rodzaje depresji
(6 wyników)
-
Witam, od około 1,5 roku odczuwam rodzaj przygnębienia, które powodowane jest moim postrzeganiem otaczającego świata, wszytsko co widzę w większym lub mniejszym stopniu jest jakby przeze mnie zniekształcane i widzę świat jakby inaczej niż np. 2,3 lata temu, wszystko jest jakieś "inne" i to w tym złym znaczeniu inności, ciągle się zastanawiam jak kiedyś żyłem normalnie a jak obecnie, wciąż staram się postrzegać otoczenie przez pryzmat wspomnień, bo to jak obecnie odczuwam rzeczywistość jest ja...
-
Witam, wydaje mi sie ze moja sytuacja dojrzala do konsultacji ze specjalista - smierc ojca, rozstanie z chlopakiem, trudne relacje z matka. Chyba mam dosc udawania ze sobie z tym wszystkim radze i tlumaczenia sobie ze nie jestem szczesliwa bo np akurat deszcz pada. Decyzja wiec podjeta. Pytanie jednak gdzie zwrocic sie o pomoc? Czy ktos zna moze jakiegos milego lekarza na terenia Krakowa? najlepiej w Centrum!
-
Witam
Choruje na depresje od 9 lat. Pierwszy raz był okropny i tylko dzieki
błaganiom Mamy nie wylądowałam w szpitalu. Potem leczenie, było dobrze ale nie
normalnie... drugi raz szybko zareagowałam i właściwie przeleczyłam i jakoś
szybko się pozbierałam i odstawiłam leki. Od 2004 nie biore leków, depresja
wracała ale dawałam rade bez leków do teraz. Tym razem jest jakaś dziwna,
właścieie ze smutkiem i niechecią jakoś sobie radze, poprostu na siłe zabieram
się do roboty i nawet zapomina...
-
Mam depresje. To oczywiste dla kazdego, a poza tym potwierdzone przez
psychiatre. Przy czym juz od dluzszego czasu nie mam tak jak kiedys napadow
strasznego smutku, przygnebienie, rozpaczy, pesymizmu. Nastroj utrzymuje mi
sie w normie - na poziomie obojetnym. Ja po po prostu ucieklam od depresji
uciekajac od rzeczywistosci. nie obchodzi mnie rzeczywistosc kompletnie. Ani
to , co jest czescia mojego zycia, ani to co sie dzieje na swiecie. OD
MIESIACA nie ogladalam dziennika telewiz...
-
w wieku 16 lat straciłam mamę. Brałam leki psychotropowe. Tak było 10 lat
temu. Teraz mam kryzys małżeński, mocno go przeżywam. czuję się bezradna,
zmęczona, niepotrzebna, nie mam siły do działania, odczuwam zmęczenie i
senność, czasem myślę że wolałabym usnąć i już nie wstać, zrobiłam się
nerwowa, niespokojna, rodzi się we mnie agresja, mam zmienne nastroje, stałam
się pesymistką, swoją przyszłość widzę w ciemnych barwach. Nie mam siły
walczyć o lepsze jutro bo żyję w przekonaniu, że n...
-
miałam nagłą myśl że nienawidzę najbliższej mi osoby. nie wiem czy depresja
wraca (ostatnio ciągnę bez prochów, raz lepiej raz gorzej ale jakoś żyję) czy
coś w tym jest. czy mieliście coś takiego, proszę napiszcie.