bezdech senny

Właśnie obudził mnie zupełny brak tchu, przez dobre 2 min łapałam powietrze jak ryba i nie "wyrabiałam", w ustach jakiś "węglany" posmak. Owszem budzę się rano niewyspana itd. ale myślałam że pewnie to wina ciśnienia (90/60) i lekkiej anemii. Jestem szczupła, mam 31 lat, lekko obniżony nastrój, poza tym zdrowa. Czy jeden taki epizod (drugi przed paroma miesiącami słabszy) to powód do robienia szumu, czy państwowi lekarze (neurolog?) to strata czasu?

Może problem,z którym się zwrócę jest banalny.Mój mąż okropnie chrapie.W dodatku ma bezdechy senne-częste i naprawdę długie.Słyszałam,że jest to bardzo niekorzystne dla zdrowia.Do jakiego specjalisty i gdzie powinien się udać.Dodam,że mieszkam w Warszawie.

Podczas snu zapadam często na bezdech. Dla polepszenia snu można stosowac specjalny aparat.powoli dojrzewam do tego. Ci którzy ogladają ''Klan'' to wiedza o co chodzi. Bodaj pan Jerzy z tym spi. A teraz pytanie. Czy ktos z Państwa ma w tym kierunku doswiadczenie. Jak sie śpi z takim aparatem, ile toto kosztuje, czy jest to na ''ubezpieczalnie'' czy samemu trzeba zapłacić. Za wszelkie rady będę wdzięczny

Mam pytanie, czy ktoś zauważył u siebie związek migreny z zatkanym nosem lub ciągłym katarem? (czyli być może krzywą przegrodą nosową?) Ja już od jakiegoś czasu widzę, że zatkany nos przyczynia mi się do bólu głowy, a wieczny katar (niezależny od pyłków czy pogody) mam od lat. W poszukiwaniu sposobu na migrenę odwiedziłam również laryngologa (po wielu wizytach u neurologów, kręgarzy, ginekologów, bioenergoterapetów, speców od akupunktury itp.). Laryngolog stwierdził u mnie skrzy...

Niektórym ten problem może się wydać dziwny, ale mi on na prawdę bardzo przeszkadza i już nie raz miałam przez to problemy. Chodzi o to że często zdarza mi się zasnąć w niekontrolowany sposób w różnych miejscach - na uczelni na zajęciach (nawet ciekawych i nawet gdy siedzę w pierwszej ławce), w autobusach, w poczekalni u lekarza, zdarza się też na imprezach, przez co mam często problemy. Nie jest to napewno narkolepsja, bo wiem dużo o tej chorobie. To zdarza się oczywiście częście...