kiks4
01.11.22, 07:19
W Wałbrzychu w wyniku referendum wśród rodziców jedno z przedszkoli nazwano imieniem księżny Hochberg zwanej zdrobniałe Daisy, No i się zaczęło:
Wybór tej osoby na patrona szkoły to potwierdzenie trendu poszukiwania tożsamości w niemieckiej historii miasta - mówi Piotr Sosiński, sekretarz wałbrzyskich struktur PiS. - Daisy wprawdzie była filantropką i przeciwniczką wojny, ale jej postać nie do końca spełnia prawny wymóg, aby patron był wzorem osobowym dla dzieci i młodzieży i cieszył się szacunkiem i uznaniem.
Pan Sosiński i jemu podobni nie wie zapewne, że Daisy była Brytyjką a dwóch swoich synów, urodzonych w Polskiej Pszczynie wychowała na polskich patriotów. Jeden z nich walczył w szeregach Wojska Polskiego na terenie Anglii, drugi we Włoszech.
Boże! Miej nas w opiece i strzeż przed ciemnotą rządzących