram sie was zrozumiec i nie potrafie...
          > pomozecie?

          Spróbuję. Najpierw jednak chciałbym cię poprosić, żebyś mi wyjaśniła, czemu tak
          bardzo interesują cię motywacje, które kierują ludźmi zgłaszającymi się do
          społecznego moderowania forów?

          > przeciez asowanie to ciezka praca,

          To twój punkt widzenia, z którym ja się akurat nie zgadzam. :-))

          > trzeba przebrnac przez wszystkie posty, czytac forum regularnie, w roznych
          > godzinach

          "Trzeba", "wszystkie", "regularnie" to takie mocne słowa. Zapewniam cię, że w
          praktyce to nie musi tak wyglądać. Po jakimś czasie poznaje się swoje forum na
          tyle, że moderowanie go zajmuje mniej czasu, niż mogłoby się wydawać laikowi. I
          to bez wpływu na jakość moderowania. :-))

          > i nic wam za to nie placa

          I to w tym jest najlepsze. :-))

          > na dodatek czesto spotykacie sie z negatywnymi reakcjami na was

          Często? To pojęcie względne. Poza tym z czasem człowiek przywyka. Zwłaszcza,
          jeśli umie się ocenić, czy te negatywne reakcje mają racjonalne uzasadnienie,
          czy nie. Z własnego doświadczenia wiem, że zwykle nie mają. :-))

          > co sklonilo was do podjecia teh funkcji? jak jest wasza motywacja?

          To są już osobiste pytania. Nie wiem, jak inni, ale ja nie mam potrzeby
          publicznego wywnętrzania się, dlatego pozwolę sobie na te pytania nie udzielić
          odpowiedzi.
          • diab.lica Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:14
            dziekuje za odpowiedz

            trudno opowiedziec, dlaczego sie o to spytalam... z ciekawosci, nic wiecej


            > "Trzeba", "wszystkie", "regularnie" to takie mocne słowa. Zapewniam cię, że w
            > praktyce to nie musi tak wyglądać. Po jakimś czasie poznaje się swoje forum
            na
            > tyle, że moderowanie go zajmuje mniej czasu, niż mogłoby się wydawać laikowi.
            I
            >
            > to bez wpływu na jakość moderowania. :-))

            no widzisz, a ja myslalam, ze to musi zabierac duzooo czasu :-)


            > > na dodatek czesto spotykacie sie z negatywnymi reakcjami na was
            >
            > Często? To pojęcie względne. Poza tym z czasem człowiek przywyka. Zwłaszcza,
            > jeśli umie się ocenić, czy te negatywne reakcje mają racjonalne uzasadnienie,
            > czy nie. Z własnego doświadczenia wiem, że zwykle nie mają. :-))

            byc moze ty akurat adminujesz w sposob, ktory nie budzi wielu zastrzezen
            mozna ci tylko pogratulowac!


            > To są już osobiste pytania. Nie wiem, jak inni, ale ja nie mam potrzeby
            > publicznego wywnętrzania się, dlatego pozwolę sobie na te pytania nie
            udzielić

            wiem, ze osobiste i dlatego najciekawsze :)
            ale twoja wola
            dziekuje za sympatyczny odzew
            • b.pascal Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 21:40
              diab.lica napisała:

              > dziekuje za odpowiedz
              >
              > trudno opowiedziec, dlaczego sie o to spytalam... z ciekawosci, nic wiecej
              >
              >
              > > "Trzeba", "wszystkie", "regularnie" to takie mocne słowa. Zapewniam cię, że
              > > w praktyce to nie musi tak wyglądać. Po jakimś czasie poznaje się swoje
              > > forum na tyle, że moderowanie go zajmuje mniej czasu, niż mogłoby się
              > > wydawać laikowi. I to bez wpływu na jakość moderowania. :-))
              >
              > no widzisz, a ja myslalam, ze to musi zabierac duzooo czasu :-)

              Nie musi. Ale jak ktoś lubi spędzać na forum całe dnie, to na pewno też nie
              będzie się nudził. :-))

              > > > na dodatek czesto spotykacie sie z negatywnymi reakcjami na was
              > >
              > > Często? To pojęcie względne. Poza tym z czasem człowiek przywyka.
              > > Zwłaszcza, jeśli umie się ocenić, czy te negatywne reakcje mają racjonalne
              > > uzasadnienie, czy nie. Z własnego doświadczenia wiem, że zwykle nie mają.
              > > :-))
              >
              > byc moze ty akurat adminujesz w sposob, ktory nie budzi wielu zastrzezen
              > mozna ci tylko pogratulowac!

              Nie ma takiego adminowania, które nie budzi niczyich zastrzeżeń. Grunt to
              zachowywać właściwe proporcje między zadowolonymi, a niezadowolonymi. :-))

              > > To są już osobiste pytania. Nie wiem, jak inni, ale ja nie mam potrzeby
              > > publicznego wywnętrzania się, dlatego pozwolę sobie na te pytania nie
              > > udzielić
              >
              > wiem, ze osobiste i dlatego najciekawsze :)
              > ale twoja wola
              > dziekuje za sympatyczny odzew

              Do usług, bo jesteśmy tutaj, żeby świadczyć usługi, a nie rządzić. Mimo, że
              mamy nieco większe uprawnienia niż zwykli użytkownicy. :-))
      • wuzetka1 Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:30
        Tebe teraz to naprawde dales popis chamstwa i prostactwa. Poza tym pytanie nie
        bylo skierowane do Ciebie, bo jak rozumiem Ty za swoja ciezka prace jestes
        oplacany przez Agore, wiec moze zajmij sie wykonywaniem swoich obowiazkow a nie
        wypowiadaj sie w watku nie do Ciebie, bo to jest rownoznaczne z okradaniem
        pracodawcy.
      • fdj Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:39
        Brawo TeBe!

        A wściekłe_diabełki czy inne cuś - reakcja taka, jak była do przewidzenia.
        Czyli skupienie się tylko na formie, z całkowitym pominięciem merytorycznej
        części wypowiedzi TeBego - no bo ona zbyt celna jest i dlatego im nie w smak.

        Przez kilka miesięcy admin może być lżony i poniżany, a jak raz mu potem nerw
        puści, to wielkie larum się podnosi: CHAMSTWO.

        Piłkarzy Lecha kilku bandytów mieniących się kibicami Legii pobiło, ale zaraz
        się tacy sami mądrzy jak wsciekle_diabli.ce znaleźli, którzy najbardziej
        oburzeni byli nie faktem napaści na piłkarzy, ale tym, że pobici piłkarze (już
        PO fakcie pobicia), wraz z kibicami Lecha zaintonowali "Legia q...wa".

        Pewnie, że jak piłkarzom czy adminowi nerw puści, to nie jest to chwalebne. Ale
        może by tak w końcu zdjąć klapki z oczu i rozejrzeć się trochę wokół?
        • pokraczny_kotek fdj, masz @ n/t 04.06.04, 16:42

          • fdj Re: fdj, masz @ n/t 04.06.04, 16:47
            Sorry, ale odbiorę dopiero w domu. Taką sobie wprowadziłem zasadę ;-)
            • pokraczny_kotek Re: fdj, masz @ n/t 04.06.04, 16:48
              fdj napisał:

              > Sorry, ale odbiorę dopiero w domu. Taką sobie wprowadziłem zasadę ;-)

              zdrada...
              no cóż, właśnie się zdezaktualizował. ten mail znaczy :)
              • fdj Re: fdj, masz @ n/t 04.06.04, 16:51
                No trudno...
        • pollak Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:46
          Efdejocisz.


          Chociaż może już mniej. Może jeszcze będą z Ciebie ludzie.
        • wsciekly_piesek Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:32
          fdj napisał:

          > Brawo TeBe!
          >
          > A wściekłe_diabełki czy inne cuś - reakcja taka, jak była do przewidzenia.
          > Czyli skupienie się tylko na formie, z całkowitym pominięciem merytorycznej
          > części wypowiedzi TeBego - no bo ona zbyt celna jest i dlatego im nie w smak.

          rzeczywiscie zestawienie moderatora spolecznego i programisty lub webmastera
          jest niezwykle celne, to mniej wiecej tak jak porownywac sprzatacza do
          inzyniera. praca tego drugigo moze byc tworcza, a taka zwykle opiera sie na
          motywacji immanentnej, co za tym idzie sama w sobie jest nagradzajaca, a praca
          sprzatacza? oto wlasnie jest pytanie.



          • fdj Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:38
            wsciekly_piesek napisał:

            > rzeczywiscie zestawienie moderatora spolecznego (...blablabla...)

