-
"Austria cieszy się z nowych umów z Rosją"
Wszyscy sie ciesza z umow z Rosja... A w Polsce? W Polsce, problemy sie same
rozwiaza: autostrad nie bedzie trzeba budowac i mimo usilowan ministra (khe,
khe) srodowiska ekologia zwyciezy, bo sciezki rowerowe i tansze i latwiejsze
do budowy, a rower i zdrowy i ekologiczny... Same plusy :)
-
Ile jeszcze razy bedziemy czytali o tym 'niesamowitym sposobie na biznes'?
To juz przynajmniej 3 artykul o tej firmie w ostatnich 2-3 miesiacach.
-
co za bzdury z tym przyciaganiem inwestycji przez przyjecie euro....tak naprawde przyklad czarnogory pokazuje, ze zadne erm2 nie sa potrzebne, ani nie roziwazuja problemow. przyjeli sobie euro za swoja walute i kto im zabroni? a czy od tego stali sie bogatsi? nie.
euro to projekt stricte polityczny.
-
Spkojnie, jest duża szansa, że nowe uno będzie produkowane u nas, to
lepsze niż nieco leciwa już Panda.
-
[sonda=ile będą rosnąć cenki tygodniowo?]
[*]+1% tygodniowo
[*]+2% tygodniowo
[*]+3% tygodniowo
[*]na MAXA?
[*]więcej??
[/sonda]
cenki +1% tygodniowo na MAXA
a wiecie dlaczego? nie? to przeczytajcie i niebłądzcie już więcej
www.rp.pl/artykul/8,614564_Wilgotne-mieszkania-bez-toalet--.html
-
Witajcie Koleżanki i Koledzy. Rzadko ostatnio zaglądam na forum ale znalazłem
ciekawy tekst, przyczynek do kiedyś gorących dyskusji o wpływie siły
pieniadza na stan gospodarki, temat prawie zupełnie źle rozumiany w Polsce.
Posłuchajcie zatem jak myslą o tej sprawie praktyczni Amerykanie.
Słowo komentarza - Wharton jest bardzo dobrym ośrodkiem.
Pozdrawiam Was serdecznie!
The Dollar’s Weakness Is a Strength
U.S. manufacturers like it, but German and French expo...
-
Nie ma to jak artykuł z Guardiana na temat ekonomii. Beczka śmiechu ;)
-
nie wiem czy wy tez tak macie ale obsługa sklepu internetowego w okresie przedświątecznym to jakiś koszmar... jest okazja żeby dużo sprzedać ale przez te wszystkie problemy ledwo wiążę koniec z końcem. przeciętnie wysyłam ok 3-6 paczek dziennie a teraz ta liczba się podwoiła, wiem że powinnam się cieszyć, i cieszę się, ale ogrom pracy przy załatwianiu formalności, pakowaniu paczek itd mnie dobija a przy okazji odbija się na jakości mojej pracy. do tego telefony się urywają i ciężko na czymś m...
-
Ale POSTEMP!
W przyszłym roku czas na geja i murzyna!
-
Na szczęście PO ma :)
-
"Najważniejszym powodem zmian jest technologia, która sprawiła, że konsumenci
dzisiaj mają ogromną władzę."
Czy aby na pewno mamy władzę? A jak Ty postrzegasz zmiany marek?
www.ankietka.pl/3342/rebranding.html
-
Wolę paraliż inwestycyjny niż chatyczne budowanie "jak developer wymyślił" efekty tego w Warszawie straszą wszędzie, prym wiedzie JW Destruction. W Berlinie nie budowano prawie nic na pocz. lat 90. bo robiono plany. Gdy uchwalono je po paru latch stolica Niemiec stała się wielkim placem budowy z w miarę uporządkowaną zabudową. U nas developerów aż świeżbią łapki żeby zabudować Pole Mokotowskie itp.
-
gdy udało mi się znaleźć to forum. Pomyślałamze tu w wiekszosci to rolnicy i
ze moge podzielić sie swoimi problemami, dopytać ,poradzić ale widze że tu w
iecej jest "rolników' z 2 ha ziemi zakupionymi raczej jako rekreację, nie
mających pojecia o prawdziwej pracy na wsi i problemach zwykłego rolnika. Do
tego przykre uwagi typu /zeby tu kogos nie urazić/ wiocha to złodzieje,
niepomocni ludzie, zacofani i odrzucajacy miastowych. Ufff w jakich rejonach
wy mieszkacie ze takie spostr...
-
...nie mogłem się ostatnio odnaleźć, to pełzanie - na przekór zdrowemu
rozsądkowi - pod górę, było nie do zniesienia. Oby tak dalej.
-
Spadek kursu dolara jest dowodem braku zaufania rynkow do "geniuszu" Busha,
tego wyborcy pod uwage nie brali, bo nikt z nimi tak trudnych tematow nie
dyskutuje. Nikt tez im nie uswiadamia, jak bardzo dzis gospodarka amerykanska
jest w chinskim reku i, ze od komunistycznej partii Chin zaczyna powoli
zalezec dobrobyt kapitalistycznej Ameryki.
-
hehe - niezle jaja. stawiam ze netia sie wycofa :)) to nie gierki.to biznes
-
Przylazl do mnie w zeszłą środę do mnie taki jeden synek z
Eurobanku. Wlazł na moją posesję i powiedział że nie wyjdzie póki
nie przyniosę mu 300 zł. Cos tam jeszcze wrzeszczał pod nosem że
przyjdzie z rzeczoznawcą aby wycenić mój majątek (rotfl :))
Tak się nieszczęśliwie złożyło że mój amstaff pilnujący posesji
wymknał się z budy i pożyczył sobie spodnie tego pana windykatora z
Eurobanku. Pan windykator zwiał bez nogawki i chyba już nie wróci. :)
Co za pech. Może biedak zmieni ...
-
Cieszy mnie, że podjęłaś próbę dyskusji na tematy związane z Tym forum a nie
czepianiem się innych uczestników, krytykowaniem zachowań osób nie związanych
np. z Avonem oraz szukaniem tematów zastępczych. Cieszy mnie, że wspięłaś się
ponad podziały. Wielkie uznanie dla tego co robisz.
Pozdrawiam.