marii51
18.09.23, 00:26
Zlecenia dla totumfackich
Spółka Srebrna, założona w latach 90. m.in. przez Jarosława Kaczyńskiego (do dziś majątkowe zaplecze PiS) wynajmuje powierzchnie biurowe w dwóch warszawskich budynkach – podniszczonej kamienicy przy ul. Srebrnej i biurowcu z lat 60. w Al. Jerozolimskich.
Zgodnie z danymi Parlamentu Europejskiego EKR co roku wynajmuje biuro od spółki Srebrna. W latach 2019-2022 spółka zarobiła na tym 85 005 euro (ok. 378 tys. zł). Biuro EKR znajdujemy na drugim piętrze biurowca w Al. Jerozolimskich. Napotkana pracownica sugeruje wizytę w innym terminie, nie chce podać maila kontaktowego ani nawet się przedstawić. Potwierdza za to, że biurem do dziś (od niemal dekady) zarządza Małgorzata Raczyńska-Weinsberg. To dziennikarka znana z zażyłych relacji z partią Jarosława Kaczyńskiego i rodziną Kaczyńskich.
Zapytaliśmy spółkę Srebrna o kontrakty z PE. Ale choć biuro Srebrnej znajduje się w tym samym budynku, co przedstawicielstwo EKR, w odpowiedzi na naszego maila zarząd zaprzeczył, że ma jakiekolwiek związki z frakcją i Parlamentem Europejskim.
Zlecenia z EKR regularnie płyną też do przyjaznych władzy spółek i fundacji medialnych. Od 2019 roku EKR zapłacił:
91 909 euro (ok. 409 tys. zł) Fundacji Lux Veritatis Tadeusza Rydzyka;
82 489 euro (ok. 367 tys. zł) spółce Fratria powiązanej z senatorem PiS Grzegorzem Biereckim oraz braćmi Michałem i Jackiem Karnowskimi;
149 327 euro (ok. 664 tys. zł) Niezależnemu Wydawnictwu Polskiemu Tomasza Sakiewicza wydającemu m.in. „Gazetę Polską”;
52 726 euro (ok. 235 tys. zł) Polska Press, wydawcy prasy lokalnej przejętemu w 2021 r. przez Orlen;
43 664 euro (ok. 195 tys. zł) PMPG Polskie Media, wydawcy „Wprost” i „Do Rzeczy”.
Na co poszły te pieniądze? Z danych PE dowiadujemy się jedynie, że chodziło o „usługi medialne i reklamowe”. Żadna z wymienionych firm nie odpowiedziała na pytania o szczegóły współpracy z EKR.
Przeczytaj także:
Modlący się o. Tadeusz Rydzyk
07 MAJA 2021
Rydzyk broni się przed ujawnieniem wydatków. „To prześladowanie chrześcijan”
Wśród powiązanych z władzą mediów jest reż spółka F-Press, wydawca lokalnej prasy, która w ciągu dwóch lat zarobiła na umowach z EKR 170 025 euro (ok. 757 tys. zł). Spółkę prowadzi małżeństwo, Jerzy Filar i Beata Leśniewska- Filar. Leśniewska-Filar to asystentka europosłanki Izabeli Kloc z EKR. I ona, i wydawana przez jej spółkę lokalna gazeta, intenstywnie promują Kloc.
Okładka czasopisma "Nasza Gazeta" zachęcająca do głosowania na Izabelę Kloc.
Okładka "Naszej Gazety" wydawanej przez F-Press.
Jakie usługi wykonała firma Leśniewskiej dla EKR? – Nie zdradzamy szczegółów umów. Proszę pytać EKR – odpowiada kobieta. Spółka Leśniewskiej dynamicznie się rozwija. Tylko w 2021 r. miała 1,2 mln zł przychodu.
Zderzeni kulturowo w natarciu
W 2020 r. 28 000 euro (124 tys. zł) na współpracy z EKR zarobiła Fundacja Józefa Szaniawskiego prowadząca Izbę Pamięci gen. Kuklińskiego (i regularnie korzystająca z rządowych dotacji). We władzach fundacji do niedawna zasiadał m.in. polityk PiS Jan Żaryn. Obecnie rządzą nią m.in.:
Wiesław Wysocki, historyk, w 1991 roku kandydat na posła z ramienia Porozumienia Centrum;
Jan Parys – minister obrony w rządzie Jana Olszewskiego, szef gabinetu politycznego w MSZ za czasów Witolda Waszczykowskiego;
Halina Frąckowiak, znana piosenkarka, niegdyś partnerka Józefa Szaniawskiego (tragicznie zmarłego dziennikarza i opozycjonisty).
Izbę Pamięci (wkrótce ma zostać przekształcona w Muzeum Zimnej Wojny) prowadzi Filip Frąckowiak, syn piosenkarki. Szef Izby jest jednocześnie warszawskim radnym PiS. Tłumaczy, że za pieniądze z EKR powstała książka o Kuklińskim po angielsku oraz wideokonferencja. Nie wyjaśnia, jak zdobył zlecenie z EKR.
