qwardian 23.02.23, 08:33 Zamieniliśmy 5 lat okupacji na 50 lat, czyli zamienił stryjek siekierkę na kijek.. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
albwu Re: Feralna data 23 lutego.. 23.02.23, 09:48 Kiedyś to była Rocznica Wyzwolenia Poznania. A dzisiaj ? Może jednak lepiej byłoby gdyby Armia Czerwona nie weszła i pozostalibyśmy w Reichu. Odpowiedz Link Zgłoś
qwardian Re: Feralna data 23 lutego.. 23.02.23, 11:34 Najlepszy sondaż to ludzkie nogi i twarda waluta, za PRL-u Ślązacy szukali aktów urodzenia i dokumentów świadczących, że służyli w Wehrmachcie, poczem wiali do strefy Deutsche Mark. Przestańmy się oszukiwać, chcemy jeździć pojazdami Ferdynanda Porsche i Enzo Ferrari, a nie Moskwiczami, których linia produkcyjna Opla została przez Sowietów zajumana w Gleiwitz (Gliwice) i przeniesiona do Moskwy, której siedziba firmy znajdowała się pod adresem Wołgogradskij prospekt 42109316 Moskwa.. Odpowiedz Link Zgłoś
renepoznan Re: Feralna data 23 lutego.. 23.02.23, 17:19 O tyle, że albo byśmy gadali po niemiecku jako folksdojcze albo by nas nie było. Odpowiedz Link Zgłoś
qwardian Re: Feralna data 23 lutego.. 23.02.23, 20:07 Niemcy są znane z germanizacji z mieszanymi wynikami. 150 lat pruskiego zaboru Wielkopolski przyniosły frustrujące rezultaty, natomiast tysiąc lat germanizacji Serbołużyczan przyniosło ostateczny efekt dopiero za czasu trwania NRD. Kiedy Świerczewski ze swoimi bandziorami parł na Budziszyn, językiem lokalnym był tam serbołużycki, nawet jeżeli urzędowym niemiecki.. Odpowiedz Link Zgłoś
kiks4 Re: Feralna data 23 lutego.. 23.02.23, 20:59 Można dyskutować o znaczeniu daty 23 lutego ale natura nie bacząc na konotacje polityczne w tych dniach, a dokładniej- wczoraj, pokazała nam swoje piękne oblicze. Jedno z miliona ... Wczoraj wieczorem, w trakcie zapadającego mroku wyświetlił się na nieboskłonie piękny obraz: bardzo cienki, subtelny sierp Księżyca w towarzystwie dwóch jasnych planet- Wenus i Jowisza. Widowisko zapierało dech w piersiach, szkoda, że nie trwało długo i druga szkoda- nie było powtórki. Dzisiaj zapewne i Księżyc i planety są nadal na swoich miejscach ale plugawa pogoda uniemożliwia obserwację. Kto wczoraj to widział: ręka do góry! Kto nie widział: niech żałuje Odpowiedz Link Zgłoś
qwardian Re: Feralna data 23 lutego.. 24.02.23, 09:44 Próbowałeś Kiksie zrobić zdjęcie gwiazd w nocy, bo to największe wyzwanie dla fotografa z kilku względów.. Odpowiedz Link Zgłoś
kiks4 Re: Feralna data 23 lutego.. 24.02.23, 16:36 Akurat w trakcie widowiska prowadziłem samochód i miałem nadzieje zdążyć do domu, gdzie mam aparat. Niestety- nie zdążyłem... Próbowałem parokrotnie fotografować nocne niebo i mam jakie takie doświadczenie. Np. fotografowałem przeloty ISS oraz rozbłyski tzw. flary systemu Irydium. Bardzo efektowne zjawiska na nocnym niebie choć z racji ich krótkotrwałości na ogół niezauważalne dla przypadkowego obserwatora. Odpowiedz Link Zgłoś
kiks4 Re: Feralna data 23 lutego.. 24.02.23, 16:40 Pardon, pardon, wkleił mi się obrazek nocnego nieba z samolotem. Te koraliki to migające światał samolotu pasażerskiego. Teraz jest flara Irydium, czyli krótkotrwały błysk światła słonecznego odbitego od paneli fotowoltaicznych satelity telekomunikacyjnego, zarejestrowany 20 maja 2014 r. Odpowiedz Link Zgłoś
qwardian Re: Feralna data 23 lutego.. 24.02.23, 17:21 Na jakim czasie robiłeś Kiksie i czy widać czerwoną poświatę, bo ja mam z tym problem jestem kompletnym daltonistą. Powinna być podczerwień, idealna czerń niemożliwa.. Odpowiedz Link Zgłoś
qwardian Re: Feralna data 23 lutego.. 24.02.23, 17:43 Niestety nie mogę już zlokalizować zdjęć gwiazd z filtrem infrared (IF), ale te poniżej powinny prezentować idealną czerń. Czas w takim przypadku jest długi i nie może być zaaplikowany w przypadku gwiazd, bo świat się kręci wokół nas albo odwrotnie, podobno na Niebo idealnym czasem jest 20 sekund, więcej da efekt linii.. petapixel.com/2021/12/27/how-infrared-photography-can-create-stunning-sci-fi-night-photos/ Odpowiedz Link Zgłoś
kiks4 Re: Feralna data 23 lutego.. 24.02.23, 18:09 Od niemal początku mojej zabawy z fotografia cyfrową rejestruję zdjęcia w formacie RAW ( w przypadku Nikona nosi on nazwę NEF, ale to jest to samo). Na karcie pamięci zapisywany jest wówczas duży plik, ale zawierający informację o każdym pikselu. Dopiero potem, w domu mogę ten plik obrabiać stosownie do oczekiwań. W szczególności jest on podatny na modyfikacje balansu bieli, poprawę ostrości czy jasności. Kiedyś sfotografowałem w starym klasztorze w Gościkowie obraz na ścianie i na zdjęciu była tylko czerń. Jednak podczas obróbki okazało się, że można na tyle rozjaśnić, że wyszło całkiem, całkiem. Dopiero po zakończeniu obróbki wynik zapisuję w JPG, który jak wiadomo jest formatem stratnym. Z takiego obrazka podczas obróbki niewiele można już wycisnąć. Te zdjęcia robiłem amatorskim Nikonem D5000 z obiektywem Sigma17-70. Parametry tych obrazków: F/4 17 mm 30 sec ISO 400 balans bieli: direct sunlight Niestety Forum znacznie ogranicza rozdzielczość i z pięknej smugi światła na niebie zrobiły się przerywane kreski. Odpowiedz Link Zgłoś
kiks4 Re: Feralna data 23 lutego.. 24.02.23, 18:13 Zdjęcie oczywiście ze statywu, wyzwalane zdalnie pilotem dla uniknięcia drgań aparatu. Chyba wykorzystałem opcje wcześniejszego podniesienia lustra- także dla redukcji drgań. Na obrót Ziemi nie mam jednak wpływu i wszystkie gwiazdy mają kształt kresek. Kopernik tego nie przewidział Odpowiedz Link Zgłoś
qwardian Re: Feralna data 23 lutego.. 25.02.23, 09:44 Zgrabny zoom w użytecznym zakresie ogniskowych. Sam wywołałem temat i teraz mam wątpliwość o zasadności w ogóle użycia IR filtrów rejestrując w RAW, ale nawet Adobe je poleca, nie wyjaśniając dlaczego. Jedna uwaga, myślałem, że miałeś zbyt wysokie ISO i Adobe również to adresuje. Nie robiłem takich zdjęć, więc tylko spekuluję. Najbardziej czyste Niebo widziałem w Nowym Meksyku, Al Paso wprawdzie jest w Texasie na samej granicy z NM, ale tam jest zupełny brak wilgoci, część tych zdjęć obejmuje również meksykański Juarez, u góry cały Wszechświat w zasięgu oczów. www.alamy.com/the-lights-of-downtown-el-paso-texas-decked-out-for-christmas-image228707946.html "Wide angles will help achieve a better depth of field. Keep your ISO low to avoid overly exposed photos." www.adobe.com/creativecloud/photography/discover/infrared-photography.html Odpowiedz Link Zgłoś
m-dyskretna Re: Feralna data 23 lutego.. 24.02.23, 19:58 Zrobione telefonem, ale lepsze takie niż żadne Odpowiedz Link Zgłoś
renepoznan Re: Feralna data 23 lutego.. 23.02.23, 22:00 Czyli godzisz się z wynarodowieniem albo wymordowaniem? Odpowiedz Link Zgłoś
qwardian Re: Feralna data 23 lutego.. 23.02.23, 22:27 Bramka dla Lecha, oglądam w TV i słyszę przez okno werandy. Wynarodowienie komuchów i ich ostateczna zagłada jest równie frustrującym zajęciem, wyrastają jak chwasty, każdego roku. Odpowiedz Link Zgłoś
m-dyskretna Re: Feralna data 23 lutego.. 24.02.23, 20:07 Mój ojciec miał inne zdanie. Był nastolatkiem i jak każdy w Poznaniu musiał ciężko pracować. Ostatnie miesiące okupacji to nie tylko cholernie ciężka praca, ale często konieczność nocowania w miejscu pracy, gdzieś pod ścianą. Przez godzinę policyjną nie mógł wrócić do domu i normalnie odpocząć. Kiedyś wspomniał, że był bardzo bliski popełnienia samobójstwa. Samobójstwa, bo samookaleczenie po upragnionych kilku wolnych dniach przyniosło mu karę ze strony nadzorcy w pracy. Dotkliwą i bolesną. Wejście Armii Czerwonej i zakończenie wojny to było dla niego nowe życie. Odpowiedz Link Zgłoś
qwardian Re: Feralna data 23 lutego.. 25.02.23, 12:17 Mój też, był głową rodziny w wieku 16 lat, bo dziadek siedział w Mauthausen (filia Melk), potem ukrywał datę urodzenia, brał udział w szturmie na Cytadelę, a potem wyleciał z milicji przez radziecką oficer za maltretowanie niemieckich jeńców. Odpowiedz Link Zgłoś
kiks4 Re: Feralna data 23 lutego.. 25.02.23, 16:46 Fotografia to piękna umiejętność, do jej uprawiania trzeba się urodzić z odpowiednim talentem i po kilkudziesięciu latach mogę powiedzieć, że go nie mam. Zawsze bardziej interesowały mnie techniczne aspekty, w latach fotografii analogowej robiłem wiele eksperymentów z różnymi rodzajami chemikaliów do wywoływaczy, które sam sporządzałem, ale nic znaczącego z tego nie wynikało. Potem kilka lat zgłębiałem tajniki fotografii cyfrowej ze skutkiem - jak wyżej. Brak talentu można co prawda zastąpić tupetem- tak, jak to robią współcześni plastycy. Ale i tego mi brakuje... Chyba można z tym żyć. Odpowiedz Link Zgłoś
kiks4 Re: Feralna data 23 lutego.. 25.02.23, 17:05 A co do okropieństw okupacji- w naszym mieście na Podkarpaciu działał jakiś funkcjonariusz niemiecki, nie wiem, z jakiej formacji. Znany był z tego, że potrafił strzelać na ulicy do ludzi czy nawet dzieci, gdy podejrzewał, że są Żydami. Gdy Niemcy wywozili Żydów do obozów, wielu z nich kazało swoim dzieciom uciekać licząc na łut szczęścia a potem po drogach i ulicach błąkały się wystraszone i głodne. Mój młodszy brat miał ciemniejszą karnację i pamiętam, że gdy szliśmy razem do domu przez naszą wieś zatrzymał nas patrol i policjanci chcieli go zabrać- bo Żyd. Chyba to byli polscy, granatowi policjanci, bo na szczęście przechodziła sąsiadka i wybroniła mojego brata. Potem w sierpniu 1944 przewalił się front, Niemcy uciekli, przyszli Rosjanie i nie było już groźnie ale zupełnie inaczej. W naszej wsi Rosjanie koncentrowali siły przed atakiem na Słowację przez przełęcz Dukielską. U nas w chałupie mieszkali dwaj lejtnanci, dwudziestoparolatkowie. Bawili się z nami i dobrze ich wspominam. Nie sądzę, żeby przeżyli Duklę, tam zginęło 100 tys. ruskich pod ogniem dobrze umocnionych Niemców. Nawiasem mówiąc szturm przez Duklę się nie powiódł. pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_dukielsko-preszowska Odpowiedz Link Zgłoś
qwardian Re: Feralna data 23 lutego.. 26.02.23, 11:51 Powinno się eliminować z armii wszystkich fanatyków, w ciemnym średniowieczu rola wojowników przypadała osobom ze szlacheckim pochodzeniem, wiemy, że to nie było przestrzegane, bo pod Grunwaldem służyło wielu dzikusów łasych na kasę, bynajmniej nie po stronie Zakonu. Podczas II wojny cywilne osoby ze śniadą cerą były traktowane z okrucieństwem, zwłaszcza przez anglosaskich łotrów, którzy zrzucili dwie bomby atomowe i napalm na Tokio, spalono kobiety, dzieci i starców. Po II wojnie nie było lepiej, te dzieci sceptycznie traktowały wojnę o wolność, śmiem twierdzić, że wiały od niej. Więc ja nie zamierzam uczestniczyć w żadnej wojnie. en.wikipedia.org/wiki/Phan_Thi_Kim_Phuc Odpowiedz Link Zgłoś
kiks4 Re: Feralna data 23 lutego.. 26.02.23, 17:18 Niestety- w większości przypadków to nie my idziemy na wojnę. To wojna przychodzi do nas. Odpowiedz Link Zgłoś