asystentki zarządu
(9 wyników)
-
jakie są zarobki _asystentki zarządu_ w Krakowie
- w dużej
- w bardzo dużej
firmie międzynarodowej?
Zarząd składa się z 3 prezesów :)
Doświadczenie - niewielkie ale bdb znajomość jęz. angielskiego, niemieckiego i
bardzo podstawowy francuski.
obowiązki: standard plus obsługa biura, tłumaczenia
Orientuje sie ktoś? Może ktoś z rekrutujących?:)
-
Cześć
niedługo mam już chyba ostatnią rozmowę z sprawie pracy Asystentki zarządu-do
tej pory nie była poruszana kwestia wynagrodzenia i nie wiem zupełnie ile
powinnam sobie zażyczyć. w tej chwili pracuje jako Asystentka Prezesa w dużej
międzynarodowej firmie.Znam biegle angielski i dość dobrze francuski, mam
licencjat. Prace chce zmienić z powodu mojego obecnego wynagrodzenia ktore
jest mowiąc szczerze koszmarne (2tys. brutto). Firma do której ide działa w
branży finansowej jest ...
-
Czy ktoś orientuje się ile zarabiają asystentki zarządu w dużych firmach i SA?
-
Jestem osobą bez doświadczenia, jak sądzicie ile powinnam zażądać na rozmowie??
-
j.w.
-
na takim stanowisku? mam niedlugo rozmowe kwalifikacyjna na takie stanowisko
i jestem ciekawa ...
pozdrawiam
-
Jestem w trudnej sytuacji, ale mam nadzieję, że coś mi poradzicie..
Moje obecne stanowisko w maleńkiej firmie handlowej to asystent zarządu.
Niby wszystko w porządku - niezłe pieniądze, nazwa stanowiska "w papierach",
służbowa komórka. To plusy. A minusy? No właśnie, nie ma poczucia
bezpieczeństwa ( firma sezonowa, mała, nieznana ), od jakiegoś czasu w ogóle
nie używam języka ( dla znajomości którego zostałam zatrudniona.. ),
stagnacja, brak możliwości rozwoju. Zabrałam się więc ...
-
Skończyłam historię sztuki, władam biegle angielskim i francuskim (rok w NYC i
stypendium rządowe 6-miesięczne w Paryżu), mam za sobą dwa lata pracy oraz rok
samodzielnego organizowania aukcji młodych artystów, odbyłam szkolenie z
lobbyingu w UE, właśnie dostałam się na francuskie studia podyplomowe na SGH
dot. zarządzania gospodarzego w UE a... pracuję jako asystentka zarządu w małej
firmie i zarabiam 3,5 tys. brutto plus tel. komórkowy. Szanse awansu, mimo
rozmów z szefem - chci...
-
Witam,
podpisałam umowę na zastępstwo (zastępowana osoba planuje urlop macierzyński).
Mam być asystentką zarządu, w umowie natomiast moje stanowisko nazywa się po
prostu "Asystentka".
Czy coś jest nie tak? Popełniłam jakąś gafę? Stwierdziłam, że skoro w umowie
jest zapisane, że zastępuję konkretną osobę (wiem, że ona jest asystentką
zarządu), to wszystko jest jasne. A teraz się nad tym zastanowiłam dokładniej.