PiS wynalazło perpetuum mobile

[dorota_333]

...polityczne, dodajmy. Działa to tak:

1. Wygrywamy wybory (ten pierwszy raz musi się udać jakoś, żeby proces zastartował).
2. Obsadzamy spółki z udziałem Skarbu Państwa swoimi. Im więcej tym lepiej - czystka najgłębsza jak to możliwe.
3. Opłacamy tych ludzi bardzo hojnie, funduje spółka.
4. Nasi menedżerowie dostają grafik, kiedy kto ma wpłacić na konto Partii, również na fundusz wyborczy konkretnego kandydata.
5. Dzięki mocno powiększonemu funduszowi wyborczemu znowu wygrywamy wybory.
6. Da capo al fine.
Liczba obrotów tego cyklu zależy od pojętności elektoratu. Spokojnie dwa obroty można zrobić zanim się suweren zorientuje.

Zniewalająco proste (w istocie to przecież banał), zaskakująco skuteczne - wspomagamy proces innymi ważnymi dopalaczami jak inwigilacja Pegasusem, czy propaganda TVP.

Działa. Szczegóły:

wyborcza.pl/7,75398,29111092,wielka-zrzutka-na-pis-w-panstwowych-firmach-wyborcza-ujawnia.html#S.MT-K.C-B.1-L.1.duzy


Pozostają szczegóły do dopracowania: ograniczenie dostępu do informacji publicznej, tryby maja chodzić bezszmerowo.

[zimna-wodka]

Eeee tam. To są grosze. Raczej demonstracja lojalności niż konkretne pieniądze.
Te konkretne to:
- wpływy państwowych (aktualnie piSSdzielskich) mediów elektronicznych. 600 mln z abonamentu + 1,7 mld tzw rekompensaty. A jeszcze dotacje.
www.press.pl/tresc/72455,36-mln-zl-wiecej-z-abonamentu-trafi-w-przyszlym-roku-do-mediow-publicznych_-najwiecej-do-tvp
- wpływy mediów akolickich (Sakiewicz, siostry K itp). Głównie reklamy spółek skarbu państwa (pamiętam aferę jak jakaś spółka skarbu państwa zamieściła reklamę w GW. Prezes musiał się ostro tłumaczyć. Opowiadał, że chciał dotrzeć do możliwie szerokiej rzeszy odbiorców, GW ma największy nakład a w ogóle to po to jest reklama. Wyszło, że gówno prawda - trzeba w mediach akolickich a nikt tego czytać czy oglądać nie musi)
- prasa regionalna. Przejęta przez Orlen za pieniądze zarobione na podatnikach
- fundacje zakładane na potęgę i szczodrze dotowane,
- kościół katolicki i jego media - też opłacani z naszych pieniędzy więc lojalni wobec waaadzy

To są miliardy; pewnie dziesiątki miliardów. A i tak waadza narzeka, że jest dołowana medialnie a biedny pepe musi bezustannie apelować o nieoglądanie TVN.
I to jest fakt - w zasadzie tylko TVN i GW patrzą waaadzy na ręce. Więc tylko oni działają jako "czwarta władza" Reszta to wazelina.
A jednak słupki poparcia spadają..........................

[dorota_333]

Nie będę sie sprzeczać, że ciągną z różnych źródeł, ale tutaj chodzi o kasę płynącą bezpośrednio na konto Partii i bezpośrednio na konta kandydatów w wyborach.

[sendivigius]

dorota_333 napisała:


> Liczba obrotów tego cyklu zależy od pojętności elektoratu. Spokojnie dwa obroty
> można zrobić zanim się suweren zorientuje.

Eh, naiwna. Orientuje sie zawsze taka sama mała część. Druga grupą są ci co sie orientują, ale maja to gdzies, bo uwazaja ze "oni" kradli, kradna i beda kradli a jedyne co tę czesc interesuje to czy jej wolno krasc też (np 500+ z twojej kieszeni). Kaczynski mowił, w zeszlym roku 80 mld na programy spoleczne poszlo. Ano poszlo.

Zrobia tyle obrotow ile beda chcieli. No chyba, że pewna ambasada zechce inaczej, to od razu okaza sie zlodziejami i na fali slusznego gniewu ludu wstapi na tron nowa sitwa na sznurku tego samego mocarstwa.

> Pozostają szczegóły do dopracowania: ograniczenie dostępu do informacji publicz
> nej, tryby maja chodzić bezszmerowo.

W Polsce nie ma zadnego dostepu do zadnej informacji publlicznej. Ustaw o tzw. dostepie do informacji publicznej jest tak skonstruowana, że nie ujawnia sie niczego co dotyczy osob albo pieniedzy. To, przepraszam co zostaje? I o to chodzi.

[dorota_333]

To prawda, dostępu tak naprawdę nie ma już teraz. Jedyne dokumenty, jakie udaje się wyrwać z paszczy pochodzą z kontroli poselskich (poszlaki z maili Dworczyka).