-
Mozna bylo przypuszczac, ze po rozpoczeciu budowy rurociagu wedlug ustalonego projektu ktoras ze stron zaintereasowanych zareaguje bezkompromisowo na polskie proby negocjacji w sprawie glebokosci toru wodnego do Swinoujscia. Ta strona okazala sie Rosja, i to w osobie premiera.
Nastepnym razem dla odmiany moze to byc reakcja ze strony Niemiec, cos w rodzaju gry w zbijanego z mojego dziecinstwa.
Dla mnie od poczatku sprawa kolizji rurociagu z torem wodnym do Swinoujscia byla miara szczerosc...
-
Co ty będziesz robił ruro-kubliku gdy już położą rurę ? Może niech położą cię
obok niej - i tak będą leżeć dwie rury...
-
Zupełnie nie mogę zrozumieć dlaczego tam chcemy budować gazoport a
nie w okolicach Gdańska lub Gdyni.
-
A co to takiego "gazoportu" ?
-
Niedobór energii jeszcze nie zagląda światu w oczy, ale jego cień już widać za
progiem.
No nic, machniemy skrzydłem w szabelce i Rosja nam grzecznie zapewni dostawy.
-
ostatnie zdanie zablokuje nasz protest na zawsze , małe prace podwodne na odcinku 300 metrów tak zniszczą dno Bałtyku . że ekolodzy wydadzą odmowną decyzję.Oczywiście ułożenie rury przez Bałtyk daje wodzie potrzeby tlen , zawsze tak mogą powiedzieć ,GAZ TŁOCZYMY Z TLENEM
-
idioci..przed nosem leci rurociag a oni skroplony gaz...
-
sam drugi terminal - poroniony pomysł
nazywanie go tzw. "bojką" - żargonowe, nieudaczne, amatorskie,
"szczurolądowe" określenie stosowane przez wąskie grono osób, które
dotychczas są w ten pomysł zaangażowane...
takie NIEPRAWIDŁOWE, niszowe, żargonowe (w złym tego słowa znaczeniu,
bo chodzi o taki żargon "ignorancki") określenia na terminal z pławą
przeładunkową albo terminal offshore NIE POWINNY być lansowane przez
publikowanie / cytowanie ich w mass mediach.
-
w świetle powyższego i innych informacji nie rozumiem ministerialnych
ciągotek do zniszczenia struktu Polskiego Gónictwa Naftowego i Gazownictwa
jak np odebranie częsci wydobywczej,
nie po raz pierwszy usiłuje się zniszczyć prawidlowo i efektywniw jak widać z
powyższej informacji organizację gospodarcza
być może tajne służby powinny pzreśledzić procesy decyzyjne i osób związanych
z procesami decyzyjnymi których celem jest doprowadzenie aby PGNiG z Podmiotu
bezpieczeństwa energ...
-
ja nie rozumiem po co te niby inwestycje, jeszcze niech zaserwują z 2 podwyżki
gazu jak na styczeń w tym roku (40 do 50%) i za 2 do 3 lat gazu wystarczy nam
tylko z naszego wydobycia czyli te 5 mld m3, a tak wydadzą tylko kasę na
próżno - chyba że o to chodzi żeby nie którzy się zdrowo obłowili.
Jak pamiętam w pierwszej połowie lat 90 zużywaliśmy chyba ok. 16-18 mld i do
początku nowego wieku miało to być 20-22 mld, a ile teraz zużywamy ? 14 mld i
ciągle spada, to poco ten cały cyrk z e...
-
Raz w dolarach, raz w euro....
Tak jak 'raz na wozie, raz pod wozem'
-
110 miliardow a nie milionow euro dla grecji
-
"Magazyn gazowy" to zbiorniki, które mają być wybudowane w znajdujących się 1
tys. m pod ziemią złożach soli w Kosakowie pod Gdynią. Znakomite warunki
geologiczne do wydrążenia takich magazynów były argumentem za budową terminalu
właśnie w pobliskim porcie w Gdańsku.
*************************************
Problemem może się okazać komunikacja między Kosakowem, a Gdańskiem.
-
Słowem, wszyscy zarobią a Polska zapłaci za swą antyrosyjskość. Można i tak.
-
Czy ja dobrze zrozumiałem tekst o budowie gazoportu? Czy to PGNiG będzie go
budować? Czy wszyscy rzucą się teraz na akcje PGNiG?
-
Jak to dobrze uslyszec, ze w kolejna inwestycje energetyczna nie bedzie
zaangazowany GAZPROM. Trzymac tych ruskich z dala...
-
Korea Południowa sprowadza chyba wszystko droga morska, rownierz gaz.Buduja i
eksploatują piękne statki, posiadają wiele terminali gazowych.
Chyba nie sa drodzy, bo buduje tam statki pol Europy.
-
firmy są SPÓŁKAMI więc NIECH SPRZEDAJĄ AKCJE a nie NOWY PODATEK. Sprzedaż
akcji na konkretny cel umożliwi ludziom obrót papierami wartościowymi
a nie podatek ktory zostanie ROZKRADZIONY ! !
-
Jak myślicie które firmy bedą startować do budowy Gazoportu?
-
Czy jeszcze ktoś pamięta co się zdarzyło w zeszłym roku? Tak zwana afera
"stoczniowa"? Żadnej afery stoczniowej nie było. Jest afera gazowa.
W zamian za podpisanie kontraktu na skroplony gaz z Kataru, Katar miał kupić
nasze stocznie. Okazało się jednak, że kontrakt na gaz został podpisany a
potem już nikt o niczym więcej nie chciał rozmawiać. To za to Grad miał
polecieć ... dobrze pamiętamy co Tusk mówił.
Gazociąg powstaje bo w ramach kontraktu jesteśmy zobowiązani ten gaz odbierać.
To...