            Ty, piesek, ja zdaje się pisałem o TeBe i wscieklych-diabli.cach oraz
            piłkarzach i chuliganach. Od kiedy TeBe lub ktokolwiek z nich jest moderatorem
            społecznym?
            Ty może nie naginaj już faktów do swych potrzeb, OK?
            • betty-bt Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:55
              Naginanie faktow i manipulacja z przechylami do granic absurdu jest
              specjalnoscia pieska. Jak napisze, ze snieg jest bialy, to ona tak wywinie i
              zakreci moja wypowiedz, ze na koncu watku okaze sie ze Betty pisala, ze snieg
              czarny jest. Po czym rozglosi po calym portalu, ze Betty takie bzdury pisala, a
              kazdy post upiekszy kilkoma wstawkami jakoby wszyscy moi znajomi na forum
              rowniez snieg na czarno widzieli. A zeby bylo efektowniej, jej znajomi forumowi
              zaloza sobie 15 loginow, zeby ja poprzec.
              W rzeczywistosci chodzi wylacznie o prywatne porachunki z Soczewica. Tylko z
              nia sie psztykala, a jak zabraklo argumentacji wciagnela w to blotko zupelnie
              postronne osoby, ktore do dzis nie wiedza o co chodzi pieskowi.
              A ze piesek ma leb na karku to sprytnymi manipulacjami zjednacza sobie ludzi i
              swoimi pokretnymi przemowami ciagnie za soba nieswiadomy narod. Chociaz chyba
              juz nie... Ludzie przejrzeli troche na oczy.
              • wsciekly_piesek Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 18:21
                betty-bt napisała:

                > Naginanie faktow i manipulacja z przechylami do granic absurdu jest
                > specjalnoscia pieska. Jak napisze, ze snieg jest bialy, to ona tak wywinie i
                > zakreci moja wypowiedz, ze na koncu watku okaze sie ze Betty pisala, ze snieg
                > czarny jest. Po czym rozglosi po calym portalu, ze Betty takie bzdury pisala,
                a
                -----gdzie kiedy rozglaszalam o bzdurach pisanych przez betty na calym portalu,
                w dodatku takich, ktorych betty, czy tam coolle nie napisala
                linki, przyklady

                > kazdy post upiekszy kilkoma wstawkami jakoby wszyscy moi znajomi na forum
                > rowniez snieg na czarno widzieli. A zeby bylo efektowniej, jej znajomi
                forumowi
                >
                > zaloza sobie 15 loginow, zeby ja poprzec.

                ----jacy, ktorzy znajmi jakich loginow, wymien konktretnie chetnie sie dowiem,
                jakich to mam 15 - loginowych znajomych

                > W rzeczywistosci chodzi wylacznie o prywatne porachunki z Soczewica.

                ----soczewice to ty zdaje sie znasz prywatnie :-)
                ja nie moge miec z ta persona prywatnych porachunkow, bo jej prywatnie nie
                znam, jesli uwazasz inaczej: dowody, linki, przyklady

                >Tylko z
                > nia sie psztykala,

                -----jw dowody, linki, przyklady

                > a jak zabraklo argumentacji wciagnela w to blotko zupelnie
                > postronne osoby, ktore do dzis nie wiedza o co chodzi pieskowi.

                ----jakie osoby? wymieniaj, konkretnie prosze

                > A ze piesek ma leb na karku to sprytnymi manipulacjami zjednacza sobie ludzi
                i
                >
                > swoimi pokretnymi przemowami ciagnie za soba nieswiadomy narod.

                -----no wymien coc jeden login tego narodu, nie bodz taka tajemnicza

                Chociaz chyba
                > juz nie... Ludzie przejrzeli troche na oczy.

                -----co okulary sobie kupili ROTFL

                ------------------------
                wszystko co tu napisano to jedno wielkie klamstwo, klamstwa spod klawiatury
                betty konfabulatntki sa normalna sprawa, ostatnio np. mielismy wielka afere z
                wlamaniami !!!!

                forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=299&w=12882046
                cio, moze to prawa byla slonecko? jesli tak to objasnij do konca, nie ladnie
                tak zalozyc prowokacyjny watek i schowac glowe w piasek
                klamczuszka moderatorka, dopracuj te swoje konfabulacje
                pa
                • betty-bt Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 19:06
                  Nie mysl, ze dam sie wciagnac w Twoje gierki i sprowokowac przedstawiania
                  dowodow. Potem wrzasku narobisz, ze znowu ktos bezczelnie ujawnil fakty,
                  ktorych nie powinien. Ty wiesz najlepiej o jakich 15-stu loginach pisze i
                  jakich chamskich manipulacjach. Sprytna osobka z Ciebie jest. To Ci trzeba
                  oddac. Tylko zabawiasz sie nieladnie i rozdajesz ciosy na oslep.
                  • betty-bt ps. 04.06.04, 19:12
                    W Twoja zabawe wciagnelas wszystkich uczestnikow jednego forum i - za
                    przeproszeniem- trujesz bezustannie, a oni nie maja pojecia kim jestes i czego
                    od nich chcesz. Nikt nigdy nic Tobie nie zrobil. Poczawszy na owcy i mojej
                    osobie skonczywszy na ludziach z Dekamerona. W Kazdym widzisz soczewice.
                    I juz sie pozegnam. Nie lubie z Toba rozmawiac, bo bezczelnie przekrecasz mi
                    kazde slowo w ustach i jestes chamska.
                    • wsciekly_piesek Re: ps. 04.06.04, 20:25
                      betty-bt napisała:

                      > W Twoja zabawe wciagnelas wszystkich uczestnikow jednego forum i - za
                      > przeproszeniem- trujesz bezustannie, a oni nie maja pojecia kim jestes i
                      czego
                      > od nich chcesz. Nikt nigdy nic Tobie nie zrobil. Poczawszy na owcy i mojej
                      > osobie skonczywszy na ludziach z Dekamerona. W Kazdym widzisz soczewice.
                      > I juz sie pozegnam. Nie lubie z Toba rozmawiac, bo bezczelnie przekrecasz mi
                      > kazde slowo w ustach i jestes chamska.

                      ROTFL
                      ROTFL
                      ROTFL




                      ROTFL

                      ale sie usmialam :DDDDDDDDDDDD



                      • miss.murple Re: ps. 04.06.04, 22:20
                        Już się wydawało, że spadliśmy na dno... ale nie, wsciekly_piesek zapukał od
                        spodu.
            • wsciekly_piesek Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 18:03
              fdj napisał:

              > wsciekly_piesek napisał:
              >
              > > rzeczywiscie zestawienie moderatora spolecznego (...blablabla...)
              >
              > Ty, piesek, ja zdaje się pisałem o TeBe i wscieklych-diabli.cach oraz
              > piłkarzach i chuliganach. Od kiedy TeBe lub ktokolwiek z nich jest
              moderatorem
              > społecznym?
              > Ty może nie naginaj już faktów do swych potrzeb, OK?

              chamstwo tej wypowiedzi nie zaskakuje, wlasnie taki styl podoba sie pracownikom
              agory, niechaj bedzie wzorcem dla moderatorow spolecznych o ktorych w tym watku
              mowa, a dokladniej o ich motywacji do dzialalnosci spolecznej. tebe porownal
              ich zajecie do pracy nad tworzeniem oprogramowanie i na tym oparl swoj wywod.
              czego fdj nie zauwazyl podkreslajac merytoryczna strone posty tebe.

              fdj i tebe sobie po chamsku, a ja po swojemu objasniam merytorycznie.
              • fdj Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 18:42
                W poście TeBgo główny nacisk położony był na "darmowość" (wolontaryzm, etc.)
                podejmowania pewnych działań i zachowań w internecie. Ale jak widać, bardzo
                łatwo wyciągnąc z czyjegoś postu to co się chce i pomanipulować tym tak, aby
                udowodnić swoją żałosnąi niczym innym nie popartą tezę.

                Chamstwo TeBego? A tak, Lepper też może wleźć na ambonę w Sejmie i poskarżyć
                się, że Rokita któremu wcześniej Endrju wielokrotnie naubliżał, nazwał go np.
                prostakiem.
                • gini Re: fdj 04.06.04, 18:54
                  Mala roznica miedzy pisaniem na forum a adminowaniem, ktorej jakby i Ty i Tebe
                  nie chcecie dostrzec.
                  Ja czytam to co chce, AS jak pisala kropka niestety musi czytac wszystko.
                  I tu jest ta mala roznica, chce-musze.
                  Jest ladna pogoda, zamykam pudelko ide na spacer, a AS musi siedziec przy
                  kompie, bo a noz widelec przyjdzie siodemka i napisze cos o czosnku i trzeba
                  bedzie wyciac.
                  • fdj Re: fdj 04.06.04, 20:07
                    Musi? A skąd to wzięłaś, że musi?
      • pollak Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:42
        tebe napisał:

        > Kopsnij się jeszcze zapytaj setki tysięcy ludzi, którzy piszą linuksa.

