witam. czy ciagle nawracajacy tradzik-a raczej podskorne duze krosty maja cos
wspolnego z tarczyca...?
czy istnieje szansa ze po zaawansowanym leczeniu(u mnie trwa ono 3 mies i
wiekszosc objawowo ustapila)to utrapienie zniknie?
z gory dziekuje za inf i odpowiedzi:)pozdrawiam serdecznie