wynajem mieszkania z programu Rodzina na Swoim

[antunes]

Witam serdecznie,
mam pytanie dotyczące programu rodzina na swoim: Czy ktoś z Was się orientuje
jak wygląda kwestia wynajmu mieszkania zakupionego w programie rodzina na swoim?
Obecnie mieszkamy w mieszkaniu rodziców, na swoim koncie nie mam żadnej
nieruchomości zatem spokojnie "załapujemy" się na Program RnS. Chcielibyśmy
kupić mieszkanie i uzyskać dopłaty - jednak później to mieszkanie wynajmować.
Czy jest to sprzeczne z idea programu, czy uzytkowanie mieszkania zakupionego
w RnS jest juz w trakcie jakoś weryfikowalne przez Bank Gospodarstwa
Krajowego. Wiadomo, że wynajmując mieszkanie zgłaszamy to do US zatem
informujemy o procederze władze państwowe.
Czy ktoś z Was ma wiedzę na ten temat? Opinię prawnika? Wytyczne Ministerstwa?

[jeepwdyzlu]

ile Ty masz lat?
komuna się skończyła
WŁAŚCICIEL nieruchomości nie ma nżadnych ograniczeń w dysponowaniu
nią.. Czyli moze ją wynajmować skolko ugodno. Czy sprzedać. Czy
darować...
wynajmuj spokojnie i zauważ, że mieszkasz nie na Białorusi ale w
mającym swoje wady, ale WOLNYM kraju..
jeep

[luctor]

Pytanie uzasadnione! W Wielkiej Brytanii chociażby (gdzie komuna jako żywo nie
dotarła), w kwestii nie tylko wynajmu ale nawet podnajmu nieruchomości kupionej
na kredyt i z hipoteką banku, najwięcej do powiedzenia ma bank.

kłamiesz

[jeepwdyzlu]

w GB kazdy ma nieograniczone prawo do dysponowania nieruchomoscią.
A 99% domów i mieszkań ma obciążone hipoteki
Bredzisz luctor
Doucz się
jeep

[luctor]

Ordynus z ciebie nie fachowiec. Dobitnie świadczą o tym Twoje dwa posty.
A słyszałeś o tym, że kredyty w GB na zakup nieruchomości pod wynajem i na własne potrzeby mieszkaniowe to dwa rodzaje kredytów? Inne ryzyko, inna wycena, możliwe różnice w oprocentowaniu. Czytałeś kiedyś takie umowy? Słyszałeś o klauzulach umownych w drugim rodzaju umów zakazujących w związku z tym wynajmu bez zgody banku (i kwitnącym wynajmie "na czarno" to fakt)tudzież o wielu innych klauzulach, których tym więcej, im gorzej na rynku i ryzyko banków większe? Nieważne, chociaż co nieco wiem na ten temat, nie zajmuję się zawodowo prawem angielskim i nie ono jest tematem tego wątku. Mój post miał przede wszystkim złagodzić atmosferę po Twoim poście, w którym zaatakowałeś nie wiadomo dlaczego forumowicza, który zadał całkiem rozsądne i elegancko sformułowane pytanie. Bo nie ma pytań głupich, są tylko głupie odpowiedzi. A i święte nienaruszalne prawo własności w Polsce niejednokrotnie okazuje się być czystą iluzją, szczególnie jak się człowiek na tym nie zna.

Skoro zaś znasz się na szeroko rozumianych zagadnieniach prawa własności nieruchomości w Anglii tudzież Białorusi - zachęcamy do podzielenia się swoją wiedzą. Zawsze znajdzie się ktoś chętny do merytorycznej wymiany poglądów.

ordynarnego posrednika nie widziałeś

[jeepwdyzlu]

ja nie jestem fachowiec
a na tym forum wypowiadam sie nie jako pośrednik
ale właściciel wielu nieruchomosci, które wynajmuję

łagodzeniem atmosfery po moich postach sie nie zajmuj luctor, nie
prosiłem Cie o to..
o prawie angielskim wiesz tyle co nic
Rzeczywiście - kredyt na nieruchomość pod wynajem to inna marża,
inne wymagania. Niemniej - czy TYM BARDZIEJ - zadnych ograniczeń w
wynajmie nie ma. Tam - w GB
U nas - bank NIE MA PRAWA w ograniczaniu własności. Ma hipotekę i
koniec.
Zanim zaczniesz polemike - doucz się chłopie
eot
jeep

[sp_zoo]

>U nas - bank NIE MA PRAWA w ograniczaniu własności. Ma hipotekę i koniec.

Klient, podpisując umowę kredytową, zgadza się na niektóre ograniczenia,
w każdej umowie jest zapis o zobowiązaniu się klienta do niezbywania nieruchomości
ale tylko do czasu wpisu prawomocnych hipotek,
ponadto kredyt może być z przeznaczeniem na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych,
jeśli bank skredytuje takim kredytem zakup działki
a kredytobiorca wybuduje na takiej działce np. pensjonat,
to bank, zgodnie z zapisami umowy, ma prawo wypowiedzieć umowę,
a więc bank, poprzez umowę kredytową, ogranicza dysponowanie kredytowanej nieruchomości,

czytać nie umiesz ze zrozumieniem?

[luctor]

Proponuję czytać najpierw posty, które komentujesz. Będzie sensowniej.

[jeepwdyzlu]

Chcielibyśmy
kupić mieszkanie i uzyskać dopłaty - jednak później to mieszkanie
wynajmować.
------------
stwierdzam z całą stanowczością, że nie ma żadnych przeszdkód w
wynajmowaniu nieruchomości kupionej za pomoca kredytu z dopłatami..
Ograniczenia dotyczą tylko sytuacji opisanej przez sp.zoo

luctor nie umie przyznac sie do błędu
kończę
jeep

[ernest31]

chyba jedank zbytnio się mądrzysz jeepwdyzlu
poczytaj tu www.rodzinanaswoim.pl/tresc/80/3/
wychodzi mi na to, że nie możesz mieć innego lokalu, innymi słowy
musisz w tym mieszkać na które dostałeś kredyt z puli "Rodzina na
swoim", a więc wynajmować ci go nie wolno, czyżbym aż tak źle
interpretował ten zapis ?

[sp_zoo]

mylisz się, tu są źródła do poczytania www.bgk.com.pl/index.php?module=site&catId=304&pl
są tam linki do ustawy i jej zmian określające zasady udzielania wsparcia w programie "rodzina na swoim",
ustawa nie określa, że korzystający ze wsparcia nie może mieszkać u rodziców i jednocześnie wynajmować mieszkanie,
żadna też instytucja nie jest powołana, aby weryfikować czy beneficjent programu rzeczywiście zamieszkuje w kredytowanym mieszkaniu,
ale oczywiście nie jest to zgodne z socjalistyczną ideą "rodzina na swoim",