        Z tym Linuksem to nie jest tak kolorowo. Swojego czasu tak im się spieszyło,
        ze buble wydali (zresztą dalej wydają). Znaczy jąderka.
      • messja Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 19:07
        cos ci powiem tebe zupelnie powaznie bo mam do ciebie zaufanie (podobnie jak wy
        do aesow:PPP). mysle, ze to bardzo dobrze, ze jestes adminem na tym forum.
        serio - bardzo dobrze dla ciebie. dzieki temu mozesz sobie pozwolic na takie
        arogancki i niegrzeczne odpowiedzi na pytania, ktore w dodatku nawet nie byly
        skierowane do ciebie. mnie na ten przyklad "bamowano" tylko dlatego, ze pisalam
        wedlug adminow "niegrzecznie". (kiedys napisalam, ze szkodnik1 jest smieszny
        tak jak admini tego forum - i post usunieto za "zlamania prawa czy
        regulaminu":))))
        a tu prosze - userka zadaje grzecznie aesom pytanie co do ich motywow, a ty
        rzuciles sie na nia z jezykiem bardziej niz potocznym i to nim jakikolwiek aes
        zdazyl powietrza nabrac by odpowiedziec na pytanie jakie zostalo do NICH
        SKIEROWANE.
        w dodatku pozwalasz sobie na takie wyskoki w godzinach pracy. a tyle bylo
        gadania o tych wstretnych "trollach" co okradaja pracodawcow bo zamiast
        pracowac, to pisza o dupie marynie i to agresywnie na forum.

        i co tu sie dziwic, ze nie masz czasu by przez prawie dwa miesiace zajac sie
        tym, za co ci placa: pomoca userom w ich problemach zwiazanych z forum:

        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=299&w=11944791&a=13152502
        ty przeciez masz taaaaaaakie "wyzsze prawy" jak ta.

        tebe napisał:

        > Wiesz co.
        > Kopsnij się jeszcze zapytaj setki tysięcy ludzi, którzy piszą linuksa.
        > Potem pobiegnij do tych leszczy, którzy rozwijają Mozillę, drugą z najlepszych
        > przeglądarek na rynku.
        > Jak będziesz wracała na forum (w zasadzie po co tu piszesz za darmo opinie,
        > przecież to ktoś może jeszcze przeczytać i Agora na tym ciężkie pieniądze
        > zarobi...) to zahacz o Open Directory. Tam kolejna grupa frajerów wstukuje za
        > darmo adresy stron www, z których potem korzystają choćby Google.
        > Google to taka wyszukiwarka. Zajebiście dobra.
        > Może Ci nic nie odpowiedzą, a może choć trochę zajarzysz o co chodzi z tym
        > internetem.
        > Ale nie, nie liczę na to.
        > Pa
    • pokraczny_kotek Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:33
      laseczki szanowne.
      tebe popisów chamstwa dawać nie wypadało więc ich nie dał, ale ja dać mogę -
      jeśli obawiacie się tego, to lepiej nie czytajcie do końca mojej wypowiedzi.
      (a jednak czytacie, co?)
      trzeba być nie lada idiotą, żeby nie zrozumieć myśli jaką wrzucił. internet to
      taka magiczna zabweczka, która niejednokrotnie wciąga ludzi do robienia różnych
      rzeczy, pomimo że im się za to nie płaci. o waszej tępocie podwójnie świadczy
      fakt że same tu siedzicie, produkujecie opowieści dla potłuczonych, co więcej:
      zajmujecie bohatersko stanowiska osób których normalni forumowicze mają
      powolutku dosyć - i nadal nie dostajecie za to wynagrodzenia. jesteście lepsze
      niż niejeden admin społeczny, panie ofiarne-mistrzynie-we-wklejaniu-
      kontrowersyjnych-linków. bez żadnej premii.
      żeby zrozumieć motywy działania kogokolwiek z forum, najpierw należałoby
      zapytać się samego siebie: siedzę, pierdzę w stołek wynajdując forumowe
      absurdy, nie dostaję za to pieniędzy - co w tym jest takiego?

      ps. ponieważ z reguły postępujecie symetrycznie do siebie, jak chociażby w tym
      wątku, mam błogą nadzieję że login wściekły_piesek weźmie mądry przykład z
      logina diab.lica i również nie będzie miał ochoty więcej ze mną dyskutować,
      skutkiem czego ten pościk pozostanie na zawsze pod spodem jako niezwykle celna
      pointa dyskusji.
      • fdj Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:44
        pokraczny_kotek napisała:

        > mam błogą nadzieję że login wściekły_piesek weźmie mądry przykład z
        > logina diab.lica i również nie będzie miał ochoty więcej ze mną dyskutować,
        > skutkiem czego ten pościk pozostanie na zawsze pod spodem jako niezwykle
        > celna pointa dyskusji.

        Zapomnij. Twoja wypowiedź zostanie za chwilę rozłożona na słowa i literki
        pierwsze, po czym cytowana (z odpowiednim liftingiem dopasowującym ją do
        bieżących potrzeb) będzie jeszcze dla Twoich wnucząt. Być może zaraz nadciągną
        Basia z Messją i dopiero się zacznie ;-)

        Idę po popkorn i pepsi.
        • pokraczny_kotek Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:52
          fdj napisał:

          > Zapomnij. Twoja wypowiedź zostanie za chwilę rozłożona na słowa i literki
          > pierwsze,

          zaraz kliknę na twoją wypowiedź a potem pójdę do wszystkich kafejek w mieście i
          kliknę jeszcze raz, usuną ją i tą też
          i znowu będzie czysta i celna pointa.
          mam na taką okazję specjalnie odłożone trochę grosza, starczy mi na tydzień
          uzerania się z sabotażystami Jedynej Słusznej Pointy
          ;)
          • tebe Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:53
            Tu chciałbym wyjaśnić, że koszyk przy poście działa na cały wątek.
            Właśnie przypomniałaś mi coś co mi od dawna chodziło po głowie.
            Pzdr
            • fdj Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:54
              O, żniwa się szykują. Poważne - czerwonym kombajnem ;-)
            • pokraczny_kotek Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 16:57
              tebe napisał:

              > Tu chciałbym wyjaśnić, że koszyk przy poście działa na cały wątek.

              ...i zaplanował tebe dnia dziesiątego powiększyć kosz tak aby każdy user
              zauważył go i klikał weń. ;)
              ukłony
            • pollak Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:00
              A czy Wy czytacie zanim usuniecie to co ludziska wyklikają?
              Czy automatycznie, powyżej iluśtam kliknięc usuwa sie automatycznie?
              • tebe Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:14
                Pollak. Jak powinno być? Tak właśnie jest. OK?
                No przecież masz do nas zaufanie no nie?
                • Gość: pollak Re: do aesow powazne pytanie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.06.04, 17:58
                  Tak z ciekawości tylko. Zaufanie ... :) !
              • kropka Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:34
                czytamy, niestety.
                Chociaż tfurczość niektórych nicków znamy na pamięć.
                Nie wysilają specjalnie swojej inwencji tfurczej.
                Ale czasami zdarzają się takie teksty, że aż żal wycinać. Po prostu - poezja!
                Mam takich kilka zapisanych. Jak pójde na emeryturę, to zacytuję w kolejnym
                tomie moich wspomnień :)
                • tebe Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 17:59
                  Kropko on mówi o takiej liście, która powstaje z klikania ikonek skasujcie.
                  No to teraz sobie przypomniałem, że są takie, których nie czytam. Jak w temacie
                  jest napisane coś o miesiącu i zdejmowaniu, to nawet nie ma co czytać, bo
                  w środku jest to samo a nazwisko i adres autora znane redakcji.
                  No i iza samotna też jest dość niewymagająca czytania.
                  • pollak Tebe 04.06.04, 18:53
                    Za co zabanowali siódemkę?
                    • eela Re: Tebe 04.06.04, 22:19
                      Siódemka nie był zabanowany. Skąd takie wieści?
                      • gini Re: Tebe 04.06.04, 22:28
                        eela napisała:

                        > Siódemka nie był zabanowany. Skąd takie wieści?