Przeczytaj także:
10 STYCZNIA 2020
Ministerstwo Zbożnych Przelewów: resort rolnictwa wydał 422 tys. zł na media o. Rydzyka
„Zderzenie kulturowe w Unii Europejskiej: czy Polska ma szansę?”. Książkę o takim tytule wydała za 19 990 euro (ok. 90 tys. zł) z EKR spółka Machina Druku. Pozycję promował na Twitterze europoseł EKR Patryk Jaki jako „pochodną konferencji o zderzeniu kulturowym”. Przy konferencji pracowała firma kolegi Jakiego – za pieniądze z EKR. Za to zderzenie kulturowe dostała z budżetu Unii 15 731 euro (więcej piszemy o tym we wczorajszym tekście).
29 950 euro (ok. 133 tys. zł) na analizy i zorganizowanie wideokonferencji dostało w 2021 r. stowarzyszenie L4G. Stowarzyszenie wypłynęło na szersze wody dzięki dotacjom z Funduszu Sprawiedliwości, za które organizowało m.in. konferencje o „prawach rodziny”. Obecnie prezentuje się jako analityczny think-tank.
Na kontraktach z EKR regularnie zarabia Oficyna Wydawnicza „Mówią Wieki”. W latach 2020–2022 wyprodukowała dla frakcji materiały reklamowe za 119 728,3 euro (ok. 533 tys. zł). „Mówią Wieki” nie odpowiedziało nam na pytania o kontrakty z EKR.
W 2021 r. 38 071 euro (ok. 170 tys. zł) z EKR zainkasowała agencja JustPoint, która organizuje imprezy dla PiS. W 2017 r. „Gazeta Wyborcza” ujawniła, że JustPoint wpłaciła 12 tys. euro na partię Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (to „rodzina polityczna”, do której należą m.in. eurodeputowani EKR). Za Justpoint stoi Jan Walkiewicz. Jak informował tygodnik „Polityka”, JustPoint część zleceń przekazuje Annie Plakwicz i Piotrowi Matczukowi, sztabowcom PiS.
JustPoint w 2021 r. zarobiła ponad milion na czysto. W 2022 r. dostała zlecenie (bez przetargu) na pokaz dronów na otwarciu przekopu Mierzei Wiślanej warte – bagatela – 1,4 mln zł. Jak zdobyła kontrakt z EKR? Zespół JustPoint każe nam pytać EKR.
Przeczytaj także:
Jacek i Michał Karnowscy, Tomasz Sakiewicz
12 LIPCA 2020
Swoi swoim w pandemii. Prorządowe media nie ucierpiały. Państwowe spółki kupiły u nich więcej reklam
Lawina zleceń? To chyba przypadek
Imponujące zlecenie na usługi reklamowe warte 216 660 euro (niemal milion złotych) EKR podpisała w 2021 r. z firmą JJS Group. To jednoosobowa działalność gospodarcza, powstała w kwietniu tego samego roku. Prowadzi ją Julia Stachowicz. Jak to możliwe, że nikomu nieznana, raczkująca firma dostaje milionowe zlecenie? Stachowicz unika z nami kontaktu – nie odpisuje na maile, nie odbiera telefonu.
2021 był rokiem szczególnym dla właścicielki JJS Group – nie dość, że zarobiła na EKR to została żoną Roberta Stachowicza, który – ciekawostka – zarabia na kontraktach z PiS. EKR w 2022 r. podpisała z firmą Julii Stachowicz kolejny kontrakt, tym razem na 40 860 euro (ok. 185 tys. zł).
Robert Stachowicz to znajomy Adama Lipińskiego, członka zakonu PC, dziś wiceszefa NBP.
W swoim czasie Stachowicz wykonywał zlecenia dla Studio Design Express, które w 2019 r. za 43 292 euro (prawie 200 tys. zł) wyprodukowało dla EKR „publikacje i materiały promocyjne”. Robert Mączyński, szef Studio Design Express, nic nie wie, nic nie pamięta, a gdy pytamy o jego znajomość z Marleną Zduńczyk (kolejną kontrahentką EKR) – rzuca słuchawką.
Zduńczyk to założycielka firmy Effi Group, która w 2020 i 2022 r. podpisała z EKR umowy na materiały reklamowe za 52 061 euro (ok. 231 tys. zł). Zduńczyk chwali się, że pracowała m.in. dla rządu. Nie odpowiada na pytania o zlecenia dla EKR, nie znajdujemy jej pod adresem, pod którym zarejestrowała Effi Group.
W Legionowie pod Warszawą działają aż trzy firmy, które podpisały umowy z EKR. Wszystkie powiązane rodzinnie. Ara Plus w 2020 i 2021 r. inkasuje od EKR w sumie 158 635 euro (ponad 706 tys. zł) za materiały reklamowe. Szefową Ara Plus jest Małgorzata Markaczewska. Pod adresem tej firmy syn pani Małgorzaty, Dariusz, założył własną firmę Imprimar.
Dariusz to znajomy Roberta i Julii Stachowiczów: zasiada we władzach ich fundacji. W 2022 r. jego Imprimar dostał z EKR aż 311 910 euro (niemal 1,4 mln zł) za materiały reklamowe. To rekord – żadna inna polska firma nie dostała z EKR aż tyle na raz. Sukces nie trwał długo, w maju tego roku Imprimar zawiesiła działalność.
W ubiegłym roku Dariusz ożenił się z Kamilą, a ta założyła