                        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=654&w=13163045&wv.x=2&a=13192343
                        • maas Re: Tebe 04.06.04, 22:34
                          To jakas pomylka, tego IP nie ma na liscie banow, zreszta i przed, i po 27.05
                          siedem pisze z tego samego komputera. Moze jakas awarie wzial za blokade?
                    • tebe Pollak 05.06.04, 11:23
                      Wczoraj zdziwiło mnie to pytanie - bo nie było bana.
                      Dodam, że w przypadku bana nie udzielamy wyjaśnień. Osoba zabanowana może
                      poznać powód, gdy tylko do nas napisze. Gdy to błąd techniczny - naprawiamy,
                      gdy jest powód wyjaśniamy. Ale zwykle nie trzeba, jakoś wiedzą za co.
                      PS. Jeśli do tej pory gdzieś publicznie wyjaśnialiśmy, to właśnie przestaliśmy.
                      Pozdrawiam
                      • gini Re: Pollak 05.06.04, 11:34
                        tebe napisał:

                        > Wczoraj zdziwiło mnie to pytanie - bo nie było bana.
                        > Dodam, że w przypadku bana nie udzielamy wyjaśnień. Osoba zabanowana może
                        > poznać powód, gdy tylko do nas napisze. Gdy to błąd techniczny - naprawiamy,
                        > gdy jest powód wyjaśniamy. Ale zwykle nie trzeba, jakoś wiedzą za co.
                        > PS. Jeśli do tej pory gdzieś publicznie wyjaśnialiśmy, to właśnie
                        przestaliśmy.
                        > Pozdrawiam

                        Milo mi, moze zaprzestancie w ogole wszelkich wyjasnien, zlikwidujcie to forum
                        i FOF, po co Wam wyjasniac cos motlochowi.Wiadomo, ze to Wy macie racje.
                        My jestesmy w koncu dla Was a nie odwrotnie.Dobrze poradziliscie by sobie i bez
                        userow, ktorzy tylko przysparzaja klopotow.
                        Pozdrawiam nieustajaco
                        • pollak Re: Pollak 05.06.04, 11:55
                          gini napisała:

                          > i FOF, po co Wam wyjasniac cos motlochowi.Wiadomo, ze to Wy macie racje.
                          > My jestesmy w koncu dla Was a nie odwrotnie.Dobrze poradziliscie by sobie i
                          bez
                          >
                          > userow, ktorzy tylko przysparzaja klopotow.

                          Po części Tebe ma rację. Błędem z ich strony było to, że publicznie wypowiadali
                          sie na temat powodów banów. Tak mi się wydaje. Grunt żeby osoba która go
                          dostanie, mogła poznać powód. Oczywiście zakładam że administracja w tej
                          kwestii kireuje się jasnymi zasadami plus rzecz jasna, robi to administracja a
                          nie aesi. W przeciwnym wypadku trzeba by nam było zmywać sie stąd. Albo mieć
                          poglądy zbieżne z tymi jakie ma Eela czy Kropka (a to trudne trochę, bo mają
                          one dosyć egzotyczne poglądy - wręcz toleranckie) ;)
                          • gini Re: Pollak 05.06.04, 12:09
                            pollak napisał:

                            > gini napisała:
                            >
                            > > i FOF, po co Wam wyjasniac cos motlochowi.Wiadomo, ze to Wy macie racje.
                            > > My jestesmy w koncu dla Was a nie odwrotnie.Dobrze poradziliscie by sobie
                            > i
                            > bez
                            > >
                            > > userow, ktorzy tylko przysparzaja klopotow.
                            >
                            > Po części Tebe ma rację. Błędem z ich strony było to, że publicznie
                            wypowiadali
                            >
                            > sie na temat powodów banów. Tak mi się wydaje. Grunt żeby osoba która go
                            > dostanie, mogła poznać powód.

                            Przepraszam, ale moze ja gdy sie dowiem za co dano bana takiej wuzetce to
                            unikne jakichs bledow w przyszlosci.Skoro sie banuje zgodnie z regulaminem, to
                            po co robic z tego tajemnice?X spamowal i za to dostal bana.
                            Y nekal i za to dostal bana.
                            Tylko nie wiem jeszcze na czym polega nekanie.
                            Byc moze ja piessne nekalam i mnie zabanujom za to.

                            Oczywiście zakładam że administracja w tej
                            > kwestii kireuje się jasnymi zasadami plus rzecz jasna, robi to administracja
                            a
                            > nie aesi. W przeciwnym wypadku trzeba by nam było zmywać sie stąd. Albo mieć
                            > poglądy zbieżne z tymi jakie ma Eela czy Kropka (a to trudne trochę, bo mają
                            > one dosyć egzotyczne poglądy - wręcz toleranckie) ;)

                            I o to chodzi, ze czesto kasuja watki, ktore nie przystaja do ich pogladow.
                            Pieesna skasowala kiedys watek , w ktorym ktos tam napisal, ze iles tam procent
                            ludzi w krajach postkomunistycznych to zlodzieje:powod, ten post obrazil kogos
                            tam.
                            Post powedrowal wiec decyzja wielkiej piessny na osla lawke bo ona poczula sie
                            obrazona osobiscie, a wiec jak ona to i wszyscy .
                            A mozna bylo podyskutowac wytlumaczyc facetowi, ze sie myli...
                            Ale po co jakas dyskusja na forum?
                            Przeciez mozna napisac dzien dobry jak milo ze jestes zgadzam sie pozdrawiam i
                            sygnaturka bardzo madra na koniec.
                          • tebe Re: Pollak 05.06.04, 19:23
                            Postaramy się sprecyzować liste powodów banów, ale wierz mi, na to się długo
                            pracuje. Niechętnie tym dzielimy. Samą listę zabanowanych hostów czyścimy od
                            czasu do czasu. Stałych banów praktycznie nie ma.

                            Gini nie musisz się martwić.
                            Jeśli będziesz taka jak byłaś dotąd nie masz szans na bana...
                            Pozdrawiam
                            • gini Re: Tebe 07.06.04, 11:51
                              tebe napisał:

                              > Postaramy się sprecyzować liste powodów banów, ale wierz mi, na to się długo
                              > pracuje. Niechętnie tym dzielimy. Samą listę zabanowanych hostów czyścimy od
                              > czasu do czasu. Stałych banów praktycznie nie ma.
                              >
                              > Gini nie musisz się martwić.
                              > Jeśli będziesz taka jak byłaś dotąd nie masz szans na bana...
                              > Pozdrawiam

                              Gdybys mnie troszke lepiej znal, wiedzialbys, ze rzadko martwie sie o siebie.
                              To co tak denerwuje piesskropke, ze w sprawach cenzury na FS wypowiadaja sie
                              osoby, ktore tam nie pisuja (choc akurat pisywalam na dlugo przed piesskropka)
                              to jest wlasnie to co jest jej ciezko zrozumiec, nie wszyscy mysla tylko o
                              sobie, czasami mysli sie i o innych.
                              Zamiast posluchac troszke krytycznych opinii i zastanowic sie czy moze ci
                              ludzie co to krytykuja nie maja troche racji, aesy sie okopaly i mowia nic nie
                              zmienimy, bo mamy racje.
                              Zastanawiam sie czy to ujawnienie, nie bylo troche obliczone na to, ze :skoro
                              piessna to kropka, to moze sie zamkna i sie odczepia.
                              Bo przeciez do tej milej kropki czepiac sie nie mozna...
                              Pozdrawiam nieustajaco , w tym roku bedzie dywan z kwiatow w Brukselce, to Ci
                              podesle, podlize sie troche a co!!!
                              • tebe Re: Tebe 07.06.04, 12:24
                                Bo mi się przypomniało z tym dywanem, ale wtedy miałaś inny nick :-)

                                Myślę, że to idzie w dobrą stronę i namawiałbym jednak do zauważenia dobrych
                                stron ujawnienia i większej przejrzystości.
                                Jedno czego na pewno nie zrobimy, to nie przestaniemy usuwać spamów :-)
                                Ale np. z trollami walczyć będziemy. Skutecznymi metodami.
                                Pozdrawiam
                                • gini Re: Tebe 07.06.04, 12:27
                                  tebe napisał:

                                  > Bo mi się przypomniało z tym dywanem, ale wtedy miałaś inny nick :-)
                                  >
                                  > Myślę, że to idzie w dobrą stronę i namawiałbym jednak do zauważenia dobrych
                                  > stron ujawnienia i większej przejrzystości.
                                  > Jedno czego na pewno nie zrobimy, to nie przestaniemy usuwać spamów :-)
                                  > Ale np. z trollami walczyć będziemy. Skutecznymi metodami.
                                  > Pozdrawiam

                                  Za spamy bym dusila a nie banowala, to powinienes wiedziec, a trolle, coz byly
                                  i beda, trzeba sie nauczyc rozrozniac i ignorowac, to dla nich najgorsza kara.
                                  Pozdrowka.
                                  • gini Re: Tebe 07.06.04, 12:33
                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=299&w=4858002&a=4889721
                                    Wyslalam jako gini!!!
                                    • tebe Re: Tebe 07.06.04, 15:42
                                      Ponad rok temu!
                                      Wtedy kojarzyłem, że jesteś Anią, wiadomo skąd. Potem przestałem kojarzyć,
                                      oto ułomność pamięci :-)
                • Gość: pollak Re: do aesow powazne pytanie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 04.06.04, 18:00
                  Dobrze wiem że moje też znasz na pamięć. ;)
                • gini Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 18:05
                  kropka napisała:

                  > czytamy, niestety.
                  > Chociaż tfurczość niektórych nicków znamy na pamięć.
                  > Nie wysilają specjalnie swojej inwencji tfurczej.
                  > Ale czasami zdarzają się takie teksty, że aż żal wycinać. Po prostu - poezja!
                  > Mam takich kilka zapisanych. Jak pójde na emeryturę, to zacytuję w kolejnym
                  > tomie moich wspomnień :)

                  No widzisz i o to chyba diablicy chodzilo, co motywuje Cie, ze za darmo czytasz
                  niektore idiotyzmy?
                  Ja mam ten komfort, ze nie musze, czytac wszystkiego, ba ostatnio rzadko w
                  ogole czytam co kolwiek, rozleniwilam sie po prostu.Ty nie mozesz choc nikt Ci
                  za to nie placi i to ciezko jest mnie i nie tylko mnie zrozumiec.
                  • wsciekly_piesek Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 18:24
                    gini napisała:

                    > kropka napisała:
                    >
                    > > czytamy, niestety.
                    > > Chociaż tfurczość niektórych nicków znamy na pamięć.
                    > > Nie wysilają specjalnie swojej inwencji tfurczej.
                    > > Ale czasami zdarzają się takie teksty, że aż żal wycinać. Po prostu - poez
                    > ja!
                    > > Mam takich kilka zapisanych. Jak pójde na emeryturę, to zacytuję w kolejny
                    > m
                    > > tomie moich wspomnień :)
                    >
                    > No widzisz i o to chyba diablicy chodzilo, co motywuje Cie, ze za darmo
                    czytasz
                    >
                    > niektore idiotyzmy?
                    > Ja mam ten komfort, ze nie musze, czytac wszystkiego, ba ostatnio rzadko w
                    > ogole czytam co kolwiek, rozleniwilam sie po prostu.Ty nie mozesz choc nikt
                    Ci
                    > za to nie placi i to ciezko jest mnie i nie tylko mnie zrozumiec.

                    niezwykle trafne ujecie problemu !
                  • piessna Re: Dlaczego asuję? Uwaga, będzie poważnie! 04.06.04, 20:29
                    bo mi zależy na tym forum.
                    Bo jestem na nim od trzech lat. Bo z kilkoma osobami rozkręciliśmy forum
                    łódzkie, bo udało nam się skutecznie przegonić trolli i chamstwo, bo udało się
                    stworzyć interesujące miejsce w necie i fajną grupę ludzi, którzy teraz znają
                    się w realu, potrafią coś wspólnie zrobić dla siebie (np. wspólne zwiedzanie
                    miasta, piknik łódzki, imprezki), a także dla miasta (m.in. głośne referendum w
                    sprawie Parady Wolności to pomysł i organizacja forumowiczów, a przede
                    wszystkim zmuszenie władz miasta do uruchomienia lotniska w Łodzi. Tak, tak -
                    to robota forumowiczów!).
                    Lubię forum, bo pozwala mi pogadać mimo braku czasu. Bo poznałam tu super-
                    ludzi. Bo dowiaduję się tu mnóstwa ważnych i ciekawych rzeczy. I mogę też coś
                    innym od siebie przekazać.
                    Bo ogólnie lubię i wierzę w ludzi. Wiem, że przychodzi tu mnóstwo ludzi, dla
                    których jest to często jedyna mozliwość wymiany mysli i jakiegoś szerszego
                    kontaktu z innymi. Że są tu ludzie, którym w życiu nie jest łatwo i forum jest
                    chwilą oddechu i zapomnienia o szpetnej rzeczywistości. Że przychodzą też ci,
                    którzy gdzieś tam w swiecie tęsknią za krajem. I tacy, którzy są szczęśliwi,
                    ale nie mają z kim podzielć się tym szczęściem. I tacy jak ja - których po
                    prostu interesuje świat i inni ludzie.
                    Dlatego chcę, w miarę swoich możliwości, pomóc nam wszystkim w spokojnym,
                    rzeczowym i miłym spędzeniu czasu na forum. Bez chamstwa i wściekłej agresji.
                    Jest tego w realu aż nadto.
                    Jestem baaaaaardzo starą forumowiczką i traktuję to forum jak swoje. Prawem
                    zasiedzenia i tworzenia go przez trzy lata, czuję się tu gospodynią pełną gębą.
                    Dlatego przyjęłam propozycję adminowania. Jako pewnego rodzaju wyróżnienie,
                    docenienie mojej działalności na forum i jako dowód zaufania.
                    A dlaczego społecznie? Bo nie wszystko w życiu trzeba robić dla kasy.
                    • diab.lica Re: Dlaczego asuję? Uwaga, będzie poważnie! 04.06.04, 20:45
                      piekna wypowiedz
                      naprawde!

                      szkoda, ze watek (dzieki wypowiedzi tebe) zamienil sie w pyskowke, bo moze
                      byloby wiecej takich postow....
                    • basia Re: Dlaczego asuję? Uwaga, będzie poważnie! 04.06.04, 20:52
                      Brzmi rzeczowo.

                      Administracja chyba kropkę na nogi złapała;)

                      ale,ale,jedna uwaga.
                      Wiesz, wśród tych którym chcesz "matkować" też jest sporo zasiedziałych.

                      Mimo wszystko wolę wizję forum portalowego, a nie kropkowego, giwowego czy
                      podobnego.Dziura, to nie tylko dziupla, są jeszcze jaskinie , groty itp...
                      Dlatego, mimo że należałoby się cieszyć z osób tak zaangażowanych jak Ty, to
                      jednak ...potraktuj mnie jako czarną owcę w rodzinie.
                      • diab.lica Re: Dlaczego asuję? Uwaga, będzie poważnie! 04.06.04, 20:56
                        ale przyznasz, ze wypowiedz mila i na temat
                        punkt dla kropki
                        nie trzeba sie z nia zgadzac ale mozna ja dzieki temu troche lepiej zrozumiec
                        i o to chodzilo w watku
                        • basia Re: Dlaczego asuję? Uwaga, będzie poważnie! 04.06.04, 21:12
                          diab.lica napisała:

                          > ale przyznasz, ze wypowiedz mila i na temat
                          > punkt dla kropki
                          > nie trzeba sie z nia zgadzac ale mozna ja dzieki temu troche lepiej zrozumiec
                          > i o to chodzilo w watku

                          zgadzam się. Napisałam, że "redakcja za nogi kropkę złapała", bo to prawie jakby
                          panaboga.
                          Kropka kocha ten portal;)

                          Ale, mam ale i tyle :)
                      • piessna Re: Dlaczego asuję? Uwaga, będzie poważnie! 04.06.04, 21:18
                        oj Baśka, żeby tylko takie czarne owce były na forum, to admini by pod gruszą
                        na dowolnym boku.
                        A poza tym - co Ty z tym matkowaniem ciągle?! Matkowania to ja mam dość w domu.
                        Pod hasłem "Muszka pracuje" uciekam od tego na forum :))
                        • basia Re: Dlaczego asuję? Uwaga, będzie poważnie! 04.06.04, 21:21
                          no jak to? " matkowanie" kojarzy mi się właśnie - jestem gospodynią, pęłną
                          gębą...itd ( cyt. z pamięci) ale jakoś tak to szło :)
                    • messja Re: Dlaczego asuję? Uwaga, będzie poważnie! 04.06.04, 21:05
                      bardzo ciekawy post. szczegolnie o lotnisku w lodzi przeczytalam z duzym
                      zainteresowaniem. gdzie mozna czegos wiecej na ten temat sie dowiedziec?


                      piessna napisała:

                      > bo mi zależy na tym forum.
                      > Bo jestem na nim od trzech lat. Bo z kilkoma osobami rozkręciliśmy forum
                      > łódzkie, bo udało nam się skutecznie przegonić trolli i chamstwo, bo udało
                      się
                      > stworzyć interesujące miejsce w necie i fajną grupę ludzi, którzy teraz znają
                      > się w realu, potrafią coś wspólnie zrobić dla siebie (np. wspólne zwiedzanie
                      > miasta, piknik łódzki, imprezki), a także dla miasta (m.in. głośne referendum
                      w
                      >
                      > sprawie Parady Wolności to pomysł i organizacja forumowiczów, a przede
                      > wszystkim zmuszenie władz miasta do uruchomienia lotniska w Łodzi. Tak, tak -
                      > to robota forumowiczów!).
                      > Lubię forum, bo pozwala mi pogadać mimo braku czasu. Bo poznałam tu super-
                      > ludzi. Bo dowiaduję się tu mnóstwa ważnych i ciekawych rzeczy. I mogę też coś
                      > innym od siebie przekazać.
                      > Bo ogólnie lubię i wierzę w ludzi. Wiem, że przychodzi tu mnóstwo ludzi, dla
                      > których jest to często jedyna mozliwość wymiany mysli i jakiegoś szerszego
                      > kontaktu z innymi. Że są tu ludzie, którym w życiu nie jest łatwo i forum
                      jest
                      > chwilą oddechu i zapomnienia o szpetnej rzeczywistości. Że przychodzą też ci,
                      > którzy gdzieś tam w swiecie tęsknią za krajem. I tacy, którzy są szczęśliwi,
                      > ale nie mają z kim podzielć się tym szczęściem. I tacy jak ja - których po
                      > prostu interesuje świat i inni ludzie.
                      > Dlatego chcę, w miarę swoich możliwości, pomóc nam wszystkim w spokojnym,
                      > rzeczowym i miłym spędzeniu czasu na forum. Bez chamstwa i wściekłej agresji.
                      > Jest tego w realu aż nadto.
                      > Jestem baaaaaardzo starą forumowiczką i traktuję to forum jak swoje. Prawem
                      > zasiedzenia i tworzenia go przez trzy lata, czuję się tu gospodynią pełną
                      gębą.
                      >
                      > Dlatego przyjęłam propozycję adminowania. Jako pewnego rodzaju wyróżnienie,
                      > docenienie mojej działalności na forum i jako dowód zaufania.
                      > A dlaczego społecznie? Bo nie wszystko w życiu trzeba robić dla kasy.
                      • piessna Re: Dlaczego asuję? Uwaga, będzie poważnie! 04.06.04, 21:24
                        to link na podforum "Lotnisko" na FŁódź. Poza tym wejdź tam w wyszukiwarkę i
                        wstukaj "lotnisko" bo na głównym forum też było dyskusji od diabła. W 2003 roku.
                        Forumowicze za własne pieniądze wykupili w gazetach reklamy lotów z Łodzi.
                        Gazeta o tym napisała i zrobiło się bekowisko na całe miasto. Władze sie
                        zawstydziły i sprawa poszła ostro do przodu :)
                        forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=390
                    • betty-bt Bardzo fajnie to ujelas :-) 04.06.04, 21:27
                      Z lotniskiem nie mam nic wspolnego i nie mam tak dlugiego stazu jak Kropka, ale
                      motywacje to pewnie kazdy AS mial zblizona.
                      Podpisac sie pod tym moge.
                      • diab.lica Re: Bardzo fajnie to ujelas :-) 04.06.04, 21:38
                        betty-bt napisała:

                        > Z lotniskiem nie mam nic wspolnego i nie mam tak dlugiego stazu jak Kropka,
                        ale
                        >
                        > motywacje to pewnie kazdy AS mial zblizona.
                        > Podpisac sie pod tym moge.

                        i o to chodzilo!
                        • eela Re: Bardzo fajnie to ujelas :-) 04.06.04, 22:16
                          Ja do tego wszystkiego dodam, że mnie dodatkowo zmobilizowali spamerzy. Na
                          forum działy się straszne rzeczy, Kagan spamował postami hiperpornograficznymi,
                          jednocześnie Piotrus, Lubicze, Henio i podobni zalewali swoja twórczością kilka
                          forów. Czułam, że admini ciągna resztką sił. Szkoda mi było i ich, i
                          marnowanego forum, i fajnych ludzi odchodzących, bo nie wytrzymywali chamstwa.
                          Jestem na forum od samiutkiego początku, bardzo je lubię, tak jak i portal,
                          dobrze się tu czuję. A że za darmo? Należę do pokolenia przyzwyczajonego do
                          prac społecznych. :-) Pieniądze to nie wszystko. Wierzę, że to co robię ma
                          sens. Dla mnie tez korzyść. Mam okazję przeczytac mase ciekawych postów i
                          wątków. Przy okazji mnóstwo prasy.
                          • messja "to ja tez! ja tez! i ja fajna jestem!!" 04.06.04, 22:30
                            eela napisała:

                            > Jestem na forum od samiutkiego początku, bardzo je lubię, tak jak i portal,
                            > dobrze się tu czuję. A że za darmo? Należę do pokolenia przyzwyczajonego do
                            > prac społecznych. :-) Pieniądze to nie wszystko. Wierzę, że to co robię ma
                            > sens. Dla mnie tez korzyść. Mam okazję przeczytac mase ciekawych postów i
                            > wątków. Przy okazji mnóstwo prasy.

                            wzruszajace: krysztalowy charakter, nieskazitelna dusza, mucha nie siada,
                            brakuje tylko skrzypka...chyba sie zaraz poplacze:(((((

                            zaraz, zaraz: a to nie ta sama eela, ktora ostatnio zrobila pod moim adresem
                            zlosliwa aluzje mimo, ze nigdy nie mialam z nia nieprzyjemnosci rozmwiac (no
                            chyba, ze tutejsza moda, ma w zapasie jeszcze jakis nick)?
                            ciekawe dlaczego takie "krysztalow charaktery" wychodza najlepiej w
                            opowiadaniach... wlasnych, a jesli juz o praktyke chodzi to... anyway

                            (to bylo pytanie retoryczne).
                          • gini Re: Bardzo fajnie to ujelas :-) 04.06.04, 22:40
                            eela napisała:

                            > Ja do tego wszystkiego dodam, że mnie dodatkowo zmobilizowali spamerzy. Na
                            > forum działy się straszne rzeczy, Kagan spamował postami
                            hiperpornograficznymi,
                            >
                            > jednocześnie Piotrus, Lubicze, Henio i podobni zalewali swoja twórczością
                            kilka
                            >
                            > forów. Czułam, że admini ciągna resztką sił. Szkoda mi było i ich, i
                            > marnowanego forum, i fajnych ludzi odchodzących, bo nie wytrzymywali
                            chamstwa.
                            > Jestem na forum od samiutkiego początku, bardzo je lubię, tak jak i portal,
                            > dobrze się tu czuję. A że za darmo? Należę do pokolenia przyzwyczajonego do
                            > prac społecznych. :-) Pieniądze to nie wszystko. Wierzę, że to co robię ma
                            > sens. Dla mnie tez korzyść. Mam okazję przeczytac mase ciekawych postów i
                            > wątków. Przy okazji mnóstwo prasy.

                            Tylko, ze :
                            Kiedys byla masa reklamacji, o wycinanie spamu, teraz jest masa reklamacji o
                            wycinane watki, ot tak sobie.
                            Rozumiem, ze lubicie forum, ja tez, ale czesto gesto po prostu
                            przeszkadzacie.Macie swoje fora, urzadzacie je tak jak chcecie, i tak jak
                            uwazacie za stosowne chcecie urzadzac i inne.
                            Wszedzie ma byc grzecznie i cukierkowo tak jak w dziupli, tylko, ze nie kazdemu
                            taka atmosfera pasuje Eelu, wybacz.
                            To co robi kropka przekracza granice smiesznosci, jak zakaz uzywania jezykow
                            obcych, oswiadczenie, ze bedzie ciela za IP itd...
                            Kropka pisze, ze to jej forum, ale nie przypominam sobie by pisala na FS, czy
                            Ty na kraju, wybaczcie panie.
                            Szacik tez intencje mial dobre podobno, FA to tez bylo jego forum, chociaz
                            nigdy nie zamiescil tam nawet jednego postu.
                            Ale przyszedl jak wlasciciel pan i wladca.
                            Ban,a dostal Zawadzki za glupstwo, a pozniej sie zaczelo ciecie watkow tylko za
                            to, ze autorem byl Zawadzki, wiec Zawadzki zakladal nowe, i tak to pan szacik,
                            walczyl ze spamem.Najpierw, prowokowal spam, a pozniej go wycinal .
                            Sprawa druga, masz swoje forum prywatne, nikt Ci nie zaglada przez ramie, nikt
                            Ci nie przeszkadza, ale za to pilnie nadzorujesz az dwa fora,czytasz i tniesz,
                            to za dlugie to za krotkie.
                            Wszystko w ramach uszczesliwiania userow na sile.
                            • Gość: Jureek Re: Bardzo fajnie to ujelas, Gini :-) IP: *.proxy.aol.com 06.06.04, 13:48
                              Nic, tylko podpisać się obiema rękami. Też nie lubię uszczęliwiania na silę,
                              dobierania mi rozmowcow i w ogole traktowania forumowicza jak dziecka, ktorego
                              trzeba uchronic przed brzydkimi wyrazami. A najgorsze, ze takim misjonarzom
                              dobrego smaku i kultury dyskusji nie wystarczala dana przez Gazete mozliwosc
                              rzadzenia sie na wlasnych forach prywatnych, nie oni maja ambicje urzadzania
                              wszystkich for tak jak oni uwazaja to za sluszne.
                              Pozdrawiam Aniu i smutno mi, gdy tak bezsilnie przygladam sie, jak fajne kiedys
                              forum na psy schodzi.
                              Jura
                          • diab.lica Re: Bardzo fajnie to ujelas :-) 05.06.04, 11:45
                            kolejna wypowiedz pokazujaca, ze mozna milo i kulturalnie odpowiadac na
                            pytanie:)
                    • owca Re: Dlaczego asuję? Uwaga, będzie poważnie! 04.06.04, 22:10

                      oprócz tego co napisała Piessna mogę tylko dodać, że forum jest dla mnie pewnym
                      substytutem rozmów, jakim przysłuchiwałam się jako nastolatka w domu moich rodziców
                      zjeżdżali się tam niezwykli ludzie
                      artyści, filozofowie (uniwersyteccy i domorośli ;-) studenci różnej maści,
                      zwykli zjadacze chleba - wszystkich ich łączyła jedna pasja: umiłowanie rozmowy,
                      słuchanie i dzielenie się swoimi myślami niekiedy bardzo pokręconymi

                      podobne miejsce znalazłam na tym forum na wcześniej wspomnianym przez Maas
                      prywatne forum, którym z czasem zaczęłam współadministrować
                      chciałam zaszczepić ideę kulturalnej wymiany 'myśli i wrażeń', rozmów na
                      _każdy_temat_ i w pewnym stopniu to się udało - z przyjemnością wracam do
                      historii zapisanej w archiwum

                      na propozycję opieki nad F Kobieta przystałam z bez wahania
                      nie mam ambicji zbawienia świata ale wierzę, że można rozmawiać o nawet o bardzo
                      kontrowersyjnych i nietypowych problemach bez obrażania i wyzwisk

                      pozdrawiam
                      owca

                      _,,,٢ة إ ة٦,,,_
                      • Gość: Jureek Re: Dlaczego asuję? Uwaga, będzie poważnie! IP: *.proxy.aol.com 06.06.04, 13:53
                        owca napisała:

                        > na propozycję opieki nad F Kobieta przystałam z bez wahania
                        > nie mam ambicji zbawienia świata ale wierzę, że można rozmawiać o nawet o
                        bardz
                        > o
                        > kontrowersyjnych i nietypowych problemach bez obrażania i wyzwisk

                        Troche to niekonsekwentne, jesli pisze to osoba, ktora na okraglo obraza
                        forumowiczow protekcjonalnym ich traktowaniem. Tak, tak, Owco, obrazac mozna
                        nie tylko slowem.
                        Jura
    • wsciekly_piesek fajnie sie watek rozwinal 04.06.04, 17:50
      1 wypowiedz aesa, ktor napisal ze nie napisze dlaczego moderuje - brawa dla
      Pascala ;-)
      i stek chamskich odzywek wielce obrazonych postawionym pytaniem, poczynajac od
      samej Agorowej góry, a konczac na pseudo-hackerach, ex-aesach

      musi ta motywacja do moderowania spolecznego byc wielce kontrowersyjna

      jedna lala, pytala sie tutaj dlaczego ktos poswieca swoj czas m.in. jej
      loginom - pisalam nie raz, nie robie z tego tajemnicy: nie wiedzialam ze na tym
      portalu jest taki syf, zaczelam sie interesowac z jaka holota mam do czynienia,
      kiedy pojawila sie kwestia straszenia donosami, samosadami gdy inna lala
      wyartykulowala bezpodstawne roszczenie co do swojego niezalogowanego nicka. to
      co tu widze jest wystarczajaco obrzydliwe, zeby nie chciec tu pisac czego z
      reszta nie robie poza watkami na wiadomy temat, gdzie administracja po raz
      kolejny zaskakuje mnie buta i arogancja

      • pokraczny_kotek to jeszce większa zagadka 05.06.04, 19:39
        wsciekly_piesek napisał:

        > to
        > co tu widze jest wystarczajaco obrzydliwe, zeby nie chciec tu pisac czego z
        > reszta nie robie poza watkami na wiadomy temat, gdzie administracja po raz
        > kolejny zaskakuje mnie buta i arogancja

        po jaką cholerę tutaj przesiadujesz, zamist pójść sobie w siną dal?
        siedzieć tam gdzie mają cię za idiotkę ciężkiego kalibru, od userów po adminów
        z kilkoma wyjątkami i całą masą ludzi którzy nie wiedzą kim jesteś i dlaczego
        się tak rzucasz? to zakrawa na perwersję albo fanatycznego nawracacza.
        • wsciekly_piesek Re: to jeszce większa zagadka 07.06.04, 11:23
          pokraczny_kotek napisała:

          > wsciekly_piesek napisał:
          >
          > > to
          > > co tu widze jest wystarczajaco obrzydliwe, zeby nie chciec tu pisac czego
          > z
          > > reszta nie robie poza watkami na wiadomy temat, gdzie administracja po raz
          >
          > > kolejny zaskakuje mnie buta i arogancja
          >
          > po jaką cholerę tutaj przesiadujesz, zamist pójść sobie w siną dal?
          > siedzieć tam gdzie mają cię za idiotkę ciężkiego kalibru, od userów po
          adminów
          > z kilkoma wyjątkami i całą masą ludzi którzy nie wiedzą kim jesteś i dlaczego
          > się tak rzucasz? to zakrawa na perwersję albo fanatycznego nawracacza.


          pokraczny_kotek napisała:

          > wsciekly_piesek napisał:
          >
          > > to
          > > co tu widze jest wystarczajaco obrzydliwe, zeby nie chciec tu pisac czego
          > z
          > > reszta nie robie poza watkami na wiadomy temat, gdzie administracja po raz
          >
          > > kolejny zaskakuje mnie buta i arogancja
          >
          > po jaką cholerę tutaj przesiadujesz, zamist pójść sobie w siną dal?
          > siedzieć tam gdzie mają cię za idiotkę ciężkiego kalibru, od userów po
          adminów
          > z kilkoma wyjątkami i całą masą ludzi którzy nie wiedzą kim jesteś i dlaczego
          > się tak rzucasz? to zakrawa na perwersję albo fanatycznego nawracacza.

          zieeeeeeewwwww
          no idź juz wykup te recepte na relanium
          • pokraczny_kotek Re: to jeszce większa zagadka 07.06.04, 16:05
            wsciekly_piesek napisał:

            > zieeeeeeewwwww
            > no idź juz wykup te recepte na relanium

            próba uszczypliwości zamiast merytorycznej odpowiedzi - tak, to właśnie twój
            poziom.
            czyżbyś sama nie wiedziała po jaką cholerę właściwie tu przesiadujesz?
    • basia Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 18:21
      Tebe, wyjaśniłeś dosadnie. Ok, niektórzy lubią internet bardziej niż inni. Tylko
      ci co piszą mozzilę czy cuś tam, tym właśnie się interesują.Czymś konkretnym.
      Jeżeli robią to za darmo, to dlatego, że jest to ich hobby.Próbuję sobie
      wyobrazić, że wycinanie spamu też może być hobby... Ok, może robią to ku chwale
      portalu. Niechaj tak zostanie.

      Moje zdanie od początku jest takie, że mogę zrozumieć tych aesów , którzy
      adminują na forach interesujących ich tematycznie.Co prawda, jak widać po
      wypowiedzi eeli, ją zainteresowały tematy Aktualnoścvowe. Hmmm, więc jakiś
      pożytek z tego aesowania jest.

      Do kota pokracznego, powiem tak. Wiesz ja palę. Uznaję ten nałóg za wstrętny,
      ale lubię palić. To coś innego niż pzresiadywanie na forum, a jednak ma wspólny
      mianownik. Po troszę-uzależnienie.

      I na koniec,apropos trollowania, w/g mnie fdj zasługuje na takie miano.
      Którąkolwiek szufladę otworzę tam on,z tym samym tekstem. Na dodatek z imieniem
      moim na ustach. Czyż to nie są osobiste wycieczki o którym ktoś tu wspominał?
      Mi tam rybka, podaję ten przykład, żeby uświadomić adm. że nie tylko
      "napiętnowani" przez Was trollują.

      brrr...(to na koniec). wlaśnie się jakoś tak coraz bardziej robi.
      • fdj Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 18:48
        Sorry Basieńko, ale przywołałem Cię raz w jednym poście bez Twojego udziału
        tylko dlatego, ze Ty wcześniej robiłaś to ze mną. Ot wiedz, że nie tylko Ciebie
        stać na wybiórczość. Bo jakoś setki wycieczek osobistych innych osób Ci nie
        przeszkadzają, nie? Aaaaaa, bo one są po Twojej myśli - no tak.

        Rybka Ci to? Właśnie widzę ;-)

        Troll? A tak, złość sięga zenitu i trzeba spróbować kogoś podkopać. Ale z
        Twojej klawiatury to dla mnie jak komplement, Nierozumiejąca Cudzych Postów
        Księżniczko Tych Innych Trolli.
        • basia Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 18:54
          hyhy...raz w jednym poście...:))))) teraz się uśmiałam. Dwa razy przynosiłam ci
          linki pod nos udowadniając jak bardzo się mylisz.W tym co piszesz. Trzeci mi się
          nie chce. Bądź zdrów. Przyda się...

          • fdj Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 20:11
            Tak, tak, oczywiście.
            A MaaS Cię wygasiła i Eela tak twierdziła ;-)))
            A ile razu Aniela udowodniła Ci, że nic nie rozumiesz z postów innych osób -
            nie pomnę ;-)))
            I teraz też nic nie kumasz...
            • basia Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 20:22
              fdj napisał:

              > Tak, tak, oczywiście.
              > A MaaS Cię wygasiła i Eela tak twierdziła ;-)))

              To niedowówienie, którą sobie z Eelą wyjaśniłam.Z Eelą zaznaczam. Skoro
              wyjaśniłam, to znaczy, że się dogadałam. Co przeczy (dogadanie) się twoim
              teoriom na mój temat.

              > A ile razu Aniela udowodniła Ci, że nic nie rozumiesz z postów innych osób -
              > nie pomnę ;-)))

              buchacha...Ty bez "pacynki" żyć nie możesz.

              > I teraz też nic nie kumasz...

              Tak, tak, naturalnie. Nie denerwuj się....spokojnie.

              Przypominam ci, był EOT.Skoro podjąłeś męską decyzję, to się jej trzymaj.
              • fdj Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 20:38
                basia napisała:

                > To niedowówienie, którą sobie z Eelą wyjaśniłam.Z Eelą zaznaczam. Skoro
                > wyjaśniłam, to znaczy, że się dogadałam. Co przeczy (dogadanie) się twoim
                > teoriom na mój temat.

                Tak, tak, oczywiście. Wyjaśniłaś. Twardo stojąc na stanowisku, że śmiało mogłaś
                wyciągnąć takie wnioski z jej postu, jakie nikt inny na świecie nie wyciągnął.
                Łał.

                > buchacha...Ty bez "pacynki" żyć nie możesz.

                Ahaaaaaaaaaaaaa, a więc Aniela to moja pacynka... No nieźle. Ciekawe czego ja
                się jeszcze dowiem. Spójrzymy niżej.

                > Przypominam ci, był EOT.Skoro podjąłeś męską decyzję, to się jej trzymaj.

                EOT = End of Topic.
                Topic = wątek.
                Ciekawe, gdzie ja w TYM wątku napisałem do Basi: "EOT"...
                Spójrzmy na ten wątek:
                ...
                ...
                ...
                Aha, po wnikliwym sprawdzeniu tegoż wątku nie widzimy nigdzie napisanego przeze
                mnie EOT. Basia znów sobie coś dorobiła a ubzdurała. Coś, co oczywiście pasuje
                do jej "jedynie słusznego" zdania.
                Lub też "obiektynie" nie pamięta, że EOT byłw zupełnie innym wątku... Ale po
                co, wszak nie miałaby się czym odgryźć...
                I teraz pewnie sobie to "wyjaśniliśmy", prawda? Praktycznie tak samo, jak Ty z
                Eelą.

                Aniela (moja pacynka - buahahahahaha) ma rację. Już lepiej grochem o ścianę
                rzucać, niż z Basią "dyskutować".
                • basia Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 21:09
                  Trudno rozmawić z kimś kto nie umie choćby dwóch wątków skojarzyć i wyciągnąć
                  wnioski...

                  Wytłumaczę ci zatem. pacynka + fdj kojarzy się( po wystąpieniu twojej koleżanki)
                  z damskim wspierającym ramieniem.

                  topic = temat.
                  Ps. czy ty jesteś krótkowidzem (w znaczeniu przenośnym) wyjaśniam od razu, bo mi
                  zarzucisz, że okularnikiem cię nazwałam.

                  • Gość: aniela Re: do aesow powazne pytanie IP: *.aster.pl / *.acn.pl 04.06.04, 22:52
                    • Re: do aesow powazne pytanie
                    basia 04.06.2004 21:09 odpowiedz na list
                    Trudno rozmawić z kimś kto nie umie choćby dwóch wątków skojarzyć i wyciągnąć
                    wnioski...

                    kto nie umie wyciagnac kogoczego: wnioskow
                    znajomosc jezyka polskiego ulatwia komunikacje w tym jezyku.
                • basia Logika 04.06.04, 21:19
                  fdj napisał:

                  > Tak, tak, oczywiście. Wyjaśniłaś. Twardo stojąc na stanowisku, że śmiało mogłaś
                  >
                  > wyciągnąć takie wnioski z jej postu, jakie nikt inny na świecie nie wyciągnął.
                  > Łał.
                  >
                  Gdybym nie stała na swoim stanowisku nie miałabym czego i po co wyjaśniać.
                  Czy ty potrafisz prowadzić dialog? Nie trzeba przyjmować czyjejś opinii/poglądu,
                  żeby wyjaśniać albo dyskutować.
                  • Gość: aniela Re: Logika IP: *.aster.pl / *.acn.pl 04.06.04, 22:53
                    basia napisala:
                    Nie trzeba przyjmować czyjejś opinii/poglądu,
                    żeby wyjaśniać albo dyskutować.

                    nie. choc zrozumienie cudzej opini/pogladu znacznie ulatwia dyskusje (ps. EOT)
                    • gini Re: Aniela 04.06.04, 22:57
                      Napisz jeszcze pare postow, i bedziesz miala setke.
                      • aniela Re: Aniela 05.06.04, 19:34
                        nie lubie pracowac na swoje sukcesy. poczekam azzrobicie to za mnie a ja zgarne
                        nagrode :)
            • Gość: aniela Re: do aesow powazne pytanie IP: *.aster.pl / *.aster.pl 04.06.04, 20:25
              eno, Efejocie, chodzmy raczej porzucac grochem. bo argumentow troche szkoda.
              przydadza sie na godniejsze okazje :)
              • fdj Re: do aesow powazne pytanie 04.06.04, 20:42
                Przepraszam Anielu - "moja pacynko" (za: Basia). Nie mogłem się powstrzymać od
                odpisania Basi-Wydaje-Mi-Się-Że-Rozumiem-Twój-Post, która zupełnie nie kuma
                (lub też zmyśla), że EOT w jednym wątku nie oznacza, że nie można się do niej
                odezwać w innym.
                • Gość: aniela Re: do aesow powazne pytanie IP: *.aster.pl / *.acn.pl 04.06.04, 22:45
                  aha uwazam ze ubijanie piany wychodzi lepiej gdy uzyje sie smietany zwanej
                  kremowka ;)

                  ps. upierdliwych stworzen nalezy unikac. powyzsze dotyczy rowniez ognia :))
    • lolek_troll Re: w kwestii wypowiedzi tutaj Tebe: 04.06.04, 19:00
      przecież to nie nowość - od dawna kąsał jak piesek wszystkich tych, co psuli
      jego ulubioną "zabaweczkę" i łasił się do tych, co jego głaskali.

      p.s.: za wyjątkiem tych rzadkich przypadków, kiedy pisał nawalony jak stodoła -
      ale to każdemu się czasami zdarza :)
      • gini Re: w czym problem piesskropki 07.06.04, 11:40
        Jestem baaaaaardzo starą forumowiczką i traktuję to forum jak swoje. Prawem
        zasiedzenia i tworzenia go przez trzy lata, czuję się tu gospodynią pełną gębą.
        Dlatego przyjęłam propozycję adminowania. Jako pewnego rodzaju wyróżnienie,
        docenienie mojej działalności na forum i jako dowód zaufania.
        A dlaczego społecznie? Bo nie wszystko w życiu trzeba robić dla kasy.


        Kropka traktuje to forum jak swoje, a inni nie maja do tego prawa.To jest jej
        forum, ba caly portal, a inni, sa tylko jakims tam dodatkiem, nie maja prawa,
        do wyrazenia swojego sprawa, bo tak ma byc jak chce piesskropka i koniec.
        • tebe gini... 07.06.04, 12:15
          Bo tak nie jestem pewien.
          To Ty mi kiedyś ten dywan z kwiatów przysłałaś, czy mi się pokiełbasiło?
          • gini Re: gini... 07.06.04, 12:24
            tebe napisał:

            > Bo tak nie jestem pewien.
            > To Ty mi kiedyś ten dywan z kwiatów przysłałaś, czy mi się pokiełbasiło?

            Naturalnie, ze ja!!Niewdzieczny jestes, jak mogles zapomniec!!